Przez następne pięć lat inicjatywa na rynku należała do kupujących. Kurs wzrósł do najwyższego jak dotąd poziomu 16,45 zł. Niestety, ostatnia bessa ponownie sprowadziła cenę poniżej 1 zł. Dotychczas nie udało się na dłużej wyjść ponad tę techniczną barierę. Siła popytu jest zbyt słaba, żeby na rynek wróciły długoterminowe zwyżki. Świadczy o tym wskaźnik rocznej dynamiki, który od dłuższego czasu oscyluje przy poziomie zero. Długoterminowe wsparcie to cena 0,51 zł. Zostało ono wyznaczone przez dno ostatniej bessy. Niżej spadki powinien zatrzymywać poziom historycznego minimum 0,12 zł.

Średnioterminowo

Minimum poprzedniej bessy, 0,51 zł, zostało osiągnięte w lipcu 2008 r. Od tego momentu kurs przeszedł w trend wzrostowy. Sygnał kupna wygenerował wówczas wskaźnik ruchu kierunkowego: linia + DI przecięła od dołu – DI, a ADX zaczął zwyżkować. Wzrost trwał do kwietnia ubiegłego roku. Skutecznym

oporem okazał się poziom 1,75 zł. Cena odbiła się i zaczęła mocno spadać. Ruchu w dół nie powstrzymała nawet linia trendu wzrostowego. Spadki zatrzymały się na cenie 0,69 zł. W ten sposób prawie cały dorobek byków został zniwelowany. Układ techniczny znacznie się pogorszył. Wskaźnik ruchu kierunkowego nie przemawia już na korzyść kupujących: ADX opada, linie DI położone blisko siebie. Byki próbują się otrząsnąć po ubiegłorocznych spadkach.

Krótkoterminowo

Od sierpnia ubiegłego roku kurs powoli zniżkuje, poruszając się w szerokim kanale. Pod koniec grudnia cena spadła do lokalnego dołka 0,69 zł, testując dolną granicę kanału. Nowy rok przyniósł odreagowanie. Od początku stycznia kurs zwyżkuje. Wskaźnik ruchu kierunkowego wygenerował sygnał kupna: linia + DI przebiła od dołu – DI, a ADX zaczął rosnąć. Na początku ubiegłego tygodnia kurs testował górną granicę kanału na poziomie 0,94 zł. Niestety, nie udało się jej sforsować. Tydzień zakończył się ceną 0,9 zł. Jeśli byki podejmą kolejną próbę przebicia tej granicy, najbliższy opór to poziom 1 zł, którego nie udało się pokonać w połowie listopada.