Toya: Handel bez zakłóceń

Pandemia koronawirusa nie ma obecnie istotnego wpływu na wyniki osiągane przez Toya zarówno na rynku polskim, jaki i w pozostałych krajach.

Publikacja: 14.05.2020 05:08

Grzegorz Pinkosz, prezes Toya

Grzegorz Pinkosz, prezes Toya

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

– Wszystkie spółki grupy prowadzą normalną działalność operacyjną. Jeżeli sytuacja epidemiczna nie ulegnie pogorszeniu, dostępność towarów powinna być na normalnym, wysokim poziomie – mówi Grzegorz Pinkosz, prezes Toya. Zauważa, że firma prowadzi działalność w kilku niezależnych kanałach dystrybucji, co uniezależnia ją od zakłóceń na poszczególnych rynkach. Jeśli sytuacja epidemiczna nie ulegnie pogorszeniu, nie przewiduję konieczności wstrzymania działalności operacyjnej w jakimkolwiek zakresie, chyba że będzie to wynikać z zaleceń władz państwowych, w tym sanitarnych. – Spółka przywiązuje bardzo dużą wagę do zaleceń sanitarnych mających na celu ochronę pracowników, ich rodzin oraz wszystkich kontrahentów. Dlatego też grupa ponosić będzie wszystkie koszty związane z zapewnieniem bezpiecznych stanowisk pracy, wyposażeniem pracowników w środki ochrony osobistej oraz koszty związane ze zmianą organizacji pracy – twierdzi Pinkosz.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Handel i konsumpcja
Pepco Group wyjdzie z emisją obligacji
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Handel i konsumpcja
Jeronimo Martins wyraźnie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Smyk Holding odwołał publiczną ofertę akcji. Nie wyklucza kolejnego podejścia
Handel i konsumpcja
Otoczenie makro sprzyja Żabce. Spółka przyznaje, że sygnały są mieszane
Handel i konsumpcja
Smyk nie porywa tłumów
Handel i konsumpcja
Żabka pokazuje wyniki. Co ciekawego widać między wierszami?
Reklama
Reklama