– Potrzeba porządnego wzrostu stóp, aby złagodzić popyt – powiedział Phil Shoemaker, prezes Homepoint Financial Corp., pożyczkodawcy hipotecznego z Michigan. 30-letnia stała stopa wzrosła z 4,42 proc. tydzień temu, przedłużając stały wzrost, który sprawił, że oprocentowanie kredytów mieszkaniowych po raz pierwszy od czterech lat sięga 5 proc.
Jak dotąd wyższe stawki nie zmniejszyły zainteresowania konsumentów. Według grupy handlowej Mortgage Bankers Association liczba wniosków składanych przez nabywców domów rosła przez trzy z ostatnich czterech tygodni. Dostępność kredytów hipotecznych, miara gotowości pożyczkodawców do udzielania kredytów mieszkaniowych, wzrosła w lutym do najwyższego poziomu od maja ubiegłego roku, poinformował MBA, choć pozostaje znacznie poniżej ostatnich maksimów.
Oczekiwania, że w tym roku Rezerwa Federalna jeszcze kilkakrotnie podniesie stopy procentowe, aby kontrolować inflację, zwiększają oprocentowanie kredytów hipotecznych. Zanim bank centralny podniósł stopy procentowe po raz pierwszy od 2018 r., decyzja Fed o wycofaniu się z zakupów papierów wartościowych zabezpieczonych hipotecznie zaczęła wymuszać wzrost stóp.
Rosnące stopy procentowe zmniejszają refinansowanie kredytów mieszkaniowych, co napędzało znaczną część boomu na rynku kredytów hipotecznych w 2020 i 2021 roku. Około czterech milionów Amerykanów może obniżyć miesięczne spłaty kredytu hipotecznego poprzez refinansowanie w lutym, z prawie 16 milionów rok temu, zgodnie z danymi firmy Black Knight Inc. Oczekuje się, że refinansowanie w tym roku stanowić będzie 33 proc. kredytów hipotecznych, w porównaniu z 59 proc. w 2021 r., według Mortgage Bankers Association.
W obliczu wysokich cen, rosnących stóp procentowych i malejącej liczby wniosków pożyczkodawcy rozszerzają ofertę produktów i łagodzą niektóre wymagania kredytowe. Opcje finansowania, które pozwalają na większe pożyczki lub niższe płatności z góry, mogą zwiększyć siłę nabywczą konsumentów i złagodzić skutki dużych wzrostów cen w ciągu ostatnich dwóch lat. Kredytodawcy dążą do pobudzenia działalności, aby zrównoważyć kurczący się wolumen i zmniejszone marże zysku. Starają się również zainteresować kupujących, których finanse nie nadążają za 15-proc. wzrostem średniej ceny sprzedaży gotowego domu w ciągu ostatniego roku. Rosnące ceny domów sprawiają, że posiadanie domów jest dla wielu Amerykanów perspektywą długoterminową. A rosnące oprocentowanie kredytów hipotecznych zazwyczaj ogranicza ich udzielanie, ponieważ mniej właścicieli domów może zaoszczędzić pieniądze dzięki refinansowaniu, a wyższe oprocentowanie może zniechęcić potencjalnych nabywców. Pożyczkodawcy chcą znaleźć produkty, „aby mieć pewność, że uzyskają wystarczający wolumen i utrzymać dostępność”, powiedział Mike Fratantoni, główny ekonomista MBA.
Według MBA wzrost ofert dużych pożyczek, tych zbyt dużych, aby kwalifikować się do tradycyjnej pożyczki rządowej, oraz kredytów hipotecznych o zmiennym oprocentowaniu przyczyniły się do ekspansji kredytów hipotecznych. Pożyczkodawcy coraz bardziej łagodzą minimalne oceny kredytowe i pozwalają pożyczkobiorcom zaciągać większe pożyczki w stosunku do wartości kupowanych domów. Mimo to Amerykanie, którzy chcą kupić dom tej wiosny, stoją przed wieloma wyzwaniami. Przy obecnym tempie sprzedaży podaż domów na rynku zaspokajałaby popyt przez 1,6 miesiąca, rekordowo krótko według National Association of Realtors. Statystyczne amerykańskie gospodarstwo domowe musiałoby przeznaczyć 34 proc. swoich dochodów na pokrycie miesięcznych płatności według średniej ceny domu w styczniu, według Banku Rezerwy Federalnej w Atlancie. To najwyższy poziom od listopada 2008 r.