Po raz ósmy w tym roku analitycy lepsi od rynku

Pod względem skumulowanej stopy zwrotu w 2019 r. przewaga portfela nad WIG-iem sięga już 42,7 pkt proc. Czy uda się ją powiększyć? Na grudzień eksperci wskazali siedem spółek. Są powtórzenia i zbieżność typów.

Publikacja: 03.12.2019 13:00

Po raz ósmy w tym roku analitycy lepsi od rynku

Foto: Adobestock

 

Listopad przyniósł korektę notowań dużych spółek, trend boczny w gronie średnich podmiotów i kontynuację jesiennej hossy w wykonaniu maluchów. Techniczny portfel był na tyle zdywersyfikowany, że udało mu się zakończyć miesiąc 1-proc. zyskiem. Tymczasem WIG stracił w 11. miesiącu 0,5 proc., co oznacza, że technicy po raz ósmy w tym roku pokonali rynek.

Wyższa trafność

Przypomnijmy, że w typowaniu spółek do listopadowego portfela udział wzięło ośmiu analityków. Dwóch wskazało tę samą spółkę – JSW, więc w zestawieniu mieliśmy siedem podmiotów. Cztery z nich, w tym wspomniany przedstawiciel branży górnictwa, przyniosły dodatni wynik, o średniej wielkości 7,1 proc. Najlepszym typem okazał się Elemental Holding wskazany przez prof. Krzysztofa Borowskiego z SGH. Inwestując zgodnie z jego sugestiami, można było zarobić 12,1 proc. (szczegóły na stronie obok). Pozostałe trzy spółki przyniosły stratę, o średniej wielkości 9,2 proc. Najsłabszy był Libet, bowiem jego kurs akcji zanurkował w listopadzie o 14 proc. I choć średnia strata była wyższa od średniego zysku, to dzięki wyższej trafności udało się zakończyć miesiąc na plusie. Portfel pokonał WIG i WIG20, ale był słabszy od mWIG40 (2,1 proc.) i sWIG80 (3,6 proc.). I choć to mniejsze spółki wyglądają ostatnio najlepiej, typy ekspertów na grudzień sugerują, że św. Mikołaj będzie hojny dla kogoś innego.

Ostatnie typowanie

Czas na ostatnie zestawienie w tym roku. W typowaniu spółek do grudniowego portfela akcji udział wzięło dziewięcioro analityków. Dwie spółki – Mabion i JSW – otrzymały po dwa głosy, więc ostatecznie w zestawieniu znalazło się siedem podmiotów. Wspomniana dwójka ma wyższe wagi sięgające 22,2 proc., a pozostałe pięć podmiotów ma równe udziały w portfelu, wynoszące po 11,1 proc. Datą bazową dla grudniowego zestawienia jest 29 listopada. Ceny zamknięcia z tej sesji będą stanowić bazę przy obliczaniu stóp zwrotu z poszczególnych akcji oraz WIG-u, do którego się porównujemy. Poniżej znajduje się lista spółek typowanych przez ekspertów. Przy każdej ekspert krótko uzasadnia wybór na podstawie analizy technicznej.

Druga szansa

Warto zwrócić uwagę na fakt, że aż trójka ekspertów podtrzymała wskazania z listopada. Piotr Kaźmierkiewicz i Bartosz Sawicki znów stawiają na JSW, a Przemysław Smoliński na Lotos. W przypadku węglowej spółki eksperci liczą na coś więcej niż krótkoterminowy trend boczny. Ich zdaniem ostatnie wyhamowanie spadku, które przyjęło kształt formacji trójkąta, może być wstępem do silniejszego, wzrostowego odreagowania. Przemawia za tym siła relatywna podmiotu, dywergencja względem oscylatora RSI, a także układ wolumenu faworyzujący popyt.

W przypadku Lotosu ekspert liczy na powrót notowań do tendencji obserwowanej od połowy sierpnia do początku listopada. Przemawia za tym udana końcówka miesiąca, a także dominujący, długoterminowy trend. Grudzień pokaże, czy warto było dać obu podmiotom drugą szansę...

Atrakcyjne duże spółki

Patrząc na grudniowe zestawienie przez pryzmat kapitalizacji spółek, widać dominację blue chips i średniaków. WIG20 reprezentują trzy podmioty – JSW, Lotos i PKN Orlen. Z mWIG40 analitycy przychylnym okiem patrzą na wykresy Amiki, Forte i Mabionu. Spośród maluchów uznanie techników zdobył tylko Enter Air. Wygląda na to, że eksperci liczą na odbicie WIG20. Indeks ten stracił od listopadowego szczytu 6,9 proc., a na pierwszej sesji grudnia spadał w porywach o 1,7 proc. do 2121 pkt. To najniższy poziom od 10 października. Co ciekawe – mWIG40 podtrzymał w poniedziałek trend boczny tuż poniżej 3800 pkt, a sWIG80 kontynuował wzrost. Jego najmocniejszym ogniwem był typowany na grudzień Enter Air (reakcja na opublikowane w piątek wyniki).

Pod względem branżowym grudniowy portfel to dominacja spółek surowcowych. Są w nim bowiem dwie największe w Polsce firmy paliwowe (PKN Orlen i Lotos), a także węglowa JSW. Producent mebli i producent AGD wydają się ciekawymi typami pod rajd św. Mikołaja, napędzany świątecznymi zakupami. Do tego jest producent leków oraz właściciel linii lotniczych.

Od strony dominującego na wykresie trendu, grudniowy portfel wygląda jak poszukiwanie promocji cenowych. Notowania akcji większości wskazanych spółek są bowiem albo w trendzie spadkowym, albo po silnej korekcie trendu wzrostowego. Książkowa tendencja wzrostowa dotyczy w zasadzie tylko Enter Air. Z kolei w przypadku Mabionu mamy do czynienia z silnym ruchem po wybiciu z konsolidacji. Tak skonstruowany portfel ma pokonać rynek w grudniu i przypieczętować całoroczny triumf.

Michał Krajczewski

BM BNP Paribas

Enter Air

Kurs akcji czarterowej linii lotniczej od roku znajduje się w wyraźnym trendzie wzrostowym. Natomiast od połowy października walory spółki znajdują się w korekcie spadkowej. Zauważamy, że obecna fala jest zbliżona zasięgiem oraz długością do poprzedniej korekty obserwowanej we wrześniu, do podobnych poziomów obserwujemy także spadek wskaźnika RSI. W krótkim horyzoncie można nawet zaobserwować małą dywergencję pomiędzy RSI (zaczyna odbijać do góry) a kursem akcji (niższy dołek w drugiej połowie listopada). Coraz bliżej wygenerowania sygnału kupna jest też wskaźnik MACD, co jest również analogiczną sytuacją do tej w drugiej połowie września. Oczekujemy więc powrotu do trendu wzrostowego, który jest potwierdzony budową coraz wyższych lokalnych minimów oraz maksimów. Pokonanie ostatniego szczytu otworzy bykom drogę do aprecjacji w kierunku okrągłego poziomu 50 zł.

Sobiesław Kozłowski

Noble Securities

Mabion

Cena akcji jest w długoterminowym trendzie wzrostowym trwającym od 2011 r. Korekta zwyżek z przełomu 2018/2019 r. wyraźnie testowała długoterminowy układ wzrostowy, przy czym ostatnie odbicie potwierdza prowzrostową konstelację. W średnioterminowym ujęciu konsolidacja od marca do listopada była okresem zbierania siły i ostatnie wybicie górą zdaje się rozstrzygać układ na rzecz strony popytowej. Wysokie odczyty oscylatora stochastycznego oraz RSI zwiększają krótkoterminowe zagrożenie korektą, przy czym cofnięcie do górnego ograniczenia konsolidacji (88,3 zł) utrzymywałoby pozytywny układ oraz byłoby okazją do schłodzenia wskaźników technicznych. Z fundamentalnego punktu widzenia bliska finalizacja procesów rejestracji MabionCD20 zdaje się zwiększać szanse na weryfikację wartości opcji, a zwyżki notowań spółki zdają się sygnalizować, że wartość może być in the money.

Piotr Kaźmierkiewicz

DM Pekao

JSW

Listopad przyniósł wyraźną poprawę obrazu technicznego spółki. Na wykresie dziennym mamy do czynienia z próbą wybicia górą z ukształtowanej formacji trójkąta. Co prawda wybicie to było konsekwencją bardziej ruchu bocznego niż kierunkowego, co w trendzie spadkowym nie musi oznaczać zmiany kierunku tendencji głównej, jednak notowany w ostatnich tygodniach rozkład wolumenu nie pozwala wykluczyć opcji rychłego przesilenia i docelowego silnego odreagowania. O powoli zmieniającej się strukturze oczekiwań inwestorów najlepiej bowiem świadczy bliski październikowemu wolumen obrotu na świecy miesięcznej przy średnim dziennym wolumenie na białych świecach o połowę wyższym niż ten obserwowany na świecach o korpusach czarnych. Tym samym sposób prowadzenia handlu w ostatnich dniach pozwala z większym prawdopodobieństwem oczekiwać przynajmniej podjęcia próby odreagowania wielomiesięcznych spadków.

