Oznacza to, że dotychczasowe zadłużenie z tytułu obligacji oraz inne kredyty zostają zastąpione pożyczkami i kredytami o łącznej wartości 300 mln zł udzielonymi przez konsorcjum banków.

- To długoterminowe rozwiązanie w zakresie finansowania Arctic Paper, które na warunkach rynkowych pokrywa nasze potrzeby finansowe na najbliższe pięć lat – informuje Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper.

Umowa z trzema bankami: Santander, BNP Paribas i Pekao obejmuje pięcioletni kredyt w wysokości 150 mln zł oprocentowany w wysokości EURIBOR/WIBOR plus 1,8 proc., pięcioletni kredyt odnawialny w wysokości 150 mln zł oprocentowany EURIBOR plus 1,6 proc. i faktoring do kwoty 80 mln zł.

Z wcześniejszych zapowiedzi zarządu Arctica wynika, że wydatki inwestycyjne na 2021 r. będą nieco niższe niż rok wcześniej i wyniosą ok. 70–75 mln zł wobec 83 mln zł w 2020 r. Spółka jednak nie wyklucza wystąpienia pewnych przesunięć oddania inwestycji na rok 2022 wynikających z wydłużenia czasu dostaw urządzeń spowodowanego pandemią.

W 2020 roku skonsolidowany zysk netto Arctic Paper wyniósł 111,1 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 34 proc. względem poprzedniego roku. EBITDA zmniejszyła się o 2,4 proc., osiągając poziom 271,4 mln zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły 2,85 mld zł i były o prawie 9 proc. niższe niż przed rokiem.