100 miesięcy od ostatniej recesji. Kiedy następna?

Gdyby miał zostać wyrównany rekord z lat 90., to następne tąpnięcie w gospodarce amerykańskiej – i nie tylko w niej – pojawiłoby się w drugiej połowie 2019 roku.

Publikacja: 07.10.2017 18:10

100 miesięcy od ostatniej recesji. Kiedy następna?

Foto: Bloomberg

W tym roku wręcz roi się od rozmaitych rocznic rynkowo-gospodarczych. Dziesięć lat od rekordu WIG, 20 lat od kryzysu azjatyckiego, 30 od krachu w 1987 roku... Do tej kolekcji dodać można kolejny zauważony przez nas fakt – październik jest setnym miesiącem od zakończenia ostatniej oficjalnej recesji w USA (według instytutu NBER), czyli od czerwca 2009 r. A pamiętajmy, że tamta recesja dotyczyła nie tylko Ameryki – błyskawicznie rozlała się po całym świecie (u nas doszło do głębokiego spowolnienia w gospodarce oraz wzrostu bezrobocia).

Z okazji tej rocznicy nasuwa się kluczowe pytanie: kiedy nastąpi kolejna recesja? Oczywiście aby odpowiedzieć na nie precyzyjnie, potrzebowalibyśmy magicznej szklanej kuli. Można się jednak pokusić o pewne szacunki na bazie historii. Sprawdziliśmy, jak długie w przeszłości były okresy pomiędzy kolejnymi recesjami w USA.

Sielanka na giełdzie

Okazuje się, że w przytłaczającej większości przypadków okresy bez recesji były dużo krótsze niż ten obecny, trwający od 2009 r. A innymi słowy, ten obecny należy już do rekordowo długich. Dłuższe były tylko dwa: w latach 1991–2001 (aż 120 miesięcy) oraz w latach 1961–1969 (106 miesięcy). Do tego drugiego brakuje już naprawdę niewiele (siedem miesięcy, licząc od końca września). W przypadku rekordowej serii z lat 90. dystans jest większy i wynosi 21 miesięcy. Gdyby tamten rekord miał zostać wyrównany, to kolejna recesja powinna się rozpocząć w... lipcu 2019 r. Należy to rozumieć jako termin maksymalny z punktu widzenia historycznych statystyk.

GG Parkiet

Warto zapytać, co takie statystyki oznaczają dokładnie dla inwestora giełdowego. Wiadomo, że terminy rozpoczęcia hossy/bessy niekoniecznie pokrywają się z oficjalnymi terminami końca/początku recesji. Przykładowo, podczas gdy ostatnia recesja według NBER dobiegła końca w czerwcu 2009 r., to ceny akcji dołek osiągnęły trzy miesiące wcześniej.

GG Parkiet

W odróżnieniu od gospodarki na giełdach nie ma czegoś takiego jak oficjalne terminy bessy, więc zawsze pozostaje tu spora przestrzeń do dowolnej interpretacji. Typowo za bessę przyjmuje się spadek o co najmniej 20 proc., ale w warunkach obecnej niskiej zmienności szokiem dla wielu inwestorów mogłaby się okazać nawet sporo mniejsza przecena. Na wykresie prezentujemy długość okresów pomiędzy 10-proc. zniżkami, a w tabeli podajemy też dane dla przecen o głębokości 20 proc. i 15 proc.

GG Parkiet

Okazuje się, że bez względu na to, które kryterium weźmiemy pod uwagę, obecny okres rynkowej „sielanki" jest już w gronie rekordzistów. Przykładowo, od ostatniej co najmniej 10-proc. przeceny w USA (w 2011 r.) minęły 72 miesiące. W powojennej historii dłuższa seria wystąpiła tylko raz – we wspomnianych latach 90., kiedy okres spokoju trwał 92 sesje. Gdyby ten rekord miał zostać wyrównany, to pozostałoby nam jeszcze 20 miesięcy do kolejnej mocnej przeceny. Co ciekawe, liczba ta pokrywa się niemal idealnie z tą, jaką otrzymaliśmy na podstawie analizy okresów bez recesji.

Temat do refleksji

Oczywiście dojście do rekordowej serii z lat 90. to scenariusz bardzo optymistyczny. Już teraz okresy bez recesji lub solidnej przeceny są mocno wyśrubowane z historycznego punktu widzenia. To z jednej strony czynnik ryzyka, a z drugiej – szansa na dużo tańsze zakupy zagranicznych akcji.

Długi czas, jaki minął od globalnego tąpnięcia w gospodarkach, to także temat do refleksji dla polityków. Na razie na Zachodzie i w Polsce mamy „tłuste" czasy, w których bezrobocie jest najniższe od lat, a wpływy budżetowe rosną, dzięki czemu deficyty budżetowe są najniższe od globalnego kryzysu z lat 2008–2009. Ale ta dobra passa nie będzie przecież trwała wiecznie. Jeśli w ciągu najbliższych dwóch lat w USA faktycznie miałoby dojść do kolejnej recesji, to bardzo istotne jest pytanie, czy budżety to wytrzymają.

Reasumując – od ostatniej recesji za oceanem mija w październiku równo 100 miesięcy. Zegar nieubłaganie tyka, a do kolejnej recesji jest potencjalnie coraz mniej czasu. Dwa lata? A może mniej?

Tomasz Hońdo, CFA

starszy analityk, Quercus TFI

Czy Fed „zdąży" z podwyżkami stóp?

Wymieniony w tekście lipiec 2019 roku jako „maksymalny" termin kolejnej recesji w USA ciekawie komponuje się z naszymi rozważaniami dotyczącymi polityki monetarnej. Zwykle recesje poprzedzone były specyficznym sygnałem: odwróconą krzywą rentowności obligacji (tzn. długoterminowe papiery skarbowe miały niższą rentowność niż krótkoterminowe), który z kolei pojawiał się na skutek całej serii podwyżek stóp procentowych. Wydaje się, że do 2019 roku Rezerwa Federalna powinna zdążyć z odpowiednim zaostrzeniem polityki monetarnej, tak by wywołać kolejną recesję.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?