W wakacje walory warszawskiej giełdy podrożały o 30 proc. W drugiej połowie września cena dotarła powyżej 38 zł, napotykając silny, długoterminowy opór. Efektem jest odbicie i cofnięcie w okolicę 36,5 zł. Wykupienie sygnalizowane przez oscylatory sugeruje, że spadek może zostać pogłębiony. Najbliższe wsparcie to pułap 34,5 zł. Jeśli kurs przebije tę barierę, będzie to sygnał do dalszych zniżek, nawet do poziomu czerwcowego dołka – 29 zł. W razie ponownego ataku na 38 zł i sforsowania oporu scenariusz spadkowy zostanie zanegowany.

Od początku roku kurs akcji banku porusza się w konsolidacji. Większość krótkoterminowych ruchów zamyka się w przedziale cenowym 22–28 zł. Próby wybicia w sierpniu i we wrześniu zakończyły się niepowodzeniem, a oscylator RSI wskazywał na silne wykupienie rynku. Efekt? Odbicie i cofnięcie w rejon 26 zł. Jeśli ta bariera pęknie, cena może spaść do 24 zł, a następnie do 22 zł. Wyjście nad 28 zł zaneguje oczywiście spadkowy scenariusz i zwiększy szansę na powrót notowań PKO BP na ścieżkę wzrostu.

Kurs akcji producenta aparatury medycznej porusza się od roku w konsolidacji między 2,7 zł a 1,5 zł. Z długoterminowej perspektywy można się dopatrzyć na wykresie formacji spodka, która powinna zmienić układ sił na rynku. Wszystkie dotychczasowe próby przebicia oporów w strefie 2,7–2,5 zł kończyły się jednak niepowodzeniem. Ta ostatnia skutkuje cofnięciem do 2,15 zł, gdzie przebiega obecnie średnia krocząca z 200 sesji. Spadek poniżej tego pułapu może doprowadzić do pogłębienia przeceny, nawet do 1,5 zł.