Indeks Markit CDX North American Investment Grade Index, koszyk swapów ryzyka kredytowego, który służy jako miernik ryzyka kredytowego, rozszerzył się w tym roku o ponad 17 punktów bazowych do 64 punktów, co jest najwyższym poziomem od września 2020 roku.
Matt Smith, dyrektor inwestycyjny w brytyjskim zarządcy funduszu Ruffer Investment Management powiedział, że nie ma w swoim portfelu żadnych kredytów korporacyjnych, ale posiada „dość dużo” swapów ryzyka kredytowego.
– Kredyt jest… podatny na wzrost rentowności, spadek akomodacji banku centralnego lub wypływ z kredytu, napotykając dość niepłynny rynek. Dla nas wygląda to na najgorszy ze wszystkich światów – stwierdził.
Michael Miller, prezes i dyrektor ds. inwestycji Wellesley Asset Management, firmy inwestycyjnej specjalizującej się w obligacjach zamiennych, powiedział, że popyt na takie instrumenty – które pozwalają posiadaczom na zamianę obligacji na ich bazowe akcje – rośnie. Zauważył, że w okresach inflacji w ciągu ostatnich 50 lat prawie zawsze osiągały lepsze wyniki niż inne klasy aktywów, takie jak amerykańskie akcje lub tradycyjne instrumenty o stałym dochodzie.
– Ta raczej zapomniana klasa aktywów nagle znów zyskała wiele zainteresowania – powiedział.
SPDR Bloomberg Convertible Securities ETF, fundusz giełdowy, który zapewnia ekspozycję na rynek amerykańskich zamiennych papierów wartościowych, wzrósł w tym miesiącu o 0,3 proc.