Sporne opłaty za kapitał

Duża i wciąż rosnąca liczba wyroków sądów unieważniających umowy hipotek frankowych powoduje, że banki coraz częściej domagają się od klientów opłaty za korzystanie z kapitału. O wezwaniach do zapłaty, które wysyła mBank swoim klientom, pisaliśmy w środowym wydaniu „Parkietu".

Publikacja: 19.11.2020 05:07

Sporne opłaty za kapitał

Foto: Adobestock

Oprócz samych frankowiczów przeciwni takim roszczeniom są Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rzecznik finansowy i rzecznik praw obywatelskich. Banki argumentują jednak, że mają podstawy, by żądać takich opłat. mBank przekonuje, że w rzeczywistości jest to roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia (art. 410 k.c.). „W ramach wykonania umowy bank nie tylko wypłacił kredytobiorcom kapitał, ale również – nie domagał się jego zwrotu, pozwalając na korzystanie z tych środków. Świadczenie polegające na zaniechaniu żądania zwrotu środków będących własnością banku również ma swoją wartość, która podlegałaby zwrotowi w oparciu o przepisy o nienależnym świadczeniu. W przypadku każdej umowy, nie tylko kredytu, gdyby doszło do jej unieważnienia, należy rozliczyć wartość spełnionych świadczeń. Podobnym przykładem byłoby rozliczenie nieważnej umowy najmu. Gdyby taka umowa po pięciu latach jej wykonywania została uznana za nieważną, obowiązkiem najemcy byłoby wydanie lokalu oraz zapłata za bezumowne korzystanie" - argumentuje mBank.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Banki
Rząd ignoruje uwagi NBP i KNF. Podwyżka CIT dla banków coraz bliżej
Banki
Kiedy bank musi oddać pieniądze po cyberataku?
Banki
Superambitny cel mBanku: potrojenie zysku w pięć lat
Banki
Prezes mBanku: To nie jest sektor nadzwyczajnych zysków
Banki
PKO BP zapowiada dalszą ekspansję zagraniczną
Banki
mBank rzuca rękawicę konkurentom. Czy awansuje?
Reklama
Reklama