Licząc od dołka z 15 grudnia (3215 USD) do maksimum z czwartkowego popołudnia (4230 USD), kurs kryptowaluty wzrósł o 31,5 proc. To najsilniejsze odbicie na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że bitcoin charakteryzuje się podwyższoną zmiennością, trudno oczekiwać, by obserwowany ruch był końcem bessy. Mówimy wciąż tylko o korekcie. Najbliższy silny opór znajduje się w okolicy 4400 USD. Tu kumulowały się dzienne maksima z końca listopada. Przebicie tej bariery otworzy drogę do 50-sesyjnej średniej (4700 USD). Kolejny opór to już okolica 6000 USD.
Zyskasz dodatkowo -10% do zestawu 3 dostępów rocznych do serwisów: Parkiet.com, RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Firma XTB wystosowała apel do prezydenta Karola Nawrockiego, aby ten podpisał ustawę o kryptowalutach. Jak przek...
Wirtualne waluty znalazły się w ostatnich tygodniach pod dużą presją. Tracą na tym przede wszystkim inwestorzy,...
– W tej chwili około 10 firm z sektora AI odpowiada za ponad 30 proc. indeksu S&P 500, sama Nvidia to ponad 7 pr...
Notowania najpopularniejszej kryptowaluty zeszły poniżej poziomu 90 tys. dol. Jej tegoroczne zwyżki zostały „zni...
Notowania bitcoina zeszły we wtorek rano poniżej poziomu 90 tys. dol. Całe tegoroczne zwyżki kursu tej kryptowal...
Nastroje na rynku kryptowalut w ostatnim czasie wyraźnie „siadły”. Bitcoin tylko w ciągu ostatniego tygodnia zal...
