Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 07.02.2017 01:10 Publikacja: 17.01.2015 13:00
Foto: GG Parkiet
Tak gwałtowna zmiana kursu tej waluty nie przejdzie bez echa na wyniki banków. Problem jest jednak bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać.
Ciekawie przedstawia się kwestia finansowania. Dziś najpopularniejszą w Polsce metodą zdobywania środków na akcję kredytową są depozyty klientów. Sęk w tym, że takich depozytów we frankach szwajcarskich nie ma. Banki zmuszone są zatem do zbierania środków w polskiej walucie, a następnie do zamiany złotówek na franki. Dopiero wtedy środki te mogą finansować kredyty w szwajcarskiej walucie. Skoro jest ona jednak wyceniana drożej, potrzeba więcej złotówek. Wpływ jest dwojaki: po pierwsze, w bankach, zwłaszcza mniejszych, pojawi się presja na oferowanie atrakcyjnych lokat w celu sfinansowania kredytów. Na rynku może wzrosnąć konkurencja, a w ślad za nią pójdą ceny produktów, czyli wzrosną koszty banków. Po drugie, wzrosną też koszty pozyskiwania depozytów na rynku międzybankowym. W niektórych instytucjach popularnym narzędziem były bowiem swapy walutowe. Instrumenty te nie mają tak długich terminów zapadalności jak kredyty, dlatego co jakiś czas są rolowane. Istnieje więc ryzyko, że kolejna transakcja odbędzie się już po wyższym koszcie. Inne banki, takie jak mBank czy BPH, otrzymywały pożyczki od zagranicznej spółki matki. Oprocentowanie pożyczki to na ogół trzymiesięczny LIBOR i marża. Skoro LIBOR spada, a marża pozostaje niezmienna, polskie spółki będą miały niższe oprocentowanie. Dość istotnie wzrośnie za to wartość pożyczki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Do niedawna hossę na GPW napędzały banki korzystające na wysokich stopach procentowych, ale ostatnio mają coraz więcej popleczników w firmach, dla których niższy koszt pieniądza powinien być impulsem do poprawy wyników.
Trwająca hossa winduje majątki najbogatszych. Na warszawskiej giełdzie mamy już prawie 20 miliarderów, na czele z Tomaszem Biernackim. Imponujące pakiety mają też akcjonariusze LPP, Cyfrowego Polsatu, CCC, XTB i CD Projektu.
Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zapowiadali tak dobre zachowanie polskiego rynku akcji w tym roku. Tymczasem II kwartał ledwie się rozpoczął, a stopy zwrotu głównych indeksów coraz bardziej zbliżają się do 30 proc.
Średnie spółki przyciągają uwagę nie tyko krajowych inwestorów. W tym segmencie hossa w 2025 roku rozkręciła się na dobre za sprawą napływów kapitału z zagranicy na krajowy parkiet oraz wzrostu aktywności lokalnych graczy.
W tym roku – dokładnie 12 maja – mija 15 lat od giełdowego debiutu spółki, która dziś jest największym konglomeratem finansowym w naszej części Europy. Jak giełdowa historia PZU wygląda z perspektywy czasu i jakie plany ma jedna z największych spółek notowanych w Warszawie?
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje istnieć, a Biały Dom stawia na cła w nadziei na powrót American Dream. Jak do tego doszło i co nam to mówi o przyszłości świata?
Inwestorzy zastanawiają się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych rzeczywiście wyrzuci prezesa banku centralnego, czy tylko straszy rynki, by wywołać określone skutki. Jak na razie zyskuje na tym większość walut świata, bitcoin oraz bijące rekordy cenowe złoto.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas