Przyrost nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych ustabilizował się w Stanach Zjednoczonych na bardzo wysokim poziomie – 2,98 miliona. To poziom zbliżony do liczby złożonych po raz pierwszy wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu do 9 maja było ich blisko 3 mln. Tydzień wcześniej złożono 3,2 mln wniosków. W szczycie kryzysu z 2008 roku aplikacji było 668 tys.
Łącznie od momentu wprowadzenia w USA ograniczeń mających na celu stłumienie epidemii koronawirusa liczba osób bezrobotnych wzrosła o blisko 37 mln. Jak pisaliśmy, odpowiada to prawie 25 proc. całej populacji USA w tzw. wieku produkcyjnym. Tak duża liczba wniosków jest częściowo wytłumaczalna decyzją rządu o czasowym podniesieniu świadczenia dla bezrobotnych w celu złagodzenia wpływu epidemii koronawirusa na gospodarkę. Pod koniec 2019 r. zasiłki dla bezrobotnych w USA wynosiły ok. 372 dolarów tygodniowo. Tymczasem do końca lipca obowiązuje cotygodniowy dodatek w wysokości 600 dolarów.
Stopa bezrobocia w USA wyniosła w kwietniu 14,7 proc., najwięcej od czasów Wielkiego Kryzysu z lat 1929-1933. Tymczasem niektóre prognozy mówią nawet o 25-proc. bezrobociu. ps