Grupa PZU coraz bliżej przejęcia Skarbca

Jeżeli dogadają się m.in. w sprawie ProService AT, Enterprise Investors, właściciel Skarbca, i PZU sfinalizują transakcję

Aktualizacja: 27.02.2017 02:08 Publikacja: 18.02.2011 02:49

Enterprise Investors, którego prezesem jest Jacek Siwicki (po lewej), negocjuje z PZU, na którego cz

Enterprise Investors, którego prezesem jest Jacek Siwicki (po lewej), negocjuje z PZU, na którego czele stoi Andrzej Klesyk.

Foto: Archiwum, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[[email protected]][email protected][/mail]

PZU przymierza się do zakupu Skarbca – dowiedział się „Parkiet”. Trwają ostatnie ustalenia z funduszem Enterprise Investors, właścicielem Skarbiec Asset Management Holding, do którego należy Skarbiec TFI. Kwestią sporną jest m.in. należący też do holdingu agent transferowy ProService AT – PZU nie chce go kupować. Strony nie komentują sprawy.

[srodtytul]Mniej niż 100 mln euro?[/srodtytul]

Cena? – Nie sądzę, by 100 mln euro nas usatysfakcjonowało – mówił niedawno „Parkietowi” Sebastian Król, partner w Enterprise Investors. W branży wówczas dziwiono się. – Cena będzie niższa. Może to być ok. 100 mln dolarów – mówi osoba znająca kulisy transakcji.

400 mln zł odpowiada około 9 proc. wartości aktywów funduszy Skarbca (4,7 mld zł na koniec stycznia). – Nie wszystkie aktywa funduszy Skarbca są „pracujące” – zaznacza szef jednego z TFI. W typowych funduszach otwartych, w których pobierana jest opłata za zarządzanie zależna od wartości aktywów (to główny przychód towarzystw), zgromadzonych jest ok. 2 mld zł. Reszta to fundusze zamknięte na zamówienie indywidualnych klientów. W tych produktach opłaty są stałe i relatywnie niskie.

300 mln zł odpowiadałoby  6?proc. aktywów. To bliżej stawek z ostatnich transakcji. Jesienią 2010 r. Investors TFI kupiło DWS TFI za ok. 4,5 proc. wartości aktywów. Wiosną 2008 r. Opera TFI przejęło SEB TFI za 2 proc. Idea TFI w zapisach na akcje zostało wycenione na ok. 5 proc. wartości aktywów, z których jedna trzecia to prywatne FIZ-y, a większość aktywów funduszy otwartych jest niskomarżowa (produkty pieniężne i obligacyjne). Wyjątkiem był Santander Bank, który, kupując BZ WBK, wycenił biznes funduszowy na ok. 10?proc. aktywów.

[srodtytul]Przydatna sieć sprzedaży[/srodtytul]

W funduszach PZU zgromadzonych jest 3,2 mld zł aktywów, co daje 13. miejsce w branży. Przejęcie aktywów Skarbca dałoby szóstą pozycję na rynku. Jednak często po takich fuzjach sporo kapitału odpływa, głównie na skutek obaw klientów. Niekiedy pomagają przy tym sprzedawcy, którzy – w ramach uspokajania klientów – odbierają aktywa na rzecz innych TFI, które mają w ofercie. Korzyść dla sprzedawców to zainkasowana opłata dystrybucyjna w nowym funduszu.

Dla PZU TFI zakup Skarbca ma dodatkowy walor: otwarte drzwi do szerokiej sieci dystrybucji. Teraz fundusze PZU są sprzedawane głównie przez agentów ubezpieczeniowych PZU. Być może udałoby się je wprowadzić do banków, biur maklerskich i pośredników, których sporo jest na liście dystrybutorów Skarbca.

Odkąd holding jest w portfelu funduszu EI, czyli od 2007 r., wyniki finansowe spółek nie są prezentowane. W 2005 r. TFI przy aktywach rzędu 2 mld zł zarobiło na czysto ponad 6,5 mln zł, a agent transferowy przy aktywach rynku rzędu 60 mld zł (teraz jest to blisko dwa razy więcej) – ponad 1,5 mln zł.

Jak się dowiedzieliśmy, poważniejsze rozmowy w sprawie Skarbca EI prowadził jeszcze z innymi funduszami private equity.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28