Szef KNF o szczegółach ustawy frankowej

Podstawowym sposobem rozwiązania problemu kredytów frankowych mogłaby być „obowiązkowa” ugoda z bankiem – ujawnia Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.

Publikacja: 17.03.2023 12:22

Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego

Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego

Foto: materiały prasowe

Informacje o tym, że Komisja Nadzoru Finansowego pracuje nad tzw. ustawą frankową, która miałaby w sposób kompleksowy uregulować ścieżkę postępowania przy walutowych kredytach hipotecznych, pojawiły się już jakiś czas temu. A w piątek Jacek Jastrzębski, przewodniczący KNF podał szczegóły w rozmowie w radio TOK FM.

Po pierwsze zaznaczył, że pomysł opodatkowania wygranej frankowiczów w sądach (podatkiem w wysokości 100 proc.) nie jest scenariuszem bazowym prac Komisji. - Nasze rozumowanie idzie w inną stronę – mówił Jastrzębski. - Jesteśmy na etapie prac koncepcyjnych dotyczących założeń ewentualnego rozwiązania systemowego. Rozwiązaniem systemowym była nasza propozycja ugód, którą przedstawiłem w 2020 roku, obecnie zastanawiamy się jak mogłoby wyglądać ustawowe uregulowanie kwestii franków – powiedział.

Propozycja KNF opiera się na tym, by ramach ugody dążyć do takiego standardu rozliczeń między bankiem a klientem, jak gdyby kredyt od początku był zaciągnięty w złotych.

- Nasze rozwiązanie ugodowe zakłada, że całość kosztów ryzyka walutowego jest ponoszone przez bank. To nie oznacza zwolnienia klienta z konieczności rozliczenia się z tytułu kosztów korzystania z kapitału. Niewytłumaczalny byłby taki transfer korzyści do jednej grupy kredytobiorców - dodał przewodniczący Komisji w TOK FM. Zaznaczył jednocześnie, że taka propozycje byłaby zgodna z najnowszych (z czwartku) wyrokiem TSUE, który wskazuje, że sposób rozliczeń nie może prowadzić do podziału straty między kredytobiorcę a bank.

Czytaj więcej

Ruszy lawina frankowych pozwów?

Jak poinformował Jastrzębski, dla klientów, którzy nie skorzystaliby z tej możliwości i woleliby pozostać przy kredycie walutowym uporządkowanie relacji z bankiem i przywrócenie w niej równowagi mogłoby się dokonać przez eliminację dyskrecjonalności banku przy ustalaniu kursów walutowych, ostatecznie w grę wchodziłby średni kurs NBP.

Według informacji Business Insider Polska, ustawa najprawdopodobniej nie powodowałaby "automatycznej" konwersji hipotek na złote. Nie zamykałaby również frankowiczom drogi sądowej.

Przewodniczący Jastrzębski zaznaczył w piątek, że uchwalenie tzw. ustawy frankowej nie jest przesądzone, chociażby dlatego, że KNF nie ma inicjatywy ustawodawczej.

- Moim zadaniem jest przygotowanie rozwiązania, które będzie działało w sposób zrozumiały dla klientów i dla banków i będzie zgodne z prawem unijnym. Natomiast nie jestem stanie wziąć odpowiedzialności za wynik procesu legislacyjnego. Nie mogę pozwolić na to, żeby banki w jakikolwiek sposób ograniczyły proces ugodowy licząc, że będzie ustawa, bo jej może nie być, a problem jest – podkreślał Jastrzębski.

Banki
Prezes mBanku Cezary Stypułkowski: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność
Banki
Czy koszty ratowania Getin Noble Banku kiedyś się zwrócą?
Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania