Spółki z techniczną nadzieją

Stosując różne narzędzia analizy technicznej, przyjrzeliśmy się spółkom, które powoli wracają do łask inwestorów.

Publikacja: 26.04.2016 14:00

Spółki z techniczną nadzieją

Foto: Bloomberg

Wielu inwestorów śledzi zachowanie mocno zdołowanych spółek, wypatrując na wykresach oznak słabnięcia trendu spadkowego. Wychodzą oni z prostego założenia: moment, w którym podaż zaczyna tracić impet, powinien rodzić okazję do kupna „tanich" akcji. Czy proste podejście ma sens? Zdaniem Piotra Neidka, analityka technicznego DM mBanku, oraz Pawła Małmygi z DM PKO BP taka strategia może być skuteczna, ale pod kilkoma warunkami.

Wolumen i nie tylko

– Proces zmiany trendu ze spadkowego na wzrostowy nie jest zdefiniowany w sposób binarny, tj. nie ma sztywnych, matematycznych reguł umożliwiających określenie, czy dochodzi do przewrotu na rynku. Nie ma w tym przypadku myślenia zero-jedynkowego – mówi Neidek. – Analiza techniczna ma jednak w swym dorobku kilka narzędzi, dzięki którym można wyselekcjonować spółki, dla których prawdopodobieństwo zakończenia bessy czy też spadkowej fali jest największe – dodaje ekspert.

Neidek i Małmyga zgodnie uważają, że poszukując spółek zmieniająych trend – ze spadkowego na wzrostowy – należy zwracać uwagę na wolumen obrotów. – Jeśli kurs akcji jest podbijany niewielkim kapitałem, np. na fixingu, to w głowie inwestora powinna się zapalić lampka ostrzegawcza. Styl, w jakim dochodzi do ewentualnej zmiany trendu, jest bardzo ważny – mówi Małmyga. Tę opinię podziela Neidek. Przekonuje, że moment, w którym na wykresie pojawiła się ekstremalnie duża wymiana papierów, jest wskazówką, że na rynku pojawił się gracz, który w przyszłości zadba o odpowiednią wycenę akcji.

– Wolumen obrazujący pojawienie się nowego kapitału zazwyczaj jest pierwszym sygnałem zwiastującym zmianę trendu. Na rynkach finansowych nie występuje zjawisko filantropii, dlatego też, gdy na niskich poziomach cenowych uwidacznia się duży obrót, niekiedy jest to historyczny UHV (ultra high volume). Wówczas pojawia się sygnał akumulacji zapowiadającej nowy trend wzrostowy – tłumaczy analityk.

Kiedy już pojawia się paliwo do wzrostu, nadchodzi okres doszukiwania się innych klasycznych sygnałów kupna. Według Małmygi formacje techniczne zwiększające prawdopodobieństwo zmiany trendu to m.in.: odwrócona głowa z ramionami (oRGR), podwójne dno, spodek czy układ V. Szanse na sukces rosną także, gdy cena zdołała przebić techniczne opory (np. linię trendu spadkowego) czy też linie średnich kroczących z 50 i 200 sesji.

Spółki do portfela

Stosując wymienione do tej pory kryteria, można wyselekcjonować pokaźne grono spółek, na których wykresach dochodzi do zmiany głównego trendu ze spadkowego na wzrostowy. – Szczególnie interesująco przedstawia się wykres Rank Progressu, Bumechu, PZ Cormay czy też surowcowego giganta Bogdanki – uważa Neidek.

– Pod koniec stycznia tego roku Bogdanka złapała w pułapkę bessy swoich akcjonariuszy i zamiast kontynuacji bessy doszło do zmiany trendu na wzrostowy. Rank Progress w okresie listopad 2015–luty 2016 r. zbudował formację typu butterfly, która okazała się strukturą wieńczącą bessę. Natomiast Bumech wykonał podwójne dno i łamiąc linę trendu spadkowego, zachęcił kapitał do wpłynięcia w strefę akcjonariatu. A PZ Cormay ma świeżo upieczoną zdobycz w postaci historycznie dużego przerzutu akcji – wylicza analityk DM mBanku.

Poza tymi firmami bardzo ciekawie prezentuje się wykres Asbisu, gdzie powstała gigantyczna formacja odwróconej głowy z ramionami. Innym kandydatem do portfela może być 4Fun Media, gdzie od połowy zeszłego roku obserwujemy stopniową akumulację akcji, której towarzyszą wzmożone obroty.

Stop loss

Należy pamiętać, iż inwestując na giełdzie, nie mamy żadnej gwarancji, że nasza diagnoza rynku jest właściwa. Dotyczy to wszystkich znanych strategii inwestycyjnych, w tym również inwestowania w spółki zmieniające trend. Warto więc zabezpieczać (ewentualne) otwarte pozycje zleceniem obronnym. Jak to zrobić? Paweł Małmyga poleca dwie strategie. – Pierwsza z nich to stop loss oparty na zmienności, obliczany przy pomocy wskaźnika ATR (średnia rzeczywistego zasięgu – red.). Drugi sposób, który preferuję, to poszukiwanie na wykresie cenowym ostatniego dołka/szczytu i ustawiania linii obrony w pobliżu – podpowiada analityk DM PKO BP.

[email protected]

Bogdanka | Podwójne dno

Pod koniec stycznia tego roku Bogdanka złapała w pułapkę bessy swoich akcjonariuszy i zamiast kontynuacji bessy doszło do zmiany trendu na wzrostowy – zauważa Piotr Neidek, analityk DM mBanku. Ostatnie trzy miesiące to okres stopniowego wzrostu kursu. Na wykresie można zauważyć formację podwójnego dna (sierpień 2015 r.; styczeń 2016 r.).

Rank Progress | Formacja V

– Rank Progress w okresie listopad 2015 r.–luty 2016 r. zbudował formację typu butterfly, która okazała się strukturą wieńczącą bessę – ocenia Neidek. Marzec (+289 proc.) był najlepszym okresem w historii spółki. Za sprawą skokowego wzrostu kursu na wykresie pojawiała się formacja V zaliczana do klasycznych figur oznaczających odwrócenie trendu ze spadkowego na wzrostowy.

Bumech | Pięcioletnia bessa

Za sprawą tegorocznego wystrzału (+50 proc. YTD) cena akcji Bumechu przerywa pięcioletnią passę spadków. Wymowę trwającego odbicia podkreślają sygnały analizy technicznej: na wykresie można zaobserwować formację podwójnego dna oraz przełamanie linii trendu spadkowego. Dodatkowy czynnik potwierdzający siłę popytu stanowią rekordowo wysokie obroty.

PZ Cormay | Rekordowy wolumen

Na wykresie PZ Cormay można się dopatrywać oznak powolnego wyczerpywania trendu spadkowego. W marcu kurs spółki (+25 proc.) rósł najmocniej od pięciu lat, notując przy tym rekordowo wysokie obroty. Kwiecień również upływa pod dyktando byków, choć aktywność inwestorów, mierzona wolumenem, wyraźnie zmalała.

Asbis | Odwrócony RGR

Na wykresie Asbisu można zaobserwować gigantyczną formację odwróconej głowy z ramionami (oRGR). Z technicznego punktu widzenia wielkość ruchu cen po wybiciu z formacji powinna być co najmniej równa wysokości głowy mierzonej od linii szyi (patrz wykres). Ostatnie kilka miesięcy to okres podwyższonej aktywności inwestorów, o czym świadczy wzmożony wolumen obrotów akcjami spółki.

4Fun Media | Rekordowy skok

Kwiecień (+40 proc.) jest najlepszym okresem dla akcjonariuszy spółki w historii. Wypada zauważyć, że odbiciu towarzyszą wzmożone obroty. Na wykresie 4Fun Media można zauważyć formację V, zaliczaną do podręcznikowych formacji odwrócenia trendu. Ze względu na jej gwałtowny charakter wskazanie potencjalnego zasięgu zwyżek graniczy z cudem.

GPW
Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?