Chcemy bardziej otworzyć się na inwestorów zagranicznych

Ten rok może być rokiem niespodzianek. Nasze reakcje na zmiany zachodzące na rynku będą musiały być znacznie szybsze i bardziej wysublimowane – mówi Jarosław Fuchs, wiceprezes banku Pekao, nadzorujący pion bankowości prywatnej i produktów inwestycyjnych.

Publikacja: 28.01.2022 05:27

Jarosław Fuchs, wiceprezes banku Pekao

Jarosław Fuchs, wiceprezes banku Pekao

Foto: materiały prasowe

W 2021 r. mierzyliśmy się z wysoką inflacją i wciąż ujemnymi realnymi stopami procentowymi. To przynajmniej w teorii sprzyjało szukaniu alternatyw w stosunku chociażby do oferty bankowej. Czy w waszej grupie doświadczyliście tych trendów? Obszar inwestycji zyskał na znaczeniu?

Ujemne realne stopy procentowe wymagały odpowiedzi ze strony instytucji finansowych. W grupie Pekao odpowiedzią na to zjawisko były m.in. certyfikaty strukturyzowane, certyfikaty depozytowe, bardzo szeroka oferta funduszy inwestycyjnych oraz obligacje przedsiębiorstw. W każdej z tych grup klient miał możliwość realizacji przychodów znacznie powyżej inflacji. Oczywiście aby osiągać takie stopy zwrotu, należało rozważyć ryzyko inwestycji i poziom akceptowanego ryzyka. W pewnym zakresie narzędziem do realizacji wysokiej stopy zwrotu z mniejszym ryzykiem były też portfele modelowe i usługa doradztwa inwestycyjnego. Nie bez znaczenia była też możliwość inwestowania w walutach obcych – tu poprzez zmiany kursów była też możliwość zwiększenia rentowności inwestycji. W ten sposób za pewnik można przyjąć, że obszar inwestycji zyskiwał na znaczeniu w odniesieniu do oferty depozytowej banków.

Jaki więc był 2021 r. dla BM Pekao? Czy pod kątem finansowym był on lepszy czy gorszy niż 2020 r.? Jak postrzegacie swoją pozycję rynkową po 2021 r?

Dla branży maklerskiej rok 2021 z pewnością można uznać za ponadprzeciętny. Utrzymujący się wysoki udział klientów detalicznych w obrotach na GPW oraz interesujące projekty w zakresie transakcji kapitałowych wspierały realizację celów finansowych. Z perspektywy Biura Maklerskiego Pekao ubiegły rok był bardzo udany. Osiągnięte wyniki finansowe w ujęciu rok do roku znacząco wzrosły i były najlepsze od lat. Było to możliwe dzięki dalszemu poszerzaniu i polepszaniu jakości portfolio produktowego kierowanego zarówno do inwestorów detalicznych, jak i inwestorów instytucjonalnych. Rozwój obszaru klienta instytucjonalnego pozwolił na wzmocnienie i pogłębienie relacji z klientami, co znalazło swoje odzwierciedlenie również we wzroście udziałów rynkowych. Dzięki konsekwentnej realizacji planów obecnie BM Pekao plasuje się w ścisłym gronie polskich brokerów, a wyniki 2021 roku dla zespołu BM będą motywacją do dalszego rozwoju w 2022 r.

Powszechnie uważa się, że rok 2022 będzie trudniejszy dla rynków. Blask rynku kapitałowego znowu osłabnie?

Rynek kapitałowy wszedł w rok 2022 w atmosferze dużej niepewności i pogarszających się nastrojów. Spośród wielu potencjalnych czynników ryzyka za najistotniejszy uznać możemy temat rosnącej inflacji i działań podejmowanych przez banki centralne. Fala inflacyjna wydaje się być większa i dłuższa w stosunku do pierwotnych oczekiwań, dlatego niezwykle istotna będzie normalizacja polityki pieniężnej. Pesymistycznym scenariuszem byłyby oczywiście nieudane próby zahamowania dalszego wzrostu inflacji i agresywne działania monetarne prowadzące do istotnego wyhamowania wzrostu gospodarczego. Kolejnym istotnym czynnikiem pozostaje napięta sytuacja geopolityczna z kilkoma potencjalnymi punktami zapalnymi, to w szczególności Ukraina oraz Tajwan. Rynki finansowe nadal, chociaż wydaje się, że w malejącym stopniu, pozostaną pod wpływem Covid-19, co w kontekście potencjalnych restrykcji może w sposób okresowy wpływać na ich zachowanie. Z perspektywy rynków kapitałowych dodatkowo należy zwrócić uwagę, że wysokie zwyżki, których byliśmy świadkami w ostatnich dwóch latach, wydają się ograniczać dalszy tak dynamiczny potencjał wzrostowy na rynku akcji. Podsumowując, duża liczba potencjalnych czynników ryzyka spowoduje, że inwestorzy na rynkach będą doświadczać wysokiej zmienności. To z jednej strony sprawi, że inwestowanie w 2022 roku z całą pewnością nie będzie rzeczą prostą, z drugiej jednak może stwarzać wiele okazji inwestycyjnych. Osobiście pozostaję umiarkowanym optymistą i jestem przekonany, że selektywne podejście pozwoli osiągnąć wysokie stopy zwrotu.

W 2021 roku zaszło też sporo zmian w BM Pekao. Jak definiuje pan rolę waszego biura?

BM Pekao od lat jest istotnym uczestnikiem rynku kapitałowego w Polsce i dlatego poza działalnością biznesową postrzegamy swoją rolę zdecydowanie szerzej. Naszym celem jest wnoszenie znaczącego wkładu w szeroko pojęty rozwój rynku i jego uczestników. Poza ciągłym rozwojem oferty produktowej oraz podnoszeniem jakości usług, co konsekwentnie realizujemy, podejmujemy również działania w sferze edukacji i wymiany wiedzy. W tym zakresie dotychczas byliśmy obecni głównie w obszarze rozwoju klienta detalicznego. Chcąc jednak rozwijać relacje z klientami instytucjonalnymi, w 2021 roku z sukcesem postawiliśmy również na działania kierowane do tej grupy inwestorów. Dotychczas zrealizowane wydarzenia cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem i frekwencją inwestorów reprezentujących większość krajowych TFI i OFE. Rozpoczęte inicjatywy będą kontynuowane i rozwijane w roku 2022. Planujemy istotnie zwiększyć naszą aktywność w zakresie szeroko pojętego corporate access, dając naszym klientom dostęp do interesujących podmiotów z Polski i zagranicy. Szerzej myślimy o organizacji konferencji branżowych, które na stałe chcemy wpisać w kalendarze uczestników rynku. Bardzo dobrze sprawdza się również formuła spotkań inwestorów z ekspertami rynku, dająca możliwość wymiany informacji i opinii w zakresie danego zagadnienia, branży czy obszaru. Chcielibyśmy, aby poprzez organizację poszczególnych wydarzeń BM Pekao pełniło rolę platformy wspierającej relacje rynkowe pomiędzy jego uczestnikami.

Wspomniał pan, że rok 2021 był czasem rozwoju biznesu instytucjonalnego w BM Pekao. Rok 2022 będzie czasem żniw? Macie już wszystkie elementy w tym obszarze, na których wam zależało, czy będziecie dokładać coś jeszcze?

