Potem sytuacja uległa odwróceniu i do kwietnia 2006 r. obserwowaliśmy trend wzrostowy. Kurs osiągnął swoje historyczne maksimum – 21,8 zł. Ostatnie bessa zakończyła się w 2009 r. najniższym jak dotąd poziomem kursu 0,63 zł. Od tego momentu na rynku trwa odrabianie strat. Kurs zdołał już znieść 23,6 proc. strat i aktualnie próbuje sforsować opór 8,7 zł, wyznaczony przez zniesienie Fibonacciego, 38,2 proc. Jeśli uda się je pokonać, kolejna bariera to 11,25 zł – zniesienie 50 proc. Na korzyść byków przemawia wskaźnik rocznej dynamiki, który znajduje się wyraźnie powyżej zera i ciągle zwyżkuje.

Średnioterminowo

Po osiągnięciu historycznego dołka 0,63 zł w marcu 2009 r. kurs przeszedł w trend wzrostowy. Cena cały czas zwyżkuje, poruszając się w szerokim kanale. Pogorszenie nastrojów na rynku w wakacje ubiegłego roku spowodowało korektę tego ruchu – cena spadła do lokalnego dołka 3,02 zł. Pogorszyło to układ techniczny: ADX zaczął opadać, a linie DI zbliżyły się do siebie. Od września cena ponownie zwyżkuje. Udało się już znieść zeszłoroczne straty. Teraz byki próbują pokonać opór, wyznaczony przez górną granicę kanału wzrostowego. W razie ataku podaży spadki powinny być zatrzymywane na średnioterminowym wsparciu 5,6 zł i niżej na lokalnym dołku 3,02 zł.

Krótkoterminowo

W listopadzie cena osiągnęła maksimum średnioterminowych zwyżek 8,39 zł. Dzięki temu naruszona została górna granica kanału wzrostowego. Końcówka roku przyniosła jednak korektę i kurs cofnął się do 5,19 zł. Od początku stycznia obserwujemy kontynuację zwyżek. Kurs porusza się w zwężającym kanale i zmierza w kierunku oporu 8,39 zł. Na tym poziomie znajdują się obecnie górne granice kanałów średnio- i krótkoterminowego. Jest to zatem ważna techniczna bariera. Jej przebicie będzie potencjalnym sygnałem kupna. Ewentualne próby spadkowe powinny być zatrzymywane na dolnej granicy krótkoterminowego kanału. Niżej potencjalnym wsparciem może być cena 6,85 zł, czyli dno korekty obecnych wzrostów, która miała miejsce na początku lutego.