Agata Filipowicz-Rybicka

BM Alior Banku

Forte

W listopadzie cena akcji korygowała jesienne zwyżki, nie przekraczając jednak wsparcia w postaci wrześniowych dołków. Brak przekonania podaży do dalszego obniżania kursu w końcówce miesiąca zainicjował nową falę zakupów. W efekcie ostatnie dni listopada pozwoliły na pokonanie lokalnego maksimum na poziomie 26,8 zł i ustanowienie nowego szczytu na 27,65 zł. Pokonanie lokalnego oporu w kolejnych tygodniach daje podstawy do kontynuacji ruchu, a kupujących wspiera również poprawiający się układ wskaźników. Dynamiczny wzrost sprawił, że na ADX linia kierunkowa DI+ przebiła od dołu DI-, co utwierdza w przewadze kupujących na rynku i może sprzyjać budowaniu nowego trendu wzrostowego, choć na razie sam wskaźnik ADX pozostaje neutralny. Zwyżka kursu dała również możliwość ponownego wzrostu MACD i przejścia na dodatnią stronę skali. Tym samym utrzymanie ostatnich kierunków może zapewnić spółce powrót w okolice lipcowych szczytów.

Michał Pietrzyca

DM BOŚ

PKN Orlen

Akcje potaniały w listopadzie o 11 proc. Notowania bardzo dynamicznie zbliżyły się do obszaru strefy popytowej 91,22–89,98 zł, która stanowi formację zwrotną w długofalowej konsolidacji o granicach 86,90–112,10 zł. Przed wskazaną, horyzontalną układanką mieliśmy impuls bias change, zrywający z falą spadkową z okresu X/2017 – V/2018. W związku z zależnościami ruch/konsolidacja/ruch powinno się szacować, że bieżąca, blisko roczna konsolidacja jest tylko przystankiem przed nową falą kierunkową o dłuższym procentowo- czasowo zasięgu. A teraz jesteśmy przy dolnym ograniczeniu relatywnie wąskiego zakresu zmienności. Do tego notowania PKN są w ujęciu RSI-14 (dziennym) przy statystycznie wyprzedanych, bardzo rzadko spotykanych, niskich wartościach. W związku z powyższym możliwe są teraz do wyrysowania propopytowe, miesięczne pin bary lub świece objęcia hossy. Zupełnie odwrotnie należałoby patrzeć na handel, jeśli kurs opuściłby dołem konsolidację 86,90–112,1 zł.

Krzysztof Borowski

SGH

Amica

W układzie dziennym cena, po sześciomiesięcznej formacji oRGR wyraźnie wybiła się w górę – dwa duże białe korpusy, którym towarzyszy wzrost obrotów. Najbliższe opory to 138 i 149,2 zł. Pokonanie tego ostatniego byłoby silnym sygnałem kupna w szerszej ramie czasowej (ponaddwuletnia formacja oRGR). Aprecjacji ceny towarzyszą sygnały kupna na wskaźnikach i oscylatorach: MACD przełamał swoją średnią nad linią zero, powyżej linii zero wybił się ROC, DI(+) bardzo oddalił się od DI(-), wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja uwidacznia napływ środków od początku września. W układzie tygodniowym dominują wskazania kupna: MACD przełamał linię zero (potwierdzenie dotychczasowych zwyżek). MACD, podobnie jak RSI, Stochastic wolny i ROC, ma duży potencjał wzrostowy. Także w układzie miesięcznym pojawiły się wskazania kupna na: MACD, DI(+),D(-) oraz Stochastic wolny. Od szczytu we wrześniu 2016 r. cena straciła 50 proc. – przy tym właśnie poziomie zniesienia dochodzi często do zakończenia korekt spadkowych i powrotu ceny do trendu wzrostowego (w dłuższym horyzoncie czasowym).

Paweł Danielewicz

BM Santander

Mabion

Cena akcji sforsowała niedawno górną linię średnioterminowego kanału spadkowego i znalazła się ponad silnym węzłem podażowym fibo: 87,9–88,2 zł. Takie zachowanie należało odczytać jako próbę negacji dominującego trendu spadkowego. W konsekwencji cena zaczęła podążać w kierunku następnej zapory podażowej: 101,85–102,5 zł, skonstruowanej na bazie dwóch podstawowych zniesień wewnętrznych: 50-proc. i 61,8-proc. Na razie doszło jedynie do krótkotrwałego naruszenia górnego ograniczenia tej strefy. Widać, że wyeksponowany węzeł pełni na wykresie nieprzypadkową rolę. Wychodzę z założenia, że w przypadku jego trwałego wybicia wzrośnie szansa kontynuacji tendencji wzrostowej. W tym kontekście powrót waloru poniżej najbliższego lokalnego wsparcia 97,3–97,5 zł mógłby dla odmiany stać się bodźcem inspirującym podaż do wywierania większej presji. Podsumowując, wydarzenia na spółce rozgrywają się obecnie w rejonie silnego oporu technicznego: 101,85–102,5 zł. Jego ewentualne wybicie (czego nie można wykluczyć) wygenerowałoby sygnał zapowiadający możliwość utrwalenia się tendencji wzrostowej.

Bartosz Sawicki

TMS Brokers

JSW

Na wykresie kontynuowany jest proces budowy długoterminowego dołka w okolicy 20 zł. Pozytywnym symptomem jest rosnąca siła relatywna względem indeksu WIG20, która sugeruje, że najmocniej przeceniona w 2019 r. spółka w gronie blue chips rusza do odrabiania strat. W rezultacie papier pozostaje w portfelu. Kurs zawrócił przy dolnej bandzie kanału regresyjnego i w strefie szczytów z połowy 2016 r., a ostatnia faza zniżki odgrywała się przy dywergencji z oscylatorem RSI(14) obliczanym dla interwału tygodniowego. Wzmocnieniem wzrostowego scenariusza byłoby wyjście ponad serię lokalnych szczytów z października i listopada (pomiędzy 22,2 zł a 22,8 zł) oraz trwałe sforsowanie 55-sesyjnej średniej ruchomej. Ostatecznym potwierdzeniem zmiany trendu byłoby jednak dopiero przełamanie wrześniowych dołków usytuowanych w okolicy 26 zł.

Przemysław Smoliński

DM PKO BP

Lotos

Ubiegły miesiąc nie był dla paliwowej spółki udany. Po silnym wzroście z pierwszej, listopadowej sesji, przez kolejne trzy tygodnie kurs silnie zniżkował, ostatecznie wykonując ruch powrotny do przełamanej, średnioterminowej linii oporu na poziomie lokalnego szczytu z połowy roku. Ostatni tydzień listopada przyniósł jednak odbicie. Wbrew ogólnej tendencji panującej na rynku kurs akcji Lotosu silnie zwyżkował, odrabiając sporą część strat z wcześniejszych sesji. Tym samym kurs pozostał w średnioterminowym kanale wzrostowym, a zarazem pokazał siłę na tle rynku. Na najbliższych sesjach można zatem zakładać kontynuację ruchu w górę, w kierunku szczytu z początku ubiegłego miesiąca, a bynajmniej nie można wykluczyć i wzrostu sporo powyżej niego.

Technicy lepsi od indeksu WIG

 

W listopadzie WIG spadł o 0,5 proc., a techniczny portfel zarobił 1 proc. Była to ósma w tym roku wygrana analityków z benchmarkiem. Efekt jest taki, że skumulowana stopa zwrotu portfela sięga już 45,5 proc., podczas gdy dorobek indeksu to tylko 2,3 proc. Przewaga nad rynkiem jest tak duża, że zwycięstwo w rocznej rywalizacji eksperci mają niemal w kieszeni.

 

Spółka miesiąca: 12,1 proc. na akcjach Elemental Holdingu

Tytułową spółkę wskazał do listopadowego portfela prof. Krzysztof Borowski z SGH. – Na wskaźnikach i oscylatorach dominują wskazania kupna: MACD stara się zakręcić w górę nad linią zero, podobnie jak ROC. RSI podąża na północ w pobliżu linii wykupienia. Wskaźniki Akumulacja/Dystrybucja i A/D Chaikina uwidaczniają napływ środków na rynek tego waloru – wyliczał miesiąc temu profesor. Kumulacja sygnałów faktycznie przełożyła się na kontynuację trendu. W listopadzie akcje spółki podrożały o 12,1 proc. W szczytowym momencie cena sięgała 1,87 zł. Co ciekawe, prof. Borowski wskazywał potencjalne opory w okolicach 1,89 zł oraz 2,17 zł.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty