CCC bierze na cel rynki zagraniczne

Akcjonariusze obuwniczej firmy są kuszeni perspektywami szybkiego rozwoju i wzrostem zysków. Czy osiągnięcie tych celów jest realne?

Aktualizacja: 16.02.2017 02:21 Publikacja: 16.01.2013 05:00

CCC bierze na cel rynki zagraniczne

Foto: spółka

Lider polskiego rynku chce w tym roku otworzyć 150 sklepów, z czego dwie trzecie za granicą. Zwiększy w ten sposób swoją powierzchnię handlową o 30 proc. (60 tys. mkw). Zdaniem zarządu przychody wzrosną o blisko 40 proc., a zysk netto przekroczy oczekiwane przez rynek 160 mln zł.

Zadecyduje rozwój sieci

Uchwalony w grudniu program motywacyjny zakłada osiągnięcie w latach 2013–2015 łącznego zysku netto w wysokości 620 mln zł. Czy uda się zrealizować ten cel? – Moja prognoza to 610 mln zł. Warto jednak pamiętać, że CCC w latach 2010–2012 nie zrealizowało wymogów programu motywacyjnego zakładających wypracowanie w tym okresie 450 mln zł zysku netto (było 370 mln zł – red.) – mówi Adam Kaptur, analityk DM Millennium. – Jednak tym razem zrealizowanie założeń jest bardziej prawdopodobne, bo firma stawia na rozwój sieci w tempie ok. 30 proc. rocznie. To jest podstawowy warunek zwiększenia przychodów i zysku netto – dodaje.

Zdaniem Kamila Szlagi z KBC Securities, aby zrealizować ambitne wymagania programu motywacyjnego, CCC musiałoby już w tym roku znacząco poprawić zysk netto i osiągnąć ok. 180 mln zł. W 2012 r. mogło to być ok. 130 mln zł. – Moja prognoza zakłada, że spółce nie uda się tego zrobić i spodziewam się tegorocznego wyniku na poziomie 153 mln zł – mówi.

Analitycy zaznaczają, że CCC ma niewielkie doświadczenie za granicą. W Czechach, gdzie na koniec września miało 57 sklepów własnych, zaczęło zarabiać dopiero po paru latach obecności. – Nowe sklepy za granicą nie będą generować dużych zysków już w tym roku. Również w Polsce, mimo rozwoju sieci, biznes nie jest aż tak bardzo dochodowy. Wyższy zysk ma wynikać z poprawy w krajach, gdzie CCC już jest obecne, a dodatnie wyniki na nowych rynkach nie będą widoczne w tym roku – mówi Szlaga.

Tydzień temu na łamach „Parkietu" Piotr Nowjalis, wiceprezes CCC, zapowiedział, że firma zastanawia się także nad wejściem do krajów Europy Zachodniej. – Nie mamy absolutnie żadnych powodów, aby nie myśleć w kategoriach sukcesu o rynku zachodnioeuropejskim. Decyzję w tej sprawie podejmiemy w ciągu najbliższych dni – mówił Nowjalis. Zdaniem analityków na razie będą to tylko próbne otwarcia. – Nawet LPP nie odważył się na mocne wejście na ten rynek. Charakteryzuje się on mniejszym tempem wzrostu, więc należy skoncentrować się na zdobyciu udziałów kosztem konkurencji – zaznacza Adam Kaptur.

Sprzedaż akcji za 140 mln zł

Od początku października kurs akcji CCC wzrósł o 32 proc. do prawie 72 zł. W ubiegłym tygodniu dotarł do 78 zł, najwyższego poziomu od lipca 2007 r. Jednak dzień później nadeszła 7-proc. przecena, której powodem mogła być informacja, że  Dariusz Miłek, prezes, założyciel i główny akcjonariusz CCC, w transakcjach pakietowych zbył 2 mln akcji (5,2 proc. kapitału) spółki. Jego udział w głosach na WZA zmalał z 44,6 proc. do 40,2 proc. Pozyskane 140 mln zł zamierza zainwestować w budowę swojej czwartej galerii handlowej.

– Wprawdzie to znaczący pakiet, ale najważniejsze jest to, że Dariusz Miłek nadal pozostaje znaczącym akcjonariuszem i nie oddał kontroli nad spółką. Najwyraźniej uznał, że akcje były wyceniane na atrakcyjnych poziomach, postanowił je spieniężyć, a pozyskane środki wykorzystać na inną inwestycję. Z treści komunikatu wynika, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy nie zamierza zbywać akcji CCC – mówi Kamil Czapnik, analityk AmerBrokers. Zaznacza, że cena sprzedaży tego dużego pakietu została ustalona w okolicach 70 zł, co stanowiło umiarkowane dyskonto w stosunku do średniej ceny rynkowej z kilku ostatnich sesji. – Zwykle po tego typu informacjach akcjonariusze są zaniepokojeni i kurs spada. W tym przypadku było podobnie, ale akcje potaniały tylko do wartości sprzedaży, co oznacza, że była to wartość godziwa – dodaje Czapnik.

Kurs może wzrosnąć

Czy w najbliższych tygodniach kurs ma szanse piąć się w górę? – Pomimo wzrostu w ostatnich tygodniach wydaje się, że inwestorzy nie do końca wierzą w możliwość wypracowania przez CCC zysków wskazanych w programie motywacyjnym. Już dynamiki sprzedaży za marzec i kwiecień pokażą, czy te wartości mogą zostać osiągnięte. Jeśli okażą się dobre, być może rynek uwierzy również w powodzenie ekspansji zagranicznej – uważa Kamil Szlaga. – Warto zaznaczyć, że firma dopiero niedawno przyspieszyła tempo otwarć za granicą, natomiast LPP robi to już od roku. Być może inwestorzy będą czekać na pierwsze efekty nowych otwarć. Kiedy już się pojawią, kurs może na nie zareagować. Biorąc pod uwagę szacowane zyski za 2013 r., CCC jest wyceniane z dyskontem w stosunku do LPP. Przy obecnych kursach wskaźniki C/Z dla tych firm wynoszą odpowiednio ok. 17 i ok. 22 – mówi Adam Kaptur.

[email protected]

Pierwsze oznaki technicznej zadyszki

W ubiegłym tygodniu kurs akcji obuwniczej spółki osiągnął nowy szczyt długoterminowego trendu wzrostowego 78,15 zł. Powołując się na raport DM?PKO?BP?sygnalizowaliśmy wówczas, że byczy potencjał CCC?powoli się wyczerpuje. Powód? Kurs zbliżył się do górnego ograniczenia kanału wzrostowego, w którym porusza się od września 2011 r. I choć byki nie zaatakowały tej bariery, znajdującej się w okolicy 83 zł, to ostatnie sesje przyniosły już wyraźną korektę. Kurs spadł w ubiegłą środę do 71,2 zł, zatrzymując się 10 gr nad długoterminowym wsparciem wyznaczonym przez lokalne maksimum z grudnia 2010 r. Od poniedziałku trwają nieśmiałe próby odrobienia ostatnich strat. Wczoraj kurs oscylował przy 71,7 zł. Jeśli uda się przebić 78,15 zł, to w krótkim terminie byki mogą przetestować górną granicę kanału (83 zł). Wtedy znów pojawi się groźba silniejszej korekty, o zasięgu nawet 63 zł.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?