Wzrost płac znów przyspiesza?

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się w lipcu o 7,4 proc. rok do roku, po zwyżce o 5,3 proc. w czerwcu.

Publikacja: 20.08.2019 10:31

Wzrost płac znów przyspiesza?

Foto: AdobeStock

W czerwcu dynamikę płac zaniżył niekorzystny układ kalendarza: mniejsza niż przed rokiem liczba dni roboczych wpłynęła ujemnie na zmienne składniki wynagrodzeń. Ekonomiści spodziewali się więc jej odbicia, choć nieco mniejsze. W ankiecie „Parkietu" przeciętnie oceniali, że w lipcu przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o 7,2 proc. rok do roku.

W pierwszych pięciu miesiącach roku płace w sektorze przedsiębiorstw, obejmującym firmy zatrudniające co najmniej 10 osób, rosły średnio w tempie 7,1 proc. rocznie, tak sam jako w 2018 r. Lipcowy odczyt może sugerować, że wzrost płac znów nabiera rozpędu. - W kolejnych miesiącach dynamika płac powinna dalej oscylować w okolicach 7-8 proc. rocznie – skomentował wtorkowe dane GUS Jakub Rybacki, ekonomista z ING Banku Śląskiego.

Czynnikiem napędzającym wzrost płac jest coraz bardziej dotkliwy dla firm niedobór pracowników. Problem ten przejawia się m.in. niemrawym tempem wzrostu zatrudnienia. W lipcu liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw wzrosła o 2,7 proc. rok do roku, do niespełna 6,4 mln. To wynik zgodny z przeciętnymi szacunkami ekonomistów. W czerwcu zatrudnienie wzrosło o 2,8 proc. rok do roku, a w pierwszych pięciu miesiącach roku zwiększało się w tempie 2,9 proc. rocznie.

Na zmianę zatrudnienia w ujęciu rok do roku duży wpływ ma doroczna aktualizacja próby przedsiębiorstw (GUS w styczniu dodaje do niej te podmioty, których zatrudnienie w poprzednim miesiącu przekroczyło dziewięć osób).

W porównaniu do czerwca liczba pracowników w sektorze przedsiębiorstw zwiększyła się w lipcu tylko o 3 tys. To najsłabszy wynik dla tego miesiąca od 2013 r. Średnio w tym roku (pomijając styczeń, zaburzony przez zmianę próby przedsiębiorstw) zatrudnienie rosło o 4,9 tys. osób miesięcznie, w porównaniu do 7,3 tys. w tym samym okresie ub. r.

Reklama
Reklama

Oprócz bariery podażowej, wzrost zatrudnienia hamuje także osłabienie popytu na pracowników. – W ostatnim kwartale obserwujemy m.in. wyraźny spadek liczb ofert pracy publikowanych przez urzędy pracy, spada też odsetek przedsiębiorstw przemysłowych skarżących się na problem z pozyskaniem pracownika – zauważył Rybacki.

Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama