Jak dotąd w tym roku raporty zintegrowane w ponad 50 proc. zgodne ze standardami raportowania zintegrowanego opublikowały PKN Orlen, ING BSK, Tauron, PGE, KGHM oraz Lotos. Kilkanaście firm opublikowało tego typu raporty zgodne w mniej niż 50 proc. Jak tłumaczy Dubno, w takim sposobie raportowania chodzi nie tyle o prezentację dodatkowych elementów, ile pokazanie ich roli w procesie budowy wartości spółki w krótkim, średnim i długim okresie. – Prezentacja procesu budowy wartości w ramach takiego zintegrowanego podejścia oznacza w skrócie, że cały szereg uwarunkowań zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych pokazany jest w sposób pełniejszy niż tylko przez pryzmat wskaźników stricte finansowych – potwierdza Dubno.
Praca w dobrym kierunku
– Raporty zintegrowane to bardzo ciekawa inicjatywa, pokazują z pewnością szerszy obraz działalności danej spółki. Warto pochwalić takie przedsięwzięcia, gdyż im więcej wiemy na temat prowadzenia biznesu firmy, tym lepiej dla całego rynku – twierdzi Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ. – Kwestią otwartą pozostaje jednak odpowiedni dobór informacji, które znajdą się w takim dokumencie – zaznacza.
Sobolewski przyznaje, że z punktu widzenia analizy spółki takie raporty pokazują dodatkowe tło. – Jednak dla mnie jako analityka głównym i podstawowym źródłem informacji o działalności spółki i jej wynikach jest raport finansowy – podkreśla. Zauważa, że taka inicjatywa dedykowana jest nie tyle więc analitykom, ile raczej inwestorom, kontrahentom, instytucjom nadzorczym czy mediom. – To dobry sposób np. na dotarcie do inwestorów, którzy cenią sobie zaangażowanie podmiotu w ochronę środowiska i tego typu kwestie i dla których są to także istotne sprawy przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnej – wyznaje Sobolewski. Jego zdaniem warto, aby takie raporty tworzyły banki, które są instytucjami zaufania publicznego, i wskazane jest, aby upubliczniały więcej danych na swój temat. – Może to być ważne np. dla dużych przedsiębiorstw, które chcą ulokować swoje środki – mówi Sobolewski.
W podobnym tonie wypowiada się Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. – Inwestorzy w pierwszej kolejności zawsze zwracają uwagę w raportach okresowych na informacje finansowe i komentarze zarządu do wyników i ten czynnik był, jest i będzie kluczowy dla uczestników rynku giełdowego, bo ma największy wpływ na wycenę akcji – przypomina. Niemniej publikowanie raportów zintegrowanych na pewno stanowi bardzo dobry kierunek rozwoju sprawozdawczości i w zależności od jakości takiego raportu z pewnością w większym stopniu może odpowiadać on na zapotrzebowanie informacyjne inwestorów. – Zatem inwestorzy indywidualni zdecydowanie pozytywnie oceniają trendy dotyczące wzrostu liczby publikowanych raportów zintegrowanych – podsumowuje Dominiak.
Zmiana sposobu myślenia
Rynek bardzo dobrze odbiera raport zintegrowany stworzony przez ING BSK. – Bank opublikował swój pierwszy raport zintegrowany za 2016 r. w pierwszych dniach sierpnia, po niemal roku od zainicjowania projektu. W pracach wzięło udział ponad 130 osób ze wszystkich obszarów banku – wspomina Iza Rokicka, dyrektor biura relacji inwestorskich. – Mimo że w latach wcześniejszych przygotowywaliśmy zarówno interaktywne raporty finansowe, jak i raporty o społecznej odpowiedzialności biznesu, to raport zintegrowany był dla nas dużym wyzwaniem – przyznaje Rokicka. Wyjaśnia, że taki raport zawiera jeszcze więcej danych i informacji niż te, które biorą się tylko z połączenia danych finansowych i pozafinansowych. – W konsekwencji najwięcej czasu zajęło nam opracowanie modelu tworzenia wartości oraz przygotowanie treści. Dużo uwagi poświęciliśmy również formie prezentacji oraz nawigacji po raporcie – analizuje Rokicka. Przyznaje, że wszelkie opinie i komentarze o raporcie będą cenne przy pracy nad kolejnym raportem, do którego spółka zaczyna się już powoli przygotowywać.
Podobnie wypowiada się Daniel Iwan z zespołu komunikacji zewnętrznej Tauronu. – Praca nad raportem wiązała się dla całego zespołu projektowego z koniecznością zmiany sposobu myślenia o kapitałach i relacjach z otoczeniem grupy Tauron – twierdzi Iwan. W tym przypadku w tworzeniu treści uczestniczyło kilkadziesiąt osób. – Liczne warsztaty i spotkania robocze pomogły kompleksowo przeanalizować procesy zachodzące w grupie, i to głównie z perspektywy tworzenia wartości dla jej interesariuszy – mówi Iwan. – Mimo że w zeszłym roku otrzymaliśmy po raz trzeci z rzędu nagrodę główną w klasyfikacji generalnej konkursu The Best Annual Report, to zintegrowany raport za 2016 r. stał się dla nas istotnym wyzwaniem. Wymagał od nas innego, nowego podejścia, zrozumienia i otwarcia na nowe standardy raportowania i zaangażowania do zespołu osób ze wszystkich kluczowych obszarów łańcucha wartości Tauronu – wyznaje Iwan.