Inne tytuły nie powinny zagrozić grze CD Projektu

Tegoroczna jesień w globalnej branży gier zapowiada się gorąco. Dwa dni przed premierą „Cyberpunka" zadebiutuje duża produkcja Ubisoftu.

Aktualizacja: 15.07.2020 12:50 Publikacja: 15.07.2020 05:00

„Cyberpunk” pojawi się na rynku 19 listopada.

„Cyberpunk” pojawi się na rynku 19 listopada.

Foto: materiały prasowe

Po mocnej fali zwyżek w sektorze gier we wtorek obserwowaliśmy korektę notowań. WIG.GAMES po południu tracił prawie 2 proc. Taniały wszystkie tworzące go spółki, a najmocniej PlayWay i CD Projekt. Notowania CD Projektu szły w dół o 3,5 proc., a wartość obrotu jeszcze przed godz. 15 przekroczyła 140 mln zł i była najwyższa na GPW (wiceliderem był PKN Orlen).

Czekając na listopad

Notowania CD Projektu poruszają się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Szybko odrobiły marcowe załamanie na rynkach, jednak od kilku dni w notowaniach wyraźnie dominuje podaż. Na początku lipca kurs przekraczał 400 zł, a we wtorek po południu wynosił 356,8 zł.

Dla tegorocznych wyników grupy (jak również dla wyników w latach kolejnych) kluczowa będzie premiera „Cyberpunka", która odbędzie się 19 listopada (najpierw przełożono ją na wrzesień, a potem na listopad). Gracze i inwestorzy zastanawiają się, czy to dobry czas na wypuszczenie nowej produkcji. Już wiadomo, że dwa dni wcześniej zadebiutuje duża gra autorstwa Ubisoftu: „Assassin's Creed Valhalla".

– Moim zdaniem naiwne było sądzenie, że w listopadzie przy premierze nowych konsol „Cyberpunk" nie będzie miał konkurencji. Od początku było oczywiste, że przesunięcie daty premiery z września oznacza bardzo dużą konkurencję. Październik i listopad to tradycyjnie okno wydawnicze dla gier AAA (duże, wysokobudżetowe produkcje – red.), a w tym roku dojdą jeszcze tytuły startowe na nowe konsole, jest więc ciasno – komentuje Łukasz Kosiarski, analityk BM Pekao. Dodaje, że „Assassin's Creed" jest mocną marką, ostatnie części były bardzo udane i nowa z pewnością sprzeda się w dużym nakładzie, ale z drugiej strony to „Cyberpunk 2077" jest w tym momencie najbardziej oczekiwaną premierą na rynku. – To pozostali producenci raczej muszą się obawiać gry CD Projektu – podsumowuje.

Produkcje pod lupą

Jak sprawę komentuje polskie studio?

– Nie widzimy zagrożenia. „Cyberpunk 2077" i „Assassin's Creed Valhalla" to zupełnie różne gry – mają całkowicie inny klimat i tematykę – komentuje Karolina Gnaś, odpowiadająca w CD Projekcie za relacje inwestorskie.

„Cyberpunk" ma być większym hitem niż dotychczasowy flagowy tytuł polskiej spółki, czyli seria „Wiedźmin". Ta ostatnia sprzedała się już w ponad 50 mln egzemplarzy. W ostatnich miesiącach pomógł jej serial „Wiedźmin" na Netfliksie. Spółka nie miała z nim nic wspólnego, ale automatycznie przełożył się na wzrost popularności gry.

CD Projekt wspólnie z japońskim studiem Trigger i platformą Netflix stworzy serial anime, którego akcja umieszczona będzie w świecie gry „Cyberpunk 2077".

Technologie
Alphabet wart już ponad 2 bln dolarów
Technologie
Asseco SEE się rozpędza
Technologie
Asseco SEE zapowiada przyspieszenie
Technologie
Shoper z mocnym wynikami. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios zdominowało kalendarz premier
Technologie
Drago odcina kupony od flagowej produkcji