Co pokaże sezon wyników w USA?

Wszystkie spółki z grona Siedmiu Wspaniałych mają odnotować wzrost zysków za miniony kwartał, z wyjątkiem Tesli. Oczy inwestorów zwrócone będą przede wszystkim na raport Nvidii.

Publikacja: 11.10.2024 06:00

Co pokaże sezon wyników w USA?

Foto: AdobeStock

S&P 500 od początku roku zyskał około 20 proc. i znajduje się blisko najwyższych poziomów w historii. Paliwo do dalszych zwyżek mogą dać raporty spółek za III kwartał. Wiele wskazuje na to, że będzie to piąty z rzędu kwartalny wzrost wyników spółek z tego indeksu. Kluczowe do podtrzymania hossy będą jednak wyniki i prognozy firm technologicznych, które poznamy pod koniec miesiąca.

Finanse pierwsze

W tym tygodniu na Wall Street wystartował sezon publikacji wyników za III kwartał. Tradycyjnie jako pierwsi swoje wyniki pokazali przedstawiciele sektora finansowego. W ciągu najbliższych dwóch tygodni połowa raportów publikowanych przez spółki z S&P 500 będzie pochodziła od tych firm.

Średnia prognoz analityków zagregowana prze FactSet mówi, że sektor finansowy zanotuje spadek wyników o 0,4 proc. w III kwartale. Słabo mają poradzić sobie przede wszystkim banki, których zyski mogą zmniejszyć się o 12 proc. rok do roku. Dochody odsetkowe mogą być mieszane z uwagi na wysokie stopy procentowe. Co prawda Fed rozpoczął we wrześniu cykl obniżek stóp procentowych, co w dłuższym terminie może pozytywnie wpłynąć na akcję kredytową, ale z drugiej strony negatywnie wpłynie na wynik odsetkowy. Efekt ten w wynikach III kwartału powinien być jednak ograniczony, bowiem Fed obniżył stopy 18 września, czyli już pod koniec minionego kwartału. Ponadto przychody z bankowości inwestycyjnej mogą nie być wysokie z uwagi na wciąż słabą sytuację na rynku fuzji i przejęć. Z danych Dealogic wynika, że w tym roku w USA wartość transakcji fuzji i przejęć wyniosła 338 mld USD, co oznacza spadek o 8 proc. rok do roku. Patrząc w przyszłość, analitycy spodziewają się wysokiej dynamiki poprawy wyników w IV kwartale, jednak będzie to efekt głównie niskiej bazy z IV kwartału 2023 r.

Dobrze powinny jednak wypaść wyniki pozostałych spółek z sektora finansowego, m.in. związanych z rynkiem kapitałowym, ubezpieczeniami i usługami finansowymi. Najlepiej powinny poradzić sobie te pierwsze ze wzrostem wyniku o 11 proc.

Czego się spodziewać?

Analitycy obniżyli w ciągu ostatnich miesięcy szacunki zysków. Nie jest to jednak nic nadzwyczajnego. Zazwyczaj prognozy na dany kwartał są rewidowane w dół. Od początku lipca prognoza zysku na akcję (EPS) dla spółek z S&P 500 zmniejszyła się z 63,2 do 60,72 USD, co oznacza spadek o 3,9 proc. Dynamika spadku oczekiwań jest jednak nieco większa niż średnia za ostatnie pięć lat, która wynosi 3,3 proc. Na poziomie sektorowym dziewięć z jedenastu sektorów notowało spadek szacunków EPS na czele z sektorami energii (-19,2 proc.) i materiałów (-9,4 proc.). Z drugiej strony sektor informatyczny jako jedyny miał wzrost, choć niewielki, prognozowanych zysków od początku III kwartału na poziomie +0,3 proc.

Bardziej konserwatywne prognozy spowodowały, że obecnie średnia rynkowych prognoz wskazuje, iż spółki z indeksu S&P 500 notują wzrost zysku o 4,2 proc. Dla porównania 30 czerwca prognozy wskazywały na wzrost o 7,8 proc. Warto jednak pamiętać, że ostateczne wyniki często są lepsze od przewidywań. Konserwatywne podejście analityków oraz samych spółek co do swoich prognoz powoduje, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat około 74 proc. spółek notowało wyższe zyski kwartale, niż wskazywałyby prognozy. Ostateczne wyniki były o średnio 6,8 proc. wyższe od przewidywań.

Inwestorzy będą wyczekiwać przede wszystkim raportów spółek technologicznych, które ciągną w górę amerykańską giełdę. Sektor informatyczny (w skład którego wchodzi m.in. Apple, Nvidia czy Microsoft) oraz branża usług komunikacyjnych (m.in. Alphabet, Meta czy Netflix) posiadają łączną wagę ponad 40 proc. w indeksie S&P 500.

Czytaj więcej

Michał Stajniak, XTB: Spółki z wielkiej siódemki mniej atrakcyjne

Siedem gwiazd

Inwestorzy szczególnie będą przywiązywać uwagę do raportów spółek z grona Siedmiu Wspaniałych (ang. Magnificent 7). Pierwsze raporty przedstawicieli tej grupy zostaną opublikowane 22 października (Microsoft oraz Alphabet).

W przypadku Microsoftu prognozy nie są zbyt wysokie i średnia wskazuje na zysk netto na poziomie 3,11 USD na akcję, czyli o 4 proc. więcej rok do roku – wynika ze średniej prognoz zebranych przez Bloomberga. Uwaga rynków będzie skupiona przede wszystkim na wynikach biznesu chmurowego, a także wydatkach inwestycyjnych, które mocno rosną z uwagi na inwestycje związane ze sztuczną inteligencją.

Dwucyfrowa dynamika wzrostu zysku prognozowana jest z kolei w przypadku Alphabetu. Spółka matka Google’a ma według analityków odnotować 1,83 USD zysku na akcję, co oznaczałoby wzrost o 18 proc. Alphabet przyzwyczaił jednak inwestorów do pokonywania szacunków – w każdym z czterech ostatnich kwartałów osiągnął lepsze rezultaty od przewidywań. Od czasu publikacji wyników za II kwartał notowania spółki jednak spadły z uwagi na komentarze zarządu. Obawy są związane z presją na marże operacyjne wynikające ze zwiększonej amortyzacji i wydatków związanych z inwestycjami w sztuczną inteligencję.

W przypadku producenta iPhone’ów średnia prognoz wskazuje, że spółka odnotuje 1,59 USD zysku na akcję wobec 1,46 USD rok wcześniej. Prognozowane przychody na poziomie ponad 93 mld USD byłyby o 5 proc. wyższe niż przed rokiem. Pod koniec minionego kwartału Apple wprowadził do oferty iPhone’a 16 i inwestorzy będą wyczekiwać informacji o sprzedaży nowej wersji.

W sektorze technologicznym największą dynamikę wzrostu zysków prawdopodobnie po raz kolejny odnotuje Nvidia, czyli gwiazda obecnej hossy. Przez ostatnie dwa lata notowania Nvidii wzrosły o 1000 proc. dzięki dynamicznej poprawie wyników, które napędzane są przez popyt na procesory graficzne wykorzystywane w sztucznej inteligencji i chmurach obliczeniowych. Średnia prognoz analityków wskazuje, że Nvidia odnotuje 0,74 USD zysku na akcję w porównaniu z 0,4 USD w analogicznym okresie rok wcześniej. Oznacza to, że Nvidia będzie miała największy udział w ogólnym wzroście wyników sektora IT. Jeśli usunęlibyśmy Nvidię z S&P 500 Information Technology, dynamika wzrostu wyniku w sektorze spadłaby do 7,9 proc., z 15,2 proc.

Inwestorzy wiążą duże nadzieje z nową generacją chipów od Nvidii o nazwie Blackwell, opartych na architekturze SI. Obawiano się, że poprzez opóźnienia seria Blackwell może zadebiutować na początku 2025 r., jednak szef Nvidii Jensen Huang ujawnił w rozmowie z CNBC, że seria jest już w pełnej produkcji i pojawi się w sprzedaży w IV kwartale. Huang powiedział także, że popyt na Blackwell jest niesamowity.

Imponujący rozwój firmy jest w dużej mierze napędzany adaptacją sztucznej inteligencji w różnych branżach oraz dzięki wiodącej pozycji Nvidii w produkcji chipów SI. Analitycy spodziewają się również, że Nvidia będzie nadal osiągać dobre wyniki w IV kwartale oraz w roku finansowym 2025, napędzanymi głównie sztuczną inteligencją i aplikacjami dla centrów danych.

Pozostałe spółki z grona Siedmiu Wspaniałych również mają notować wzrost wyników, za wyjątkiem Tesli, której prognozowany zysk wynosi 0,66 USD na akcję, co stanowiłoby spadek o 7 proc. Oczekiwania analityków według Bloomberga dla pozostałych firm Magnificent 7 przedstawia się następująco: Amazon ma odnotować 1,16 USD zysku na akcję (+23 proc. rok do roku), a Meta 5,21 USD zysku na akcję (+19 proc. rok do roku).

Dobre wyniki, które będą wyższe od prognoz, a także pozytywne komentarze zarządów co do kolejnych okresów będą kluczowe, jeśli chodzi o perspektywę utrzymania hossy spółek technologicznych i na całym amerykańskim rynku. Od początku roku S&P 500 zyskał blisko 20 proc., a indeks grupujący siedem największych firm technologicznych wzrósł o ok. 35 proc.

Surowce w dół

W ujęciu sektorowym najsłabiej w minionym kwartale prawdopodobnie poradziły sobie spółki związane z surowcami, przede wszystkim energetycznymi. Analitycy oczekują średnio, że firmy z S&P 500 Energy odnotują spadek zysków o blisko 21 proc. rok do roku. Głównym problemem są niższe ceny ropy. Średnia cena baryłki ropy w III kwartale 2024 r. wyniosła 75,27 USD i była o 8 proc. niższa niż przed rokiem. W efekcie zyski wielu dużych amerykańskich spółek mają spaść w dwucyfrowym tempie. Chevron ma odnotować 15-proc. spadek zysków, Exxon Mobil również 15-proc., Marathon Petroleum o 79 proc., a Valero Energy o 83 proc.

Drugim sektorem, który ma odnotować spadek zysków, jest szeroko rozumiana branża materiałów. Spółki te również cierpią z uwagi na niższe ceny na światowych rynkach. Przykładem jest m.in. Albemarle, czyli wiodący dostawca litu, bromu i innych pierwiastków. Spadek popytu na pojazdy elektryczne przyczynił się do spadku cen litu, przez co Albemarle ma odnotować 0,36 USD straty na akcję wobec 2,74 USD zysku rok wcześniej. W ostatnim czasie akcje spółki jednak wzrosły z uwagi na plotki dotyczące możliwego przejęcia przez górniczego giganta Rio Tinto spółki z sektora litu.

Słabsze otoczenie makroekonomiczne i niższy popyt spowodowały także, że gorsze wyniki mają odnotować także spółki produkujące materiały budowlane. Nucor, czyli największy w USA producent stali, może odnotować 1,54 USD zysku na akcję, o 66 proc. mniej niż przed rokiem.

Dla spółek z S&P 500 Energy oraz Materials kluczowym czynnikiem wzrostu wyników będzie poprawa sytuacji makroekonomicznej na świecie, która skutkowałaby wzrostem popytu oraz cen ropy, gazu czy innych materiałów wykorzystywanych w transporcie, budownictwie i przemyśle.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?