W tym okresie szwedzki Rottneros - spółka zależna Arctic Paper – miał 38 mln koron szwedzkich (SEK) zysku netto, o 54 proc. mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku . Zysk EBITDA spadł o ponad 40 proc., osiągając 81 mln SEK. Przychody ze sprzedaży wyniosły 617 mln SEK i były o prawie 9 proc. wyższe niż przed rokiem. W I –III kwartale szwedzka spółka wypracowała 223 mln SEK (91 mln zł) zysku netto. Zysk EBITDA wzrósł do 379 mln SEK (154 mln zł), a przychody ze sprzedaży sięgnęły 1829 mln SEK (745 mln zł).

Zarząd Arctica wskazał w komunikacie, że powyższe wyniki spółki zależnej będą miały istotny wpływ na skonsolidowane wyniki za III kwartały 2019 roku osiągnięte przez Grupę Arctic Paper.

- Wyniki są zbliżone do naszych oczekiwań i słabsze od konsensusu. Uwagę zwraca: rekordowy w historii wolumen sprzedaży 111 kT, co oznacza wzrost o 20 proc. r/r (liczyliśmy na efekt sprzedaży z zapasów po słabym sprzedażowo II kwartale br.), wyższe zrealizowane ceny sprzedaży (mniejszy spadek niż rynek NBSK), wyraźnie wyższe obroty z Arctic Paper, dobry CFO, niski CAPEX i spadek zadłużenia netto do 17 mln SEK. W komentarzu zarząd wskazuje na „wyczerpujący się" trend spadkowy na NBSK (ogłoszone podwyżki w Azji i USA na początku października) i brak nowych projektów inwestycyjnych w przyszłości. Po wynikach nieznacznie podnieśmy nasze założenia dla Arctic Paper na III kwartał i cały 2019 rok - skomentował Krystian Brymora, analityk DM BDM.

Rynek negatywnie przyjął opublikowane rezultaty. Kurs Rottnerosa, notowanego na giełdzie w Sztokholmie, w trakcie wtorkowych notowań zniżkowały nawet o ponad 12 proc. Z kolei notowane w Warszawie walory Arctica rosły nawet o prawie 3 proc., ale w kolejnych godzinach sesji kurs zjechał pod kreskę.