Otwarte fundusze emerytalne (OFE) to ważny rozgrywający na warszawskim parkiecie. W akcjach ulokowały 76 mld zł, co daje im niemal 20-proc. siłę mierzoną udziałem w kapitalizacji krajowych firm. Nic więc dziwnego, że każdy inwestor powinien śledzić ruchy tych cierpliwych z zasady akcjonariuszy. Można chociażby przeglądać roczne zestawienia ich portfeli akcyjnych. I przy okazji zostać mocno zaskoczonym. Okazuje się, że jeśli drobny inwestor chce pobić nawet czterokrotnie rynek, to wystarczy, że podejmie na parkiecie decyzje odwrotne niż OFE. Tak przynajmniej wynika z analizy ubiegłorocznych portfeli OFE i tegorocznych zmian kursów spółek na GPW.
Czas na selekcję
W ubiegłym roku OFE miały akcje ponad 250 spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Wyłoniliśmy więc dziesięć firm, w których fundusze najmocniej zredukowały pozycję – chodzi o procentową zmianę ich łącznego udziału w kapitale akcyjnym spółki. A następnie sprawdziliśmy, jak najbardziej niechciane przez OFE firmy radzą sobie na parkiecie w tym roku. Z analizy wyłączyliśmy przy
tym emitentów, którzy zostali wycofani z obrotu (w wyniku przejęcia przez inwestora branżowego lub połączenia z inną giełdową spółką). Takich firm było kilka, np. Elstar Oils czy Naftobudowa.
Sprzedaż i rozwadniające emisje
W ubiegłym roku OFE najmocniej zredukowały pozycje w Sfinksie. To operator znanych marek restauracyjnych (m.in. Sphinx czy Chłopskie Jadło), który kontynuuje kosztowny proces restrukturyzacji. Spadek udziału funduszy w kapitale akcyjnym (o 14,8 pkt proc.) to efekt sprzedaży papierów, ale również rozwodnienia kapitału (Sfinks przeprowadził nową emisję akcji).
Na cenzurowanym znalazła się również CP Energia, która też przeprowadziła emisję z prawem poboru (udział OFE w kapitale akcyjnym spadł w 2011 roku o 11 pkt proc. z powodu sprzedaży papierów i wspomnianej emisji), i BZ WBK (9,9?pkt proc.). W przypadku wielkopolskiego banku okazją do wyjścia z inwestycji było wezwanie ogłoszone przez hiszpański Santander. W niechcianej dziesiątce znalazły się też m.in. Trakcja Polska (straszakiem mogły być kłopoty spółek zależnych), deweloper Polnord (dekoniunktura w branży), fundusz BBI Capital NFI (przedłużająca się reorganizacja), producent maszyn rolniczych Warfama czy Rafako.