Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Listopadowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zapowiadało się ciekawie z powodu nowych prognoz departamentu analiz ekonomicznych NBP, z którymi zapoznali się członkowie tego gremium. Wydawało się, że mogą one mieć wpływ na postawę części z nich. Tymczasem największe zainteresowanie komentatorów wzbudziła decyzja RPP, aby począwszy od kwietnia 2018 r. banki nie musiały odprowadzać rezerwy obowiązkowej od depozytów przyjętych na co najmniej dwa lata oraz wpływów z emisji obligacji o takich terminach zapadalności. Od pozostałych środków nadal będą musiały odprowadzić 3,5 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe, jednak na razie sektor wydaje się zupełnie na te posunięcia niewrażliwy. Sprawdzamy, jak długo potrwa ta „odporność” i jakie są perspektywy rentowności banków w obliczu dalszego luzowania polityki pieniężnej – prognozuje się jeszcze dwie obniżki w tym roku.
Rynek kredytów hipotecznych już odczuwa pozytywne skutki wcześniejszych decyzji w polityce pieniężnej. Kredytobiorcy czekają na więcej.
Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych – ocenia środowisko bankowe.
Do 2035 roku cyfrowo biegłe pokolenia Z i alfa będą stanowić znaczącą część klientów, za to „boomersów” będzie ubywać. To stawia banki przed wyzwaniem: jak pogodzić różne oczekiwania tych grup.
Dane za maj potwierdzają odbicie na rynku pożyczek mieszkaniowych mimo wciąż drogiego kredytu. Konsumenci liczą na kontynuację obniżek stóp procentowych.
To nie będzie uderzenie w „złe banki”, to nie będzie windfall tax – zastrzega minister finansów Andrzej Domański. Ale i tak chce wyciągnąć z sektora do 2 mld zł, czyli 5 proc. rocznych zysków.