Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W zestawieniach dotyczących wzrostu cen konsumpcyjnych Polska, Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia plasują się w dolnych lub środkowych częściach tabeli. W kwietniu 2019 r. krajem z najwyższą inflacją na świecie była Wenezuela. Wynosiła ona tam 1,3 mln proc. r./r., ale i tak w ostatnich miesiącach poważnie wyhamowała. W styczniu dochodziła do 2,7 mln proc. Dane te należy jednak uznać za nieprecyzyjne. Są one szacunkami ekspertów pracujących dla wenezuelskiej opozycji. Państwowy urząd statystyczny już od dawna przestał publikować wiarygodne dane na ten temat. Na drugim miejscu pod względem wysokości inflacji znalazło się Zimbabwe z 75,9-proc. wzrostem cen, a na trzecim Sudan Płd. z 56,1 proc. (to jednak dane za marzec). Wysoko uplasowały się też m.in.: Argentyna (55,8 proc.) i Turcja (19,5 proc.). Kolejny kraj naszego regionu, Ukraina, znalazł się dopiero w trzeciej dziesiątce z inflacją wynoszącą 8,8 proc. Białoruś i Rosja znalazły się jeszcze niżej z inflacją sięgającą odpowiednio: 5,5 proc. oraz 5,2 proc. Mocno zróżnicowana pod względem inflacji jest strefa euro. O ile dla całej unii walutowej wzrost cen wyniósł w kwietniu 1,7 proc., o tyle na Łotwie sięgał wówczas 3,4 proc., a w Portugalii wynosił zaledwie 0,8 proc. W obu krajach funkcjonują oczywiście te same stopy procentowe ustalane przez Europejski Bank Centralny. Spośród dużych gospodarek rozwiniętych najwyższa inflacja była wówczas w Holandii (2,9 proc.), a najniższa w Japonii (0,5 proc.). W USA wynosiła 2 proc., w Wielkiej Brytanii 1,9 proc., a w Szwajcarii 0,7 proc. Są też jednak kraje pogrążone w deflacji. Na przykład ceny konsumpcyjne w Arabii Saudyjskiej spadły w kwietniu o 1,9 proc. r./r. Spośród krajów, które podały dane za kwiecień, największego spadku cen doświadczył Niger (-2,8 proc.), a spośród tych, które opublikowały jak na razie tylko dane za marzec, ceny najmocniej spadły w Burundi (2,9 proc.). HK
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnie dni na rynkach to raczej dryfowanie indeksów akcji niż przejaw jasnego trendu. W dłuższym terminie oczywiście mamy niemal wszędzie ruchy wzrostowe. Pytanie, czy obecne zagrożenia i dość wymagające wyceny w USA nie wykoleją rynków na jakiś czas.
Do końca lat 20 w Polsce pojawią się wielkoskalowe magazyny energii w liczbie, która będzie miała już odzwierciedlenie i wpływ na system energetycznych. Dzięki pomocy publicznej dla tej technologii w postaci wygranych aukcji rynku mocy pojawi się co najmniej 4,5 GW mocy.
Globalny rynek kosmiczny mocno rośnie. Przykłady Creotechu, Scanwaya, Vigo czy SatRev pokazują, że firmy znad Wisły z powodzeniem mogą realizować duże i trudne projekty. Mimo iż otoczenie rynkowe dla tej branży w Polsce nadal pozostawia wiele do życzenia.
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.