Jeszcze w 2016 r. udział kredytów mieszkaniowych powyżej 350 tys. zł osiągał 30 proc. wartości i 12,5 proc. liczby wszystkich udzielonych kredytów mieszkaniowych. Jednak w pierwszym półroczu 2019 r. prawie podwoiła się liczba udzielanych kredytów na kwoty powyżej 350 tys. zł. Obecnie udział kredytów mieszkaniowych w tym przedziale stanowi w wymiarze wartościowym już 41 proc. a w liczbowym 22 proc. wszystkich udzielanych kredytów mieszkaniowych.
Odmienne zjawisko dotyczy kredytów mieszkaniowych o wartości do 150 tys. zł. Jeszcze w 2016 r. kredyty mieszkaniowe do 150 tys. zł stanowiły prawie 40 proc. udzielonych kredytów mieszkaniowych, podczas gdy w pierwszym półroczu 2019 r. już tylko niecałe 23 proc. W ujęciu wartościowym odnotowano spadek z prawie 18 proc. na niecałe 10 proc.
To efekt rosnących cen mieszkań a także większych możliwości zadłużania się przez Polaków oraz kupna lokali o coraz większej powierzchni i wyższym standardzie. Jednocześnie zmiana struktury wartości nowych hipotek jest też efektem rosnącej średniej kwoty wnioskowanego kredytu, w ostatnich paru latach rosła w tempie powyżej 10 proc. W czerwcu wzrosła o 9 proc. rok do roku, do 275,5 tys. zł.
Kredyty hipoteczne w ostatnich latach sprzedają się bardzo dobrze, rośnie liczba i wartość, co odzwierciedla dobrą sytuację na rynku mieszkaniowym i pracy. Rok 2018 był najlepszy pod względem wartości sprzedaży od dekady i trzecim w historii. Urosła aż o 20,1 proc., do 56,4 mld zł. Wzrost wynikał głównie z rosnącej średniej wartości nowego kredytu o 15,2 proc., do 247 tys. zł. Liczba udzielonych tego typu zobowiązań wzrosła wolniej, bo o 10 proc. i sprzedano ich 227 tys.