Pierwszą podpowiedzią ze strony analityków jest IMC Company. – Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych oraz Fundacja Programów dla Rolnictwa (FAPA) podały, że urodzaj zboża oraz roślin strączkowych na Ukrainie może sięgnąć 53–54 mln ton (dla porównania w 2012 roku zebrano 46,2 mln ton). Oczekuje się zatem wzrostu wydajności upraw, co przy wyższych niż średnia dla całej Ukrainy parametrach wydajności IMC Company, stawia spółkę w gronie głównych beneficjentów tegorocznych zbiorów – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk CDM Pekao. Zauważa on, że w ramach pomyślnie zakończonej kampanii siewnej zbóż jarych spółka zasiała kukurydzą i słonecznikiem ponad 70 proc. całego banku ziemi (odpowiednio 50 proc. i 21 proc.). Szczególnie istotne będą zatem zbiory kukurydzy, dla których trwa obecnie okres wegetacyjny, a na których spółka osiąga wydajność nawet o 20 proc. wyższą niż średnia krajowa. – Z uwagi na lepsze od ubiegłorocznych warunki pogodowe coraz bardziej realne staje się wypełnienie prognozy na rok 2013, zakładającej 70–90 proc. wzrost r./r. przychodów i EBITDA. Jej realizacja oznaczałaby, że wskaźnik EV/EBITDA' 2013 dla IMC, przy obecnych cenach, jest atrakcyjny i wynosi około x4,8 – dodaje analityk.
Stabilne firmy
Druga propozycja to Kruk, czyli spółka o stabilnej sytuacji finansowej z sektora mniej zależnego od cyklu koniunkturalnego. – Spółka raportuje stabilne wyniki finansowe i ma jasno sprecyzowaną strategię rozwoju, którą konsekwentnie realizuje. Potwierdziły to dane finansowe za I kwartał (skonsolidowany zysk wzrósł w ujęciu rocznym o ponad 40 proc.). Z technicznego punktu widzenia akcje spółki znajdują się w przejściowej konsolidacji, jednak w średnim terminie dominuje trend wzrostowy, a więc można założyć, że jest to jedynie płaska korekta – mówi Jacek Buczyński, analityk BM Deutsche Bank PBC.
Wśród wyróżnionych spółek jest PZU. – Wyniki finansowe pokazują, że firma nie odczuwa w większym stopniu spowolnienia gospodarczego, a stabilna polityka dywidendowa powinna być czynnikiem wspierającym zainteresowanie ze strony inwestorów długoterminowych. W przypadku PZU trudno wprawdzie liczyć na spektakularne zyski z akcji w perspektywie kilku miesięcy, lecz solidne fundamenty spółki przemawiają za tym, że powinna ona się znaleźć w portfelu jako „składnik stabilizujący". Potwierdza to także dominujący w długim terminie trend zwyżkowy, który nie ma wprawdzie dużej dynamiki, ale też obecnie nic nie wskazuje na jego trwalsze odwrócenie – przekonuje Jacek Buczyński.
Zarobić na turystyce
Z kolei Adam Kaptur, analityk DM Millennium, mocnych graczy w kolejnych miesiącach upatruje w firmach Rainbow Tours oraz Alma. – III kwartał to najważniejszy okres dla rezultatów branży turystycznej. Rainbow Tours w ciągu ostatnich trzech lat zdecydowanie zwiększył swój udział rynkowy i jest już jednym z trzech największych touroperatorów w Polsce. Celem zarządu na ten rok jest znaczna poprawa marż, co było już widać w I kwartale, gdy spółka odnotowała 0,4 mln zł wyniku netto wobec 3,7 mln zł rok wcześniej. Zgodnie z opublikowanym komunikatem do końca maja wartość przedsprzedaży oferty letniej była o 26 proc. wyższa r./r., co pozwala oczekiwać udanego III kwartału – mówi Adam Kaptur.
III kwartał to najważniejszy okres dla branży turystycznej. Rainbow Tours jest już jednym z trzech największych touroperatorów w Polsce.