W piątek rano kurs Pekabeksu rósł o nawet 7,7 proc., do 20,9 zł – pierwszy raz od debiutu w 2015 r. przebity został poziom 20 zł. Impulsem do zwyżek mogła być odtajniona rekomendacja Ipopema Securities: w raporcie z 4 lutego analitycy podtrzymali zalecenie „kupuj", a cenę docelową oszacowali na 26,91 zł. Notowania Pekabeksu sukcesywnie rosną od wywołanego pandemią dołka, w marcu ub.r. papiery były wyceniane na poniżej 7 zł – do końca roku kurs wzrósł do 16,9 zł.
Pekabex to lider polskiego rynku, pod koniec 2020 r. doszło do zakupu zakładu produkcji prefabrykatów w Niemczech – to zapowiedź ekspansji w Europie. Po trzech kwartałach br. Pekabex miał 685 mln zł skonsolidowanych przychodów i 44 mln zł zysku netto.
Prefabrykaty mają zastosowanie w różnych częściach budownictwa, m.in. od lat są chętnie stosowane przez deweloperów skandynawskich. W ostatnim czasie spółka próbuje zaimplementować technologię na rodzimym rynku, ma m.in. kontrakt z PFR Nieruchomości na inwestycję w ramach Mieszkanie+ w Toruniu, a z Originem zbuduje mieszkania dla seniorów pod Gdynią.