W tabelach prezentujemy największe zmiany w akcjonariatach spółek dokonane w poprzednim roku przez otwarte fundusze emerytalne. Pod uwagę wzięliśmy również udziały w tych firmach, które w 2018 r. opuściły giełdę, jak np. Emperię Holidng czy Robyg. Warto też pamiętać, że aktywa należące do Pekao OFE zostały przeniesione do OFE PZU Złota Jesień.
OFE oddają kapitał
Jeśli chodzi o same wyniki OFE za poprzedni rok, to nie był on już tak udany jak np. 2017 r. Oczywiście dlatego, że portfele funduszy emerytalnych w większości składają się z akcji polskich spółek, a zeszły rok warszawskie indeksy kończyły sporo pod kreską. W związku z tym średni wynik OFE wyniósł w 2018 r. -9,7 proc. Warto jednak odnotować, że w dłuższym terminie, czyli np. za ostatnie trzy lata, przeciętna stopa zwrotu funduszy emerytalnych sięga 18,1 proc. Ujemne wyniki za 2018 r. rok spowodowały, że aktywa w 12 miesięcy skurczyły się ze 179,5 mld zł do 157,3 mld zł. OFE nadal są oczywiście na minusie, jeśli chodzi o bilans napływów i odpływów. Jak wyliczył Trigon DM w całym poprzednim roku przepływy z ZUS do OFE (część składek osób, które zdecydowały się pozostać w otwartych funduszach) wyniosły 2,9 mld zł, natomiast transfery w odwrotną stronę z tytułu tzw. suwaka sięgnęły ponad 8 mld zł.
Poprzedni rok obfitował jednak w wezwania na akcje, a w związku z tym OFE miały kapitał na zakupy. Przez większość 2018 r. OFE były po stronie popytu. Akcje sprzedawały m.in. w styczniu, gdy doszło do zdecydowanego odwrócenia giełdowych trendów. Wówczas pozbyły się udziałów w spółkach na GPW o wartości około 920 mln zł. Również w lutym OFE głównie sprzedawały akcje na giełdzie przy Książęcej. Potem jednak sytuacja istotnie się zmieniła. Począwszy od marca, a skończywszy na listopadzie, fundusze emerytalne były nabywcą akcji na GPW. W grudniu znów pozbywały się akcji, jednak łącznie w całym 2018 r. kupiły je za około 417 mln zł. Jednocześnie w ich portfelach znajdowało się od 73 do blisko 82 proc. akcji polskich. Najmocniej za granicą inwestowało PZU (9,5 proc. portfela), a najmniej Allianz (3,3 proc.).
Popyt na miedź, banki na czele
Z końcem 2018 r. w portfelach funduszy emerytalnych znajdowały się akcje łącznie 503 spółek polskich i zagranicznych. W akcjonariatach trzech z nich OFE miały łącznie ponad 70 proc. kapitału (Grupa Kęty, Elektrobudowa i Ferro). W przypadku Grupy Kęty fundusze emerytalne w zeszłym roku dokupowały jej udziały i w ciągu 12 miesięcy zwiększyły łączny pakiet o blisko 299 tys. sztuk papierów, co przy średniej cenie około 358 zł dało popyt w wysokości około 107 mln zł – wynika z raportu Trigona DM. Akcji Elektrobudowy będących w rękach OFE na koniec grudnia 2018 r. było z kolei mniej o prawie 207 tys. sztuk (około 13 mln zł podaży), natomiast popyt na walory Ferro ze strony OFE mógł sięgnąć około 16,7 mln zł.