Technicy nie ufają giełdowemu „sell in may...” i typują spółki

Miniony miesiąc nie był udany ani dla rynku, ani dla spółek typowanych przez analityków. Tylko jedna firma z zestawienia dała zarobić – Neuca. Eksperci stawiają w maju na małe spółki. Czy wynik będzie lepszy?

Publikacja: 04.05.2016 14:00

Technicy nie ufają giełdowemu „sell in may...” i typują spółki

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

Kwiecień na warszawskim rynku akcji upłynął pod znakiem wyraźnego osłabienia obozu byków. Mimo próby indeks WIG nie zdołał przebić oporu 49 000 pkt i w efekcie spadł (licząc od 30 marca do 28 kwietnia) o 2,75 proc. I choć w technicznym portfelu „Parkietu" przeważały spółki o mniejszej kapitalizacji, które były relatywnie lepsze od szerokiego rynku, to nie udało się wypracować dobrego wyniku. Zestawienie złożone z ośmiu spółek przyniosło 2,55-proc. stratę. Tylko jedna firma przyniosła w kwietniu dodatni wynik.

Przewaga spadkowiczów

Wzrostowa perełka to Neuca, wskazana przez Michała Krajczewskiego, analityka BM BGŻ BNP Paribas. Inwestując w akcje farmaceutycznej firmy zgodnie z zaleceniami eksperta, można było zarobić 7,4 proc. (szczegóły na str. 9). Rozczarowaniem dla wielu czytelników jest z pewnością Trakcja, która dostała miesiąc temu aż trzy głosy i stanowiła 30 proc. portfela. Wzrostowy zryw z przełomu marca i kwietnia szybko się skończył i kurs akcji nie zdołał osiągnąć wyznaczonych poziomów realizacji zysku. Średnia strata na Trakcji (w zależności od typującego poziomy wejścia na rynek i stop loss były różnie ustawiane) wyniosła 7,1 proc. Ponadto na minusie zakończyły miesiąc ZE PAK i Farmacol. Na inwestycji w Milkiland wskazany przez Przemysława Smolińskiego wyszliśmy na zero z uwagi na manipulację poziomami stop loss zalecaną przez eksperta. Pozostała trójka – Grupa Azoty, Vistula i Bank Millennium – nie została „kupiona", ponieważ nie zostały spełnione kryteria wyznaczone przez typujących.

Nowe typowanie

Mimo słabej koniunktury giełdowej technicy nie poddają się i budują kolejne zestawienie. Tym razem w naszym typowaniu udział wzięło 11 analityków. Spółka Eko Export otrzymała trzy głosy, a Kernel dwa, dlatego ostatecznie w portfelu znalazło się osiem spółek. Dwie pierwsze otrzymują wagi odpowiednio 27,3 proc. oraz 18,2 proc., a pozostałe po równe 9,1 proc. każda. Datą bazową dla nowego portfela jest 28 kwietnia. Ceny akcji z zamknięcia tej sesji będą stanowić punkt odniesienia przy obliczaniu wyników portfela i stopy zwrotu indeksu WIG, do którego się porównujemy. Wyjątkiem jest tu sytuacja, gdy ekspert wskaże dokładny poziom kupna akcji, inny niż kurs bazowy. Wówczas moment wejścia na rynek zależy tylko od wskazanego poziomu. Jeśli nie zostanie on osiągnięty, spółka nie wchodzi do portfela, a przeznaczone na nią teoretyczne środki są traktowane jako gotówka o zerowym oprocentowaniu.

Jednomyślność ekspertów

W nowym zestawieniu w oczy rzuca się brak reprezentantów indeksu WIG20. Z taką samą sytuacją mieliśmy do czynienia miesiąc temu, co uznaliśmy za sygnalizację wykupienia rynku i możliwość spadków. Kwiecień pokazał, że nasze przypuszczenia były słuszne. WIG20 odbił się od oporu 2000 pkt i w minionym tygodniu spadł w porywach do 1875 pkt (najniżej od 10 marca). Skoro analitycy wciąż nie stawiają na duże spółki, to niewykluczone, że trwająca korekta pogłębi jeszcze dno.

Zamiast dużych spółek mamy w majowym portfelu tylko małe i średnie. Taki wybór nie powinien nikogo dziwić. Indeks sWIG80 wzrósł w kwietniu o 1 proc. i dotarł do 13 801 pkt, czyli najwyższego poziomu od sierpnia 2015 r. Wskaźnik mWIG40 natomiast kończył kwiecień na poziomie zbliżonym do marcowego zamknięcia, ale w tzw. międzyczasie wyznaczył nowy szczyt wzrostowego trendu – 3671 pkt.

