Niepokojąca epidemia bankrutów. Będzie lepiej?

Polskie Jadło, Euromark i Hydrobudowa to tylko niektóre z firm wycofanych w tym roku z GPW z powodu upadłości. Teraz do tego niechlubnego grona dołączyło też Bomi. Najgorsze już za nami – twierdzą jednak eksperci.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:01 Publikacja: 30.09.2013 10:57

Niepokojąca epidemia bankrutów. Będzie lepiej?

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Ryszard Waniek

Po piątkowej sesji akcje Bomi przestały być notowane na GPW. Mija bowiem sześć miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia sądu o zmianie upadłości Bomi z układowej na likwidacyjną. To już dziewiąta spółka, która w tym roku zostanie wycofana z rynku głównego. To więcej niż w całym 2012 r. Jeśli sięgniemy pamięcią kilka lat wstecz, zobaczymy, że w poprzednich latach liczba wycofań bywała wyższa. O ile jednak wcześniej dominującym powodem wycofań były przejęcia, o tyle teraz na pierwszy plan wybijają się bankructwa.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Analizy rynkowe
Efekt rosyjskich dronów: co zrobią konsumenci według ekonomistów
Analizy rynkowe
Czy obniżki stóp dadzą hossie nowe paliwo?
Analizy rynkowe
Eurocash uklepał dołek na 7,9 zł. Wyczekiwanie na wybicie
Analizy rynkowe
Hossa w godzinie próby
Analizy rynkowe
Młodzi Polacy odkładają pieniądze i oszczędzają na wydatkach
Analizy rynkowe
Czy to ostatnie chwile wysokiego oprocentowania bankowych produktów?
Reklama
Reklama