Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.02.2017 12:01 Publikacja: 30.09.2013 12:00
Foto: Bloomberg
Mimo licznych przeszkód hossa na warszawskiej giełdzie, zwłaszcza w licznym segmencie małych i średnich spółek, jest kontynuowana. Sprawdza się założenie przyjęte w naszych analizach, zgodnie z którym ożywienie gospodarcze i rekordowo niskie stopy procentowe to najważniejsze czynniki dla polskiego rynku akcji. Oczywiście fakt, że np. grupujący głównie małe spółki indeks sWIG80 od ubiegłorocznego dołka urósł już o prawie 60 proc. i niedawno pokonał szczyt z wiosny 2011 r., coraz bardziej aktualnym czyni pytanie o to, w jakim stopniu pozytywny potencjał tkwiący w akcjach został już wyczerpany. W kilku poprzednich analizach poszukiwaliśmy odpowiedzi na to pytanie, przyglądając się np. historycznym cyklom koniunkturalnym w polskiej gospodarce lub historycznym szczytom rocznej dynamiki takich indeksów jak wspomniany sWIG80. Z analiz tych wynikało, że teoretycznie jest jeszcze miejsce na kontynuację pozytywnej tendencji. Tym razem postaramy się wzbogacić ten arsenał analityczny o wskaźniki wyceny. Innymi słowy spróbujmy odpowiedzieć na pytanie: czy polskie akcje podrożały już o tyle, by w ujęciu historycznym należałoby je uznać za mało atrakcyjne?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Trwająca hossa winduje majątki najbogatszych. Na warszawskiej giełdzie mamy już prawie 20 miliarderów, na czele z Tomaszem Biernackim. Imponujące pakiety mają też akcjonariusze LPP, Cyfrowego Polsatu, CCC, XTB i CD Projektu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zapowiadali tak dobre zachowanie polskiego rynku akcji w tym roku. Tymczasem II kwartał ledwie się rozpoczął, a stopy zwrotu głównych indeksów coraz bardziej zbliżają się do 30 proc.
Średnie spółki przyciągają uwagę nie tyko krajowych inwestorów. W tym segmencie hossa w 2025 roku rozkręciła się na dobre za sprawą napływów kapitału z zagranicy na krajowy parkiet oraz wzrostu aktywności lokalnych graczy.
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje istnieć, a Biały Dom stawia na cła w nadziei na powrót American Dream. Jak do tego doszło i co nam to mówi o przyszłości świata?
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Inwestorzy zastanawiają się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych rzeczywiście wyrzuci prezesa banku centralnego, czy tylko straszy rynki, by wywołać określone skutki. Jak na razie zyskuje na tym większość walut świata, bitcoin oraz bijące rekordy cenowe złoto.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas