Chiński gigant, czyli kompromis między smartfonem a tabletem

Huawei, szósty producent telefonów komórkowych na świecie, postanowił pobić rekord, jeśli chodzi o rozmiary smartfonu.

Aktualizacja: 15.02.2017 07:23 Publikacja: 13.02.2013 05:00

Ascend Mate

Ascend Mate

Foto: Archiwum

Dotychczasowy rekordzista – Samsung Galaxy Note 2 – ma przekątną ekranu 5,5 cala. Wyświetlacz Huawei Ascend Mate ma 6,1 cala. W swojej kategorii jest więc gigantyczny.

Czy to wciąż smartfon? Takie ogromne telefony czy też minitablety noszą nazwę phabletów. To odpowiedź na potrzeby tych użytkowników, którzy nie chcą kupować dwóch wyspecjalizowanych urządzeń, czyli smartfonu i tabletu, tylko wolą jeden kompromisowy gadżet. Można za jego pomocą prowadzić rozmowy (choć to niezbyt wygodne, zwłaszcza jeśli ktoś ma małą dłoń), a jego ekran jest na tyle duży, że pozwala na w miarę wydajne przeglądanie Internetu, oglądanie filmów lub czytanie  książek.

Phablet nie zapewnia co prawda takiego komfortu jak tablet, ale w gruncie rzeczy do tego urządzenia Ascendowi jest już bardzo blisko, bo małe tablety mają ekrany o przekątnej 7 cali. Tak więc granica między różnymi typami elektronicznych gadżetów już się zatarła. A trend, który obserwujemy, to odwrócenie tendencji sprzed 10 lat, kiedy to telefony komórkowe stawały się coraz mniejsze, tak że z łatwościa można je było schować w dłonie.

Huawei Ascend Mate został pokazany podczas targów Consumer Electronics Show w Las Vegas na początku stycznia. Ma wymiary 16,3 na 8,5 cm, jego grubość waha się od 6,5 do 9,9 mm. Waży przy tym niewiele – 198 g (5,5-calowy Samsung Galaxy Note 2 ma masę 180 g).

Gigantyczny ekran dotykowy stanowi 73 proc. powierzchni całego urządzenia. Ascend Mate pracuje w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, uzyskując obraz jakości HD. Phablet ten wyposażony jest też w technologię Magic Touch, która pozwala na obsługę ekranu również w rękawiczkach.

Urządzenie ma niezłe parametry techniczne: czterordzeniowy procesor, 2 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej, aparat 8 Mpix zamontowany z tyłu oraz 1 Mpix z przodu. Bateria ma pojemność 4050 mAH, a urządzenie może na niej pracować dwa dni bez ładowania, jak zapewnia producent. Utrzymuje też, że ładuje się ona o 30 proc. szybciej niż w innych smartfonach tej klasy. Telefon ma na pokładzie najnowszą wersję systemu operacyjnego Android 4.1.2 Jelly Bean.

Phablet ma się pojawić w sprzedaży w marcu tego roku. Jeśli jego cena będzie przystępna, to może się okazać jednym z atrakcyjniejszych produktów tej klasy na rynku.

[email protected]

Ascend Mate to smartfon z największym ekranem

Urzą­dze­nie wy­ró­żnia się jed­nym z naj­więk­szych wy­świe­tla­czy w sto­sun­ku do obu­do­wy – ekran do­ty­ko­wy sta­no­wi aż 73 pro­cent je­go po­wierzch­ni. Pra­cu­je w roz­dziel­czo­ści 1280 x 720 pik­se­li. Prze­kąt­na 6,1 ca­la da­je mu pierw­sze miej­sce wśród smart­fo­nów.

Samsung Galaxy Note był pierwszym phabletem na rynku

Gi­gan­tycz­ny smart­fo­no­-ta­blet wy­pro­du­ko­wa­ny przez Sam­sun­ga pod­bił ry­nek smart­fo­nów. Pierw­szy mo­del te­go urzą­dze­nia po­ja­wił się na ryn­ku pół­to­ra ro­ku te­mu i do dziś zna­lazł rze­szę na­śla­dow­ców. Klien­tów uję­ła wszech­stron­ność pha­ble­tu. Re­ne­sans prze­ży­wa ry­sik, w któ­ry wy­po­sa­żo­no to urzą­dze­nie – dzię­ki nie­mu ła­twiej wy­ko­ny­wać wy­ma­ga­ją­ce pre­cy­zji za­da­nia.

Do dziś sprze­da­no po­nad 20 mln Ga­la­xy No­te 1 i 2.

Jest duży, ale niezbyt ciężki

Ascent Mate ma imponujące  wymiary 16,3 x 8,5 cm. Grubość urządzenia nie przekracza 1 cm. Dla porównania: iPhone 5 ma grubość 7,4 mm. Przy tych gabarytach phablet Huawei pozostaje dość lekki – waży tyle co szklanka cukru i o 18 g mniej niż mniejszy od niego Samsung Galaxy Note 2, który jest jego głównym konkurentem.

Waga Huawei Ascend Mate to 198 g.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?