Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czy polskie akcje są obecnie tanie, czy już może drogie?
W gąszczu rozmaitych analiz i opinii rynkowych łatwo stracić z pola widzenia kwestie o fundamentalnym znaczeniu, zwłaszcza jeśli podejmowaniu decyzji inwestycyjnych towarzyszą skrajne emocje, począwszy od strachu, a na euforii skończywszy. Jedna z takich fundamentalnych zasad brzmi: kupuj tanio, sprzedawaj drogo. Zasada pozornie banalna, a w praktyce rzesze inwestorów postępują nierzadko dokładnie odwrotnie, czyli kupują akcje, kiedy są drogie, a sprzedają, kiedy są tanie. Celem niniejszej analizy uczyńmy zatem odpowiedź na proste pytanie: czy polskie akcje są obecnie tanie, czy już może drogie? Z odpowiedzi takiej będzie wynikał wprost sposób postępowania. Jako podstawę naszej analizy przyjmijmy dwa popularne wskaźniki stosowane powszechnie przez inwestorów: cena/zysk (C/Z) oraz cena/wartość księgowa (C/WK). Zacznijmy od C/Z. Obecnie wskaźnik ten przekracza wartość 11,0 w odniesieniu do spółek z WIG20 (dla uściślenia – chodzi o wskaźnik obliczany w taki sposób, by uwzględnić wagi poszczególnych spółek w indeksie). To niemało, biorąc pod uwagę, że jest to poziom najwyższy od połowy 2011 r., a więc okresu poprzedzającego pamiętne tąpnięcie kursów akcji w sierpniu 2011 r. Dla porównania, rok temu (w końcu maja) C/Z wynosił tylko 6,7.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy stracili w ostatnich tygodniach 3,7 mld USD na akcjach siedmiu chińskich spółek notowanych na nowojorskiej giełdzie Nasdaq. Ich akcje najpierw mocno rosły i były ostro promowane w mediach społecznościowych, a później ich kursy gwałtownie się załamywały.
Indeks Shanghai Composite jest najwyżej od 10 lat. Zwyżki są w dużym stopniu napędzane przez krajowych inwestorów detalicznych, którzy dysponują dużymi oszczędnościami i szukają miejsc lokowania pieniędzy.
Wzrost PKB Rosji zwolnił w II kwartale do 1,1 proc. rok do roku, po tym jak w pierwszym sięgnął 1,4 proc. W takim samym okresie zeszłego roku wynosił 4,3 proc. Przez większą część 2023 i 2024 r. gospodarka rosyjska osiągała wysokie tempo wzrostu, co było głównie skutkiem boomu w przemyśle zbrojeniowym i związanych z nim branżach.
O ile w dniach poprzedzających amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce inwestorzy kupowali aktywa mogące znacząco rosnąć po zakończeniu wojny na Ukrainie, to po spotkaniu Trumpa z Putinem dawała o sobie znać na rynkach większa ostrożność.
W obliczu wyśrubowanych wycen dużych i średnich firm i poprawiającej się sytuacji makro, akcje małych spółek stanowią coraz bardziej atrakcyjną opcję. Jakie argumenty inwestycyjne za nimi przemawiają?
Większość spółek będących w tym roku na celowniku biur maklerskich jak na razie przyniosła zyski posiadaczom ich akcji. Jest jednak kilka w tym roku, które mocno rozczarowują inwestorów.