Warto zwrócić uwagę, że po raz kolejny część analityków wykazuje jednomyślność. Trzy głosy na Eko Export i dwa na Kernel to dla czytelników podpowiedź, że podobne, atrakcyjne układy są obserwowane przez większą liczbę ekspertów, choć każdy z nich ocenia wykres niezależnie. Warto jednak pamiętać przykład Trakcji, która mimo trzech głosów w kwietniu nie zdołała zrealizować oczekiwanych celów.

Na koniec warto zwrócić uwagę, że pod względem branżowym portfel po raz kolejny wykazuje dużą różnorodność. Znaleźli się w nim przedstawiciele następujących sektorów: farmacja, handel hurtowy, przemysł lekki, deweloperzy, rolnictwo i produkcja mebli. Dla części inwestorów minusem może być brak reprezentantów bardziej innowacyjnych branż, jak informatyka, biotechnologia czy produkcja gier. Liczymy, że braki sektorowe zrekompensują techniczne sygnały na wykresach.

[email protected]

11 analityków | typuje spółki do majowego portfela akcji

Paweł Danielewicz, BZ WBK

Kernel

Kurs akcji znajduje się w fazie długoterminowego trendu wzrostowego. Nie tak dawno zostało ustanowione nowe maksimum cenowe impulsu wzrostowego, zapoczątkowanego w październiku 2014 r. W ostatnim okresie na analizowanym wykresie rozwinęła się korekta spadkowa, która kilka dni temu wytraciła impet w rejonie stosunkowo silnego wsparcia: 49,2–49,8 zł. Popyt uaktywnił się tutaj i obecnie spółka stara się powrócić na ścieżkę swojego macierzystego wzrostowego trendu. Za sygnał kupna potraktowałbym przełamanie poziomu 55,45 zł.

STOP 51,0 zł

CEL 64,5 zł

Poprzedni typ: Grupa Azoty

Wynik: spółka nie weszła do portfela, bo niespełnione zostały kryteria kupna.

Michał Krajczewski, BM BGŻ BNP Parbias

Sanok

Od lutego obserwujemy wzrostowy trend w notowaniach Sanoka. Ostatnie dni kwietnia stały pod znakiem korekty notowań akcji, a cena zbliżyła się do lokalnego wsparcia 58 zł. Tworzone jest ono przez szczyt z końca marca. Zakładając kontynuację zwyżki notowań Sanoka w tym rejonie możemy dokonać zakupu. Celem trwającego trendu jest potencjalnie ubiegłoroczne maksimum znajdujące się w okolicach 68 zł. Spadek poniżej 54 zł (dołek z początku kwietnia) oznaczać będzie zakończenie opisywanego scenariusza wzrostowego. Wejście na rynek po cenie 58 zł.

STOP 54 zł

CEL 68 zł

Poprzedni typ: Neuca

Wynik: +7,4 proc.

Piotr Neidek, DM mBanku

Eko Export

Najwyższe od kilkunastu miesięcy obroty towarzyszące wybiciu z linii trendu spadkowego przemawiają na korzyść dalszego wzrostu notowań. Na jak długo bykom starczy sił, tego obecnie nie wiadomo, chociaż z akademickiego punktu widzenia ruch do pułapu 15,49 zł jest w zasięgu byków. Największy problem stanowi stop loss, który w obecnym układzie powinien wystartować z poziomu 12,02 zł (w cenach zamknięcia), a w przypadku ewentualnego pokonania przez kurs akcji poziomu 13,6 (intraday) zlecenie stop loss  powinno zostać podciągnięte na 12,74 zł (ceny zamknięcia).

STOP 12,02 zł

CEL 15,49 zł

Poprzedni typ: Trakcja

Wynik: -7,8 proc.

Mateusz Stencel, ING Securities

Cognor

Notowania spółki znajdują się w trendzie spadkowym zapoczątkowanym w marcu 2014 r. W ostatnim czasie nastąpiła zmiana nastawienia inwestorów do spółki, o czym świadczy wzrost obrotów w kierunku coraz to wyższych cen. Istotną barierą dla popytu był obszar 1,18–1,2 zł, który został przełamany i stanowi teraz ważne wsparcie. Pierwszy test tego poziomu został potwierdzony w czasie ostatnich sesji, co zwiększa prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostu. Licząc na dalsze umacnianie kursu, dokonuję otwarcia pozycji po cenie zamknięcia z 28 kwietnia (1,24 zł). Stop loss 1,14 zł (w cenach zamknięcia), przesuwam na „zero" w momencie osiągnięcia 1,4 zł. Take profit 1,48 zł.

STOP 1,14 zł

CEL 1,48 zł

Poprzedni typ: Trakcja

Wynik: -6,1 proc.

Tomasz Wiśniewski, Alpari

Dom Development

Na polskiej giełdzie mamy okresy fascynacji różnymi sektorami, raz odzieżowy, raz spółki chemiczne, energetyczne itp. Kwiecień należał w dużej mierze do deweloperów i tutaj poszukamy okazji do kupna. Naszym typem na maj jest Dom Development. Po pierwsze, mamy tutaj wybicie nowych długoterminowych topów ukazujące siłę popytu. Wyjście na nowe maksima było bardzo techniczne, gdyż towarzyszyło wyjściu z dużego trójkąta symetrycznego trwającego od lutego 2014 r. Tak długi okres konsolidacji pozwala z optymizmem patrzeć na zasięg potencjalnego wybicia. Martwić może jedynie relatywnie niski wolumen, jednak nie jest to na tyle dużą przeszkodą, aby rezygnować z takiej technicznej okazji. Wejście po cenie rynkowej ze stop lossem poniżej konsolidacji z marca i kwietnia (49,9 zł).

STOP 49,9 zł

CEL brak

Poprzedni typ: Vistula

Wynik: spółka nie weszła do portfela, bo niespełnione zostały kryteria kupna.

Mikołaj Kszczotek, TMS Brokers

Farmacol

Kurs akcji znajduje się w fazie odreagowania po okresie silnych spadków. Młot z końca marca wyrysowany przy gigantycznych obrotach na poziomie długoterminowego zniesienia 61,8 proc. może być interpretowany jako punkt zwrotny, kończący dominację niedźwiedzi. Po pierwszej, dynamicznej fali wzrostowej cena wyrysowała kontynuacyjną formację flagi. Wydaje się, że czas już na pobudkę popytu i wybicie z niej górą. Będzie to przyczynkiem do powstania nowego impulsu wzrostowego. Nawet zakładając najbardziej pesymistyczny scenariusz, korekta nie jest jeszcze wykończona i należy oczekiwać co najmniej wyrysowania się fali trzeciej w jej strukturze. Pierwszym dla niej zasięgiem będą okolice lokalnego overbalance przy 46,3 zł (zamknięcie połowy pozycji). Przebicie tego poziomu oznaczać będzie prawdopodobne utworzenie korekty w formie formacji AB=CD, z równością fal wypadającą przy zniesieniu 61,8 proc. w okolicy 48,2 zł (zamknięcie drugiej połowy).

STOP 40,95 zł

CEL 48,20 zł

Poprzedni typ: brak

Ekspert debiutuje w roli typującego.

Piotr Kaźmierkiewicz, CDM Pekao

Eko Export

Na sesji z 28 kwietnia notowania przebiły linię długoterminowego trendu spadkowego (11,63 zł), wychodząc jednocześnie ponad przebieg 50-sesyjnej średniej. Takie zachowanie kursu pozwala oczekiwać kontynuacji przynajmniej do 200-sesyjnej średniej (13,15 zł), choć dynamika jednosesyjnego wzrostu i analiza towarzyszącego mu wolumenu wskazują, że ruch ten powinien być znacznie silniejszy i może sięgnąć poziomu 15,9 zł w horyzoncie kolejnych tygodni. Wsparciem w obecnej sytuacji jest połowa uformowanego korpusu białej świecy (12,08 zł), a jego obrona jest kluczowa dla kontynuacji odreagowania. Scenariuszem bazowym jest zatem kontynuacja dynamicznego ruchu, przy czym biorąc pod uwagę wysoką zmienność waloru połowę pozycji zajmujemy po obecnych poziomach (zamknięcie 28 kwietnia), drugą połowę zaś podczas ewentualnego zejścia do okolic opisanego wsparcia (12,25 zł).

STOP 11,2 zł

CEL 15,7 zł

Poprzedni typ: ZE PAK

Wynik: -9,5 proc.

Agata Filipowicz-Rybicka, BM BPH

Forte

Dynamiczne zwyżki, które notuje spółka od początku roku, przynoszą coraz to nowe maksima roczne, ale w ostatnich dniach również wybicie z półtorarocznej konsolidacji. Co więcej, po przełamaniu oporu na 62,5 zł  podaż ożywiła się tylko chwilowo, a jej słabość już w trakcie ostatniej sesji zapewniła powrót do wzrostu i nowe historyczne maksimum. Wsparciem dla popytu stają się w układzie technicznym także wskaźniki. ADX notuje już poziom 33 pkt przy wyraźnej dominacji linii kierunkowej +DI. Na uwagę zasługuje też RSI, który wprawdzie przekroczył linię sygnalną 70 pkt, ale wybijając się z konsolidacji ma szanse rozszerzenia zakresu wahań. Najbliższy techniczny stop loss znajduje się na poziomie 62,5 zł (w cenach zamknięcia), a take profit w okolicach 76 zł (15 proc. wyżej).

