Sezon publikacji raportów kwartalnych można uznać za zakończony. Tradycyjnie nie zabrakło niespodzianek, które zatrzęsły kursem niejednej spółki. Sprawdziliśmy, kto najmocniej zaskoczył inwestorów i analityków.
Niedoceniani potentaci
Utrudnione zadanie w I kwartale miały banki, które w wyniku spadających stóp procentowych musiały się liczyć ze spadkiem dochodów odsetkowych. W przypadku sektora bankowego analitycy spodziewali się pogorszenia wyników. Jak podaje Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK, zsumowane zyski banków giełdowych spadły o 7 proc. r./r., ale były o 12 proc. lepsze niż oczekiwał rynek. – Główne powody przestrzelenia prognoz to oczywiście zyski ze sprzedaży i wyceny obligacji (BZ WBK, Handlowy, ING BSK, Pekao), ale też, co cieszy i dobrze rokuje na przyszłość, niższe koszty operacyjne i rezerw – tłumaczy analityk.
Największą niespodziankę sprawił Bank Handlowy oraz ING Bank Śląski, które zarobiły na czysto odpowiednio 355 mln zł i 260 mln zł przy średniej prognoz analityków na poziomie 214 mln i 194 mln zł. Oczekiwaniom nie sprostały Bank BPH i Getin Noble Bank. Analitycy zaznaczają, że wyniki były zbliżone do oczekiwań, ale po odjęciu zdarzeń jednorazowych były najniższe od lat na podstawowych pozycjach przychodowych.
Lepsze od prognoz wyniki pokazała branża energetyczna. Pomimo niekorzystnych warunków rynkowych ubiegłoroczne osiągnięcia poprawiły Tauron i Enea. Pierwsza spółka przebiła o ponad 30 proc. prognozy analityków na poziomie wyniku netto (558 mln zł) i operacyjnego (788 mln zł). Enea zarobiła na czysto 308 mln zł zysku netto, czyli o ponad połowę więcej niż w tym samym okresie 2012 r. Ankietowani przez nas analitycy oczekiwali, że spółka zamknie I kw. zyskiem o 70 mln zł niższym (238,9 mln zł). Enea jednak negatywnie zaskoczyła spadkiem przychodów. Wyniku sprzed roku nie udało się poprawić PGE, ale zysk netto na poziomie 1,23 mld zł był o prawie 200 mln zł lepszy od prognoz.
Zgodnie z tym, co przewidywali analitycy, wśród rynkowych potentatów wynikami błysnęły PGNiG i PZU. Spółki te nie tylko poprawiły rezultaty sprzed roku, ale udało im się także przebić prognozy. Gazowy gigant zarobił na czysto ponad miliard złotych, trzy razy więcej niż przed rokiem. Średnia prognoz analityków wskazywała, że spółka wypracuje 861 mln zł. Z kolei ubezpieczycielowi udało się nieznacznie poprawić wynik sprzed roku, notując 838 mln zysku netto, podczas gdy analitycy obstawiali spadek do 757 mln zł.