Na warszawskim parkiecie mamy kilku wyraźnych liderów swoich branż. Jednocześnie nie brakuje przykładów dynamicznie rosnących firm, z ambicjami, które mają szansę pójść śladami liderów, zarówno pod względem dynamiki wyników, jak również notowań.
Powiązanie interesów
– Spółka, która zamierza iść śladami lidera w swojej branży, powinna się wyróżniać pod kilkoma względami: mieć dobry pomysł na biznes oraz działać na rosnącym rynku – twierdzi Sobiesław Kozłowski, koordynator ds. analiz giełdowych Raiffeisen Brokers. Dobrze, gdy jest to zatem nowoczesny segment gospodarki, ale to nie wszystko. Ważne jest oczywiście zarządzanie.
– Zwykle pozytywnie na rozwój firmy wpływa powiązanie interesów akcjonariuszy oraz zarządu. Warto więc zwracać uwagę na to, czy akcjonariat firmy jest stabilny oraz czy jest w niej faktycznie zdeterminowany zarząd, co dodatkowo motywuje do rozwijania biznesu – wskazuje Kozłowski. Jak twierdzi, zarząd musi każdego dnia dbać o biznes, wprowadzać małe zmiany, które przyniosą wielkie korzyści w dłuższym czasie. – Łatwo tę myśl odnieść np. do treningu sportowego. Aby osiągnąć sukces, trzeba ćwiczyć każdego dnia i trzymać się planu treningowego – twierdzi Kozłowski.
Nowoczesny rynek
– Inwestorzy chętnie szukają spółek, które mogłyby pójść w ślady dużych podmiotów. Nie jest to jednak proste, gdyż ci często bronią swojej pozycji i mają przewagę, zarówno finansową jak i w skali działania – zauważa Mateusz Namysł, analityk Raiffeisen Polbanku. Jego zdaniem wśród branż, gdzie można znaleźć mniejsze przedsiębiorstwa, ale ze sporym potencjałem do wzrostu, są producenci gier komputerowych. – Jest to o tyle specyficzna branża, że często ocena spółki w dużym stopniu zależy od pojedynczego dużego tytułu, choć oczywiście są inne modele działania, pozwalające np. na produkcję kilku mniejszych gier i liczenie na mikropłatności – twierdzi Namysł. Podkreśla, że dla tego typu spółek niekiedy sukces jednego projektu potrafi dużo zmienić. Oczywiście liderem wśród polskich producentów gier jest CD Projekt. – Swój sukces zawdzięcza przede wszystkim dbałości o wysoką jakość. Wśród mniejszych deweloperów pod tym względem wyróżnia się 11 bit studios. Spółka zaczynała od tworzenia małych gier mobilnych z dość niskim budżetem – wspomina Jakub Rafał, analityk Vestor DM. Za zarobione pieniądze 11 bit studios tworzyło coraz większe i bardziej zaawansowane produkcje. – W ostatnim czasie dodatkowo biznes wspierany jest przez segment wydawniczy, który ma duży potencjał rozwoju. Spółka może stać się liderem, jeśli chodzi o produkcję gier typu Indie, czyli produkowanych przez niezależne studia – twierdzi Rafał. Jego zdaniem, patrząc na potencjał gry Frostpunk oraz produkcji z segmentu wydawniczego, firma ma szansę na dalszy wzrost kursu akcji.
Jedną ze spółek, która spełnia sporo wymagań wskazywanych przez Kozłowskiego, jest Auto Partner, dystrybutor części samochodowych. W tej branży liderem jest oczywiście Inter Cars. – Auto Partner ma z kogo brać przykład i w kolejnych latach będzie się rozwijał szybciej od konkurentów z branży – twierdzi Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK. Dynamika wzrostu wyników spółki zwraca uwagę inwestorów, a firmie sprzyja rosnący rynek sprzedaży samochodów. – Choć celem przedsiębiorstwa jest coroczny wzrost obrotów o 15 proc., to można się spodziewać wyższej dynamiki – zaznacza Sokołowski.