STOP 62,5 zł

CEL 76,0 zł

Poprzedni typ: brak

Wynik: ekspert nie brała udział w kwietniowym typowaniu.

Michał Pietrzyca, DM BOŚ

Eko Export

Walor wypunktował długofalowe dno na poziomie 9,88 zł. Od tych rejonów w okresie ostatnich 9 miesięcy, pojawiał się dwukrotnie impuls BIAS do hossy, który był tłumiony przez sporą podaż, która blokowała zwyżki najpierw w strefie 16,59–16,26 zł, a następnie na niższej półce cenowej 13,37–13,20 zł. Wymienione wsparcie 9,88 zł zostało zaktywowane i wywiera techniczną presję podwójnego dna, na mocy którego według Fibonacciego kurs może dynamicznie ruszyć w stronę maksimów sprzed roku, tj. w obszar 20,98–27,97 zł. Natomiast impuls zwyżkujący powinien dopiero się rozkręcić po przejściu kursu przez twardy opór 13,2 zł.

STOP 10 proc.

CEL 17,09 zł

Poprzedni typ: Trakcja

Wynik: -7,5 proc.

Przemysław Smoliński, DM PKO BP

Robyg

Od ponad roku kurs akcji pozostaje w trendzie wzrostowym. Przełom marca i kwietnia tego roku przyniósł niewielką korektę, po której kurs ponownie ruszył w górę, przełamując na kolejnych sesjach ostatnie, lokalne maksimum. Po wykonaniu do niego ruchu powrotnego, kurs jest gotów do dalszego ruchu w górę. Potwierdzi go pokonanie 3,23 zł, co też wykorzystamy do kupna akcji. Pierwszą połowę zysku zrealizujemy po osiągnięciu 3,30 zł, przesuwając zarazem zlecenie zabezpieczające z 3,17 zł na 3,19 zł. Drugą połowę pozycji zamkniemy przy poziomie 3,36 zł.

STOP 3,17 zł

CEL 3,36 zł

Poprzedni typ: Milkiland

Wynik: 0 proc.

Krzysztof Ojczyk, Noble Securities

Kernel

Kurs akcji jest bliski sygnału zakończenia prostej korekty ABC po dynamicznej fali wzrostowej z I kwartału. Biała świeca z ostatniej sesji właściwie już narusza opadającą linię trendu wyznaczoną przez szczyty z poprzednich pięciu tygodni. Można przyjąć, iż do wybicia doszłoby z chwilą zwyżki do 53,24 zł – wówczas opuszczony zostałby także górą zakres bocznych wahań z ostatnich dwóch tygodni. Wejście nastąpiłoby po wspomnianym kursie 53,24 zł (intraday). Stop wyniesie 51,29 zł, konserwatywnie zaś przyjęty take profit to 57,9 zł (marcowy szczyt).

STOP 51,29 zł

CEL 57,90 zł

Poprzedni typ: Millennium

Wynik: spółka nie weszła do portfela, bo niespełnione zostały kryteria kupna.

Spółka miesiąca | Akcje Neuki dały zarobić 7,4 proc.

Najwyższą i jednocześnie jedyną dodatnią stopę zwrotu w kwietniowym portfelu osiągnął Michał Krajczewski, analityk BM BGŻ BNP Parbias, który wytypował Neukę. – Notowania zbliżyły się do wsparcia, które znajduje się na okrągłym poziomie 300 zł. Dodatkowo obserwujemy silne wyprzedanie na wskaźnikach (np. RSI). Zwiększa to prawdopodobieństwo odbicia. Celem w takim układzie byłaby okolica 360 zł. Zlecenie stop-loss ustawiamy na 285 zł – podpowiadał miesiąc temu ekspert. I choć cena nie dotarła do pułapu take profit, to zdołała wzrosnąć do 325 zł. W efekcie, inwestując zgodnie z zaleceniami analityka, można było zarobić 7,4 proc. Co istotne – wskaźniki wciąż pokazują potencjał wzrostowy farmaceutycznej spółki. PZ

 

Analizy rynkowe
Rekordy indeksów z cłami Trumpa w tle. Na ile jeszcze starczy paliwa?
Analizy rynkowe
Finansowanie magazynów energii wciąż ryzykowne dla banków
Analizy rynkowe
Creotech, Scanway i inni. Czyli polskie spółki przed kosmiczną szansą
Analizy rynkowe
Ameryka nie została obsypana porozumieniami handlowymi
Analizy rynkowe
Giełdy wchodzą z optymizmem w kolejne półrocze
Analizy rynkowe
W mijającym półroczu posiadacze krajowych akcji mogli dużo zarobić