Na uwagę zasługuje również powrót na nasz rynek wrażliwości na wzrost cen na parkietach zachodnich, co także samo w sobie jest obiecujące.

Piątek nie przyniósł rozstrzygnięcia co do tego, czy korekta spadkowa już się zakończyła. Można przypuszczać, że takie rozstrzygnięcie zapadnie w trakcie najbliższych dni. Popyt ma kilka atutów w ręku. Jednym z nich jest zbliżający się koniec miesiąca i całego kwartału. W sumie na rynkach zachodnich to będzie jeden z lepszych kwartalnych wyników w historii, ale nasz rynek nie osiągnął tak spektakularnych zwyżek i jest o co walczyć. Czynnikiem ryzyka jest bogaty kalendarz.

Na jakie wydarzenia jesteśmy się w stanie przygotować? Na te, które są zaplanowane. Ciekawie zapowiada się już poniedziałek. Jak każdy dzień w ostatnim czasie także ten?rozpocznie się od opublikowania kolejnych raportów rocznych, choć akurat nie pojawią się żadne raporty spółek z indeksu WIG20. Te nadejdą w czwartek i piątek, gdy pojawi się skonsolidowany raport PKN oraz KGHM.

Po porannej porcji danych finansowych szybko przejdziemy ze skali mikro do makro, gdyż jeszcze przed poniedziałkowym południem pojawi się informacja o sprzedaży detalicznej w Polsce. To będą dane uważnie śledzone z uwagi na rozczarowanie, jakim była publikacja dynamiki produkcji przemysłowej. Gdyby i sprzedaż detaliczna odbiegała znacznie in minus od prognoz, to rynek byłby skłonny zrewidować oczekiwania wobec przyszłych posunięć Rady Polityki Pieniężnej. Opublikowany w ubiegłym tygodniu protokół z ostatniego posiedzenia Rady ma wymowę jastrzębią, ale po słabych danych straciłaby ona na aktualności. Nie mniej ważna będzie publikacja wskaźnika Ifo w Niemczech. We wtorek kluczową publikacją będzie wartość wskaźnika zaufania konsumentów w USA, którego zadaniem jest przybliżenie tendencji w sferze najbardziej wpływającej na wartość amerykańskiego PKB. W czwartek pojawi się ostateczna wartość dynamiki tegoż PKB w IV kwartale ubiegłego roku. Publikacja ta już nie powinna wywoływać emocji. W piątek świat będzie się skupiał na szeregu danych z Japonii oraz z USA. Na tym tydzień się nie kończy, gdyż w niedzielę pojawią się wskaźniki PMI dla chińskiego?przemysłu w dwóch wersjach, co może mieć znaczenie dla poziomu rozpoczęcia notowań w przyszłym tygodniu.