Sytuacja na rynkach 2 lipca - dolar znów próbuje nieco odbijać

Środowy poranek przynosi próbę kosmetycznego odbicia dolara, która jednak podobnie jak w ostatnich dniach, może być wymazana podczas sesji amerykańskiej.

Publikacja: 02.07.2025 10:15

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Zwłaszcza, że agencje podchwyciły wypowiedzi Jerome Powella podczas konferencji zorganizowanej przez ECB w Sintrze, które uchylają nieco drzwi, co do cięcia stóp przez FED jeszcze w lipcu (choć dla rynków bazowy scenariusz to wrzesień). W efekcie wiele może zależeć od danych, głównie tych, które poznamy jutro, czyli comiesięcznych wyliczeń Departamentu Pracy. Drugi wątek, który jeszcze w tym tygodniu będzie ważny dla rynków, to Wielka, Piękna Ustawa, czyli projekt zmian w podatkach forsowany przez administrację Trumpa. Wczoraj przeszła ona przez Senat dzięki wsparciu wiceprezydenta Vance'a (ma on prawo głosu) i teraz najpóźniej w czwartek wieczorem będzie ponownie głosowana w Izbie Reprezentantów, która wcześniej zajmie się poprawkami zgłoszonymi przez senatorów. Prezydent Trump chciałby ją podpisać w piątek, podczas Dnia Niepodległości. Tak zwana BBB jest mocno krytykowana przez ekonomistów za de facto sankcjonowanie dalszego wyraźnego wzrostu zadłużenia, oraz deficytu w kolejnych latach, ale samo głosowanie w Senacie nie przyniosło wczoraj wieczorem dodatkowego osłabienia dolara. To może pokazywać, że rynek zdyskontował pewne tematy w krótkim terminie. Tym samym paradoksalnie dolar może teraz nieco odbić, o ile czwartkowe dane z rynku pracy (NFP) nie "wywrócą stolika" i rynek zacznie wyraźnie grać pod cięcie stóp przez FED na posiedzeniu 30 lipca.

Z pozostałych rynków uwagę zwracają dzisiaj słabe dane makro z Australii, które podbijają oczekiwania na kolejne cięcie stóp przez RBA- rynek widzi taki scenariusz już w przyszłym tygodniu (96 proc. prawdopodobieństwa ruchu o 25 punktów baz.). Do końca roku stopy procentowe mogą spaść o 80 punktów baz. Dzisiaj w kalendarzu uwagę przykują dane z USA - o godz. 13:30 wyprzedzający sytuację na rynku pracy indeks Challengera, a o godz. 14:15 szacunki ADP dotyczące zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym.

 EURUSD - zejście poniżej 1,18

Para EURUSD schodzi dzisiaj poniżej 1,18 po tym jak wczoraj ustanowiony został szczyt przy 1,1829 (zbieżny wobec szacunkowych 1,1825 dla koncepcji trzyletniego kanału wzrostowego). Może być to sygnał dla rozbudowania korekty, która mogłaby sprowadzić notowania w okolice 1,1630, czyli maksimów z końca czerwca. Wiele będzie jednak zależeć od interpretacji jutrzejszych danych makro z rynku pracy, oraz losów ustawy podatkowej Trumpa. Trzeba mieć na uwadze, że w średnim terminie trend wzrostowy pozostaje silny i tu mówimy o ewentualności pojawienia się krótkoterminowej korekty.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

Foto: DM BOŚ

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Lipcowa obniżka stóp zaskoczyła inwestorów. Złoty słabszy po decyzji
Waluty
RPP zaskakuje: Stopy procentowe w dół o 25 pb!
Waluty
Dolar na krawędzi
Waluty
Sytuacja na rynkach 1 lipca - EURUSD chwilowo powyżej 1,18
Waluty
Sytuacja na rynkach 30 czerwca - dolar dalej słaby
Waluty
Czy Trump zdąży z „wielką, piękną ustawą” podatkową?