Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wszystko za sprawą inwestycji w nowoczesne technologie i optymalizację produkcji. – Takie rozwiązania jak sieci neuronowe i uczenie maszynowe pozwalają wydajnie projektować procesy, sterować nimi, a nawet zapobiegać awariom. Dzięki współpracy z NCBiR oraz najlepszymi firmami technologicznymi jesteśmy w stanie testować rozwiązania na najwyższym światowym poziomie, które realnie przełożą się na wzrost efektywności produkcji i wyniki grupy – mówi Mirosław Skowron, członek zarządu Ciechu.
Spółka realizuje m.in. projekt, który ma jej umożliwiać ocenę stanu urządzeń na liniach produkcyjnych i tym samym zapewnić maksymalnie płynną pracę maszyn. To powinno zwiększyć efektywność produkcji. Wartość inwestycji realizowanej w tym zakresie w zakładzie w Inowrocławiu wynosi około 10 mln zł, z czego prawie 5 mln zł to wsparcie z NCBiR. Kolejny projekt dotyczy optymalizacji produkcji sody przy wykorzystaniu m.in. modelu opartego na tzw. sieciach neuronowych. Dzięki niemu powinna się zwiększyć płynność i wydajność produkcji przy jednoczesnym zwiększeniu przewidywalności pracy całej instalacji i poprawie wskaźników zużycia używanych surowców. Z kolei w zakładach sodowych grupy Ciech w niemieckim Stassfurcie planowane jest wdrożenie tzw. advanced proces control, czyli automatycznej zmiany parametrów produkcji przez komputer w celu zwiększenia wydajności.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koncern zapewnia, że jest w zaawansowanej fazie negocjacji, dzięki którym powinien wypracować systemowe i długofalowe rozwiązania restrukturyzacyjne w grupie, tak aby można było skupić się na działalności biznesowej.
To następstwo podpisanego porozumienia ugodowego, które kończy kilkuletni spór związany z realizacją inwestycji dotyczącej budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych.
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.