#WykresDnia: Obawy Brytyjczyków

Zaufanie konsumentów w Wielkiej Brytanii spadło w kwietniu do rekordowo niskiego poziomu. Chęć wydawania pieniędzy spadła do najgorszego poziomu od 2008 roku wraz z rosnącymi obawami o koszty utrzymania.

Publikacja: 22.04.2022 09:33

#WykresDnia: Obawy Brytyjczyków

Foto: AFP

parkiet.com

Zaufanie brytyjskich konsumentów spadło do niemal rekordowo niskiego poziomu z powodu obaw o gwałtownie rosnące koszty życia, co podsyca obawy przed ponownym pogorszeniem koniunktury gospodarczej w drugim kwartale.

Według firmy badawczej GfK, brytyjski indeks zaufania konsumentów, będący miarą tego, jak ludzie postrzegają stan swoich finansów osobistych i szersze perspektywy gospodarcze, spadł w kwietniu o siedem punktów do minus 38, co jest najniższym poziomem od 2008 roku, kiedy wynosił minus 39. Rok temu wskaźnik wynosił minus 15. Joe Staton, dyrektor ds. strategii klienta w GfK powiedział, że „załamanie kosztów naprawdę uderza w kieszenie brytyjskich konsumentów”.

Inflacja w Wielkiej Brytanii wzrosła w marcu do 7 proc., osiągając najwyższy poziom od 30 lat. Oczekuje się, że presja na budżety gospodarstw domowych wzrośnie po gwałtownym wzroście rachunków za energię w tym miesiącu i efektach domina rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Partia Pracy wezwała Rishiego Sunaka, by zrobił więcej w celu rozwiązania problemu związanego z kryzysem kosztów utrzymania po tym, jak wszystkie pięć miar zaufania konsumentów śledzonych przez firmę badawczą GfK odnotowało gwałtowne spadki w kwietniu – miesiącu, w którym podniesiono limit cen energii i wzrost krajowych składki ubezpieczeniowe.

Abena Oppong-Asare, sekretarz skarbu w gabinecie cieni powiedziała: Te dane liczbowe niestety nie są zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że rodziny widzą podwójne rozczarowanie ogromną podwyżką podatków Torysów i gwałtownie rosnącymi rachunkami za energię. – Załamanie zaufania konsumentów pokazuje, jak koszty życia w kryzysie hamują wzrost. Ile takich ostrzeżeń potrzebuje kanclerz, aby pojąć powagę kosztów życia w kryzysie? – pytała.

Wskaźnik zaufania konsumentów, oparty na wywiadach przeprowadzonych w pierwszej połowie kwietnia, był bliski najniższego poziomu od początku rekordów w 1974 r. i gorszy od prognozy 33 ekonomistów ankietowanych przez Reutersa. Spadło również zaufanie ludzi do własnej sytuacji finansowej, która jest ściśle powiązana z nawykami wydatków gospodarstw domowych. Brytyjczycy są bardziej pesymistycznie nastawieni do własnych finansów, stanu gospodarki i chęci wydawania pieniędzy na duże zakupy, takie jak samochody. – Istnieją wyraźne dowody na to, że Brytyjczycy dwa razy zastanawiają się nad zakupami – powiedział Staton, który przypisał ten trend obawom o rosnącą inflację i stopy procentowe w połączeniu z niskim wzrostem i spadkiem dochodów. Te czynniki w połączeniu z podwyżką składek na ubezpieczenia społeczne od tego miesiąca skłoniły wielu analityków do prognozowania, że gospodarka skurczy się w drugim kwartale. – W ciągu najbliższych 12 miesięcy wyniki naszych finansów osobistych na poziomie -26 i ogólnej gospodarki na poziomie -55 są gorsze niż krach finansowy z 2008 roku. Wynik finansów osobistych na przyszły rok jest również gorszy niż początkowy szok Covid w 2020 roku – stwierdził Staton.

Spadek zaufania konsumentów źle wróży przyszłej chęci do wydawania pieniędzy. Ma to znaczenie, ponieważ „to, jak gospodarstwa domowe zareagują na spadek realnych dochodów, pozwoli określić, czy nastąpi recesja”, powiedziała Ruth Gregory, ekonomistka z Capital Economics.

Dane Deloitte, KPMG i Bank of America pokazały podobnie gwałtowne spadki zaufania konsumentów. W ankiecie BoA ponad połowa konsumentów stwierdziła, że ograniczyła wydatki z powodu rosnących w tym miesiącu rachunków za media. BoA i KPMG stwierdziły, że większość gospodarstw domowych starała się oszczędzać koszty poprzez ograniczanie zakupów ubrań i jedzenia poza domem, podczas gdy jedna trzecia konsumentów sięgała po swoje oszczędności, aby zrekompensować koszty utrzymania.

Deloitte zauważył, że wzorce oszczędzania różniły się w zależności od przedziału dochodowego. Badania wykazały, że zaledwie 5 proc. gospodarstw domowych o dochodach nieprzekraczających 10 000 funtów było w stanie zaoszczędzić w pierwszym kwartale, w porównaniu z 38 proc. gospodarstw domowych o całkowitym dochodzie 100 000 funtów. Céline Fenech, szefowa działu konsumenckiego w Deloitte, powiedziała, że „konsumenci wyraźnie odczuwają problem rosnących kosztów życia”, a inflacja „najbardziej wpływa na gospodarstwa domowe o najniższych dochodach”.

Andrew Goodwin, główny ekonomista w firmie konsultingowej Oxford Economics, powiedział: „Nie powinniśmy się dziwić, jeśli PKB spadnie w drugim kwartale, biorąc pod uwagę prawdopodobny wpływ dodatkowego święta państwowego [z okazji platynowego jubileuszu królowej] i utratę wsparcia z testów Covida. Jednak mówienie o recesji w Wielkiej Brytanii wydaje się przedwczesne, nie tylko dlatego, że w trzecim kwartale nastąpi mechaniczne odbicie, ponieważ będzie miała pełną liczbę dni roboczych. Mimo to nasilający się nacisk na finanse gospodarstw domowych oznacza, że gospodarka Wielkiej Brytanii czeka na wyboistą jazdę przez resztę 2022 roku”.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty