W maju utworzono w USA 139 tys. nowych miejsc pracy (prognoza: 125 tys.), co jest niewielkim spadkiem względem kwietniowych 147 tys., zwłaszcza w obliczu skrajnie złych oczekiwań po ostatnim, słabym raporcie ADP. Dane oddaliły zatem spekulacje o potrzebie szybkich obniżek, a mniejsza obawa o potencjalną recesję przywraca optymizm na amerykańskich indeksach. Najbardziej odbijają małe spółki, na których najmocniej ciążyła presja ostatniej serii słabszych danych makroekonomicznych (Russell 2000: +1,35%). Niewiele mnie zyskuje Nasdaq (+1,3%), natomiast DJIA oraz S&P 500 dodają kolejno 0,95% oraz 0,9%.
Jedną z najbardziej aktywnych spółek na Wall Street jest oczywiście Tesla. Akcje spółki Elona Muska zanurkowały na koniec wczorajszej sesji o blisko 19% w reakcji na stoczony w mediach społecznościowych bój Muskiem a Trumpem, jednak szybki koniec ostrej wymiany słów między panami pozwolił ograniczyć wyprzedaż. Walory Tesli zyskują na ten moment 5,6%, jednak zdążyły ograniczyć już część wzrostów z otwarcia. Jeżeli chodzi o sektory to najmocniej reagują uznaniowe dobra konsumenckie, które wcześniej znajdowały się pod presją ograniczonej pewności konsumentów i oszczędności podatkowych niepewnością. Pokazany w NFP wzrost płac daje nadzieje na ożywienie popytu, a tym samym poprawę wyników spółek w sektorze.
W Europie panował dzisiaj umiarkowany optymizm wsparty ostatecznym odczytem PKB i sprzedażą detaliczną, które w obu przypadkach przekroczyły prognozy, wskazując na poprawiającą się koniunkturę w Strefie Euro. Niemiecki DAX doznał delikatnej korekty (-0,08%), natomiast zyski odnotował francuski CAC40 (+0,19%), brytyjski FTSE 100 (+0,31%), włoski FTSE MIB (+0,55%), hiszpański IBX35 (+0,31%) czy szwajcarski SMI (+0,39%).
Giełda w Warszawie była z kolei zdominowana przez sprzedających. Indeks WIG20 przedłużył spadki o kolejne 1,26%, schodząc lekko poniżej psychologicznego wsparcia na poziomie 2700. Notowania na GPW ciągnął przede wszystkim sektor finansowy (zwłaszcza banki), który trawił propozycję nowego podatku na banki oraz wakacji kredytowych, wysuniętą dzisiaj przez Marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Wśród banków największe straty odnotowały akcje Santandera, Pekao oraz PKO BP.
Poza mocno doważonym sektorem finansowym, spadkom w WIG20 przewodziło Allegro, którego akcje osunęły się o 4,2% po sprzedaży pakietu akcji o wartości 55 mln złotych przez jednego z akcjonariuszy po cenie 33 złotych za akcję. Spadek o 2,3% odnotowały również akcje KGHM w reakcji na dzisiejszą korektę cen miedzi na giełdzie w Londynie.