Od co najmniej kilku lat ogólny popyt na wyroby z tworzyw sztucznych w Polsce rośnie w tempie kilku procent rocznie. Co ważniejsze, zwyżki są znacznie większe niż średnia unijna. W powszechnej opinii taka tendencja powinna się utrzymać jeszcze przez minimum kilka lat.
Wzrostu zużycia tworzyw spodziewa się w najbliższych latach m.in. Erg. W ocenie zarządu wpływ na zwyżki na pewno będzie miał wzrost gospodarczy w naszym kraju. – Jednocześnie należy uwzględniać zmiany w strukturze zużycia poszczególnych grup tworzyw sztucznych. Obserwując aktualną sytuację, uzasadniona wydaje się być opinia, że zapotrzebowanie rynku na tworzywa z grupy poliolefin powinno rosnąć – mówi Grzegorz Tajak, prezes Ergu. W jego ocenie do stagnacji w branży może dojść w przypadku wystąpienia kryzysu ekonomicznego na świecie. Niezależnie od tego można oczekiwać spadku popytu na niektóre grupy wyrobów ze względu na unijne regulacje. Chodzi tu zwłaszcza o ograniczenia i zakazy dotyczące niektórych produktów z tworzyw, np. sztućców jednorazowego użytku. Z drugiej strony już teraz widać, że przedsiębiorstwa wprowadzają na rynek bardziej ekologiczne substytuty.