#WykresDnia: Amerykanie pełni obaw o banki regionalne

Reakcja rynku na niespodziewaną stratę w NY Community Bancorp, związaną ze spadkiem rentowności obligacji skarbowych i spadkiem na szerokim rynku akcji wskazuje na głębsze obawy dotyczące nieruchomości komercyjnych i mniejszych banków.

Publikacja: 01.02.2024 09:10

#WykresDnia: Amerykanie pełni obaw o banki regionalne

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/GFMAlZtWgAAYG2C?format=png&name=900x900

New York Community Bancorp, jeden ze zwycięzców w zeszłym roku, gdy regionalni pożyczkodawcy borykali się z trudnościami i upadkiem, pobił rekord, ponieważ inwestorzy obawiali się, że stał się on zwiastunem kolejnego źródła problemów w branży: nieruchomości komercyjnych.

Czytaj więcej

#WykresDnia: Rekordowa sprzedaż obligacji korporacyjnych w USA

Firma, która w zeszłym roku nabyła część Signature Bank, zgromadziła środki pieniężne, zmagając się z ryzykiem kredytowym – w tym parą trudnych kredytów na kompleks spółdzielczy i powierzchnię biurową – a także sztywniejszymi przepisami ze względu na swoją wielkość. Rezerwa banku na straty kredytowe wzrosła do 552 mln dolarów, co zaszokowało analityków i akcjonariuszy.

– Wszystko co zrobili ma sens i prawdopodobnie jest dobre w dłuższej perspektywie, ale na krótką metę Wall Street nie lubi niespodzianek – powiedział Mark Fitzgibbon, analityk Piper Sandler Cos. – Zerwali plaster. Myślę, że teraz wracają do zdrowia i nie sądzę, żeby problemy się pogorszyły.

W środę akcje spółki spadły aż o 46 proc., a na zamknięciu sesji w Nowym Jorku o 38 proc. Indeks bankowości regionalnej KBW spadł o 6 proc., co było najgorszym dniem od marca ubiegłego roku, kiedy akcja depozytowa obaliła Silicon Valley Bank.

Inwestorzy próbują oszacować potencjalne skutki dla amerykańskich banków, które pod koniec ubiegłego roku posiadały kredyty na nieruchomości komercyjne o wartości około 2,7 biliona dolarów, w obliczu spadku wartości nieruchomości, a kredytobiorców desperacko poszukujących nowego finansowania w obliczu podwyższonych stóp procentowych. Rezerwa na pożyczki była ponad 10 razy większa niż szacowali analitycy i większa niż całkowite rezerwy firmy za poprzednią dekadę.

Władze podkreśliły, że środki takie, które doprowadziły do ​​straty w czwartym kwartale, stanowiły część szerszych wysiłków mających na celu wsparcie banku w obliczu zaostrzonych wymogów kapitałowych w miarę jego rozwoju. Działania obejmowały obniżenie kwartalnej wypłaty firmy dla akcjonariuszy z 17 centów do 5 centów.

– Zdajemy sobie sprawę ze znaczenia i wpływu redukcji dywidendy na wszystkich naszych akcjonariuszy i nie dokonano tego lekko – stwierdził w oświadczeniu dyrektor generalny Thomas Cangemi. – Chociaż te niezbędne działania negatywnie wpłynęły na nasze wyniki za czwarty kwartał, jesteśmy pewni, że lepiej dopasowują one naszą większą organizację do nowych partnerów i zapewniają solidne podstawy na przyszłość.

W ciągu ostatnich 18 miesięcy New York Community Bancorp szybko się rozrósł w wyniku dwóch przejęć, podnosząc łączne aktywa powyżej progu 100 miliardów dolarów, co wymaga większej kontroli regulacyjnej. Kluczowy współczynnik kapitałowy banku wynoszący 9,1 proc. jest gorszy od konkurentów, takich jak KeyCorp i Regions Financial Corp., które należą do tej kategorii.

Firma stwierdziła, że ​​chce tworzyć rezerwy na straty kredytowe, aby lepiej dorównać innym bankom tej wielkości i wyprzedzić potencjalną słabość na rynkach biurowych i nieruchomości wielorodzinnych. Kwota kredytów spółki przeterminowanych od 30 do 89 dni wzrosła w ciągu ostatnich trzech miesięcy roku o 48 proc.

Bank podał, że odpisy netto w tym kwartale dotyczyły głównie dwóch kredytów. Jedną z nich była pożyczka spółdzielcza z funkcją wstępnego finansowania nakładów inwestycyjnych. Według New York Community Bank pożyczkobiorca nie zalegał ze spłatą, ale pożyczka została przeniesiona do statusu przeznaczonej do sprzedaży. Bank spodziewa się sprzedaży kredytu w tym kwartale.

– Przeprowadziliśmy także przegląd innych kredytów spółdzielczych i nie znaleźliśmy żadnych innych kredytów o podobnych cechach – podał bank w oświadczeniu.

Innym poważnym obciążeniem był kredyt biurowy, który w trzecim kwartale nie został rozliczony, jak wynika z zaktualizowanej wyceny, podała spółka. – Biorąc pod uwagę wpływ niedawnego pogorszenia sytuacji kredytowej w portfelu biurowym, uznaliśmy za rozsądne zwiększenie współczynnika pokrycia strat kredytowych.

Obydwa kredyty stanowiły większość z 185 milionów dolarów odpisów netto, których bank dokonał w czwartym kwartale, czyli więcej niż łączne odpisy netto w ciągu ubiegłych 10 lat.

Raymond James obniżył rating banku do wyników rynkowych z mocnego kupuj, a analityk Steve Moss napisał w notatce dla klientów, że wyniki kwartalne „prawdopodobnie spowodują, że akcje spółki znajdą się w polu karnym”, dopóki nie będzie „większej przejrzystości w zakresie kapitału, kredytów i przyszłe plany biznesowe.”

New York Community Bancorp znalazł się w zeszłym roku w czołówce indeksu KBW, zyskując 19 proc., podczas gdy większość innych regionalnych pożyczkodawców borykała się z trudnościami.

Signature znalazł się wśród trzech amerykańskich banków, które w marcu upadły w krótkim odstępie czasu, próbując dostosować się do skoku stóp procentowych, który spowodował dewaluację ich aktywów. New York Community Bancorp, za pośrednictwem swojej jednostki Flagstar Bank, zgodził się kupić aktywa Signature o wartości 38 miliardów dolarów, w tym 25 miliardów dolarów w gotówce i około 13 miliardów dolarów w postaci pożyczek, od Federal Deposit Insurance Corp.

Nabycie tych depozytów przeniosło New York Community Bancorp do kategorii regulacyjnej wymagającej dodatkowego poziomu kapitału. Spółka stwierdziła, że ​​było to odpowiedzialne za obniżkę dywidendy i zwiększenie rezerwy na straty kredytowe. Rezerwa wyniosła 552 miliony dolarów, w porównaniu z szacunkami analityków na zaledwie 45 milionów dolarów.

Strata za ostatnie trzy miesiące ubiegłego roku wyniosła 252 miliony dolarów w porównaniu z przewidywanym przez analityków zyskiem na poziomie 206 milionów dolarów. Przychody w wysokości 886 milionów dolarów były niższe od oczekiwań i wyniosły prawie 932 miliony dolarów.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?