Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Oczekiwany wyższy, niż wcześniej zakładano, docelowy poziom stóp procentowych USA wzmocnił dolara i osłabił rynki akcji, szczególnie rynków wschodzących. W środę po południu WIG20 zniżkował o 1,8 proc., do 1793 pkt, wracając niemal dokładnie do miejsca, w którym kończył zeszły rok. W skali 12 miesięcy WIG20 był w tym czasie 14,5 proc. pod kreską. Dużymi spółkami, najmocniej odpowiedzialnymi za spadki indeksu w okresie 12 miesięcy, są CCC (minus 41 proc.), Cyfrowy Polsat (spadek o 38 proc.) oraz LPP (30,6 proc. pod kreską). Co ciekawe, sześć dużych firm zyskało w ciągu 12 ostatnich miesięcy. Najmocniej urosły akcje Dino Polska – o 28 proc. Drugi w kolejności jest Kruk ze zwyżką o 25,5 proc., a za nim Jastrzębska Spółka Węglowa, której notowania poszybowały na północ o 19 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Większość spółek będących w tym roku na celowniku biur maklerskich jak na razie przyniosła zyski posiadaczom ich akcji. Jest jednak kilka w tym roku, które mocno rozczarowują inwestorów.
15 sierpnia Donald Trump spotka się z Władimirem Putinem. Inwestorzy liczą na konkrety w sprawie końca wojny Rosji z Ukrainą. Eksperci Trigona wytypowali konkretne branże i spółki z GPW, które mogą zyskać.
Pod koniec tygodnia ma dojść do spotkania prezydentów USA i Rosji, a być może także Ukrainy. Nadzieja na rozejm to jeden z głównych czynników, które popchnąły w sierpniu krajowy rynek akcji na szczyty.
Z jednej strony wysokie wyceny spółek i chęć realizacji tegorocznych, rewelacyjnych w wielu przypadkach zysków i liczne zagrożenia mogą przynieść korektę, ale nadal dobra kondycja spółek i trwający trend nie odstraszają od rynków akcji.
Indeks blue chips w tym roku zyskał ponad jedną trzecią. Choć pojedyncze spółki mają jeszcze potencjał, to cały wskaźnik jest już blisko wartości fundamentalnej firm go tworzących. Na jak długo jeszcze starczy paliwa do wzrostów i na które spółki postawić?
Rynek byka na warszawskiej giełdzie już niebawem skończy trzy lata. Czy mimo zaawansowania hossy krajowy rynek akcji ma potencjał do kontynuowania obecnego trendu?