Naszą ambicją jest pozycja lidera w zakresie współpracy z inwestorami instytucjonalnymi, dlatego od początku postawiliśmy sobie bardzo wysokie wymagania w tym obszarze. W 2021 roku nasze działania skoncentrowały się na zbudowaniu silnego biura analiz i wysokiej jakości materiałów analitycznych dla naszych klientów. Do zespołu BM Pekao dołączyło kilku uznanych na rynku analityków, co znalazło swoje odzwierciedlenie w ostatnim rankingu „Parkietu", w którym BM Pekao zajęło czwartą pozycję. Wiemy, że odpowiedni zakres pokrycia analitycznego najwyższej jakości to podstawa współpracy z inwestorami instytucjonalnymi, dlatego w roku 2022 planujemy prowadzić dalsze wzmocnienie obszaru analiz i zakresu produktu. W kolejnym kroku chcielibyśmy wzmocnić zespół maklerów i zdecydowanie szerzej otworzyć się na współpracę z inwestorami zagranicznymi. Dostrzegamy w tym obszarze duży potencjał biznesowy i jesteśmy przekonani, że możemy zaoferować inwestorom korzyści wynikające ze współpracy z lokalnym brokerem. Planujemy również dalszy rozwój zespołu animatorów, ponieważ chcemy zwiększać poziom dostarczanej na rynek płynności, jednocześnie budując pozycję rynkową BM Pekao, który pod względem obrotów generowanych przez animatorów na rynku akcji w 2021 roku uplasował się na drugiej pozycji. Istotne jest dla nas wykorzystanie wszystkich możliwych kierunków rozwoju biznesu, ale będzie to możliwe tylko poprzez właściwe zaadresowanie potrzeb inwestorów, dlatego też systematycznie zbieramy informację zwrotną w zakresie prowadzonych zmian. Efekty dotychczas realizowanych działań zauważyliśmy już w roku ubiegłym, zarówno w postaci wzrostu udziałów rynkowych, jak również w opiniach klientów, którzy bardzo pozytywnie ocenili kierunki rozwoju. Stwierdzić można, że obecnie mamy za sobą pierwszy udany etap zmian w obszarze instytucjonalnym, ale finalny kształt zyska on w drugiej połowie 2022 roku.

Jak pan widzi pozycję rynkową BM Pekao na koniec 2022 r.?

Pod wieloma względami rok 2022 będzie stanowił zdecydowanie większe wyzwanie dla brokerów. Poza aspektami biznesowymi mamy również szeroką domenę projektów regulacyjnych, a dodatkowo GPW rozpoczęła prace w zakresie planowanej wymiany systemu na WATS. Taka konfiguracja wymaga adaptacyjnego podejścia do podejmowanych inicjatyw. W BM Pekao w 2022 roku mamy zaplanowanych wiele interesujących projektów biznesowych kierowanych do wszystkich grup klientów. W obszarze współpracy z inwestorami instytucjonalnymi planujemy kontynuować zapoczątkowane w 2021 roku działania rozwojowe, w szczególności wspierające działalność analityczną oraz obsługę transakcyjną. Dalsze rezultaty w postaci systematycznego wzrostu udziałów rynkowych BM Pekao powinny być zauważalne w miarę realizacji kolejnych zaplanowanych etapów wzmacniania tego obszaru. Niemniej jednak na pewno pozostaniemy w gronie najaktywniejszych polskich brokerów zarówno pod względem transakcyjności, jak również wkładu w rozwój rynku kapitałowego.

A kolejne kroki?

Rozwój obszaru inwestycji jest istotnym elementem strategii wielu podmiotów. Obserwujemy szybki rozwój kanałów zdalnych, narzędzi wsparcia w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, programów szkoleniowych, nowych produktów, ale też nowych potrzeb klientów. Coraz więcej rozwiązań, które do tej pory były zarezerwowane dla segmentu klientów private, obecnie jest transferowanych do szerszego grona klientów zamożnych. Ważny dla nas segment klienta private obecnie oczekuje bardziej spersonalizowanej – indywidualnej oferty. W mojej ocenie w ten sposób budowany jest nowy trend. W 2022 r. może on spowodować, że rynek maklerski do tej pory patrzący z perspektywy procesów masowych, grup docelowych, masowych IPO czy procesów subskrypcyjnych będzie bardziej skłonny dokonać nowych inwestycji w kierunku indywidualizacji relacji na poziomie unikatowego produktu. W BM Pekao podjęliśmy już takie prace. 2022 może być rokiem niespodzianek, nie można dziś jednoznacznie odpowiedzieć na wiele pytań nurtujących całą branżę. Pewne jest tylko to, że nasze reakcje (time to market) na zmiany zachodzące na rynku będą musiały być znacznie szybsze i bardziej wysublimowane.

MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z BM PEKAO

Banki
mBank szacuje koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami CHF na 1058 mln zł w I kw br.
Banki
Bank Pocztowy już nie będzie wymagał dokapitalizowania
Banki
Wiceprezes Wojciech Werochowski: Pekao spłacił już swój dług technologiczny
Banki
Koniunktura w sektorze się poprawia
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Został nim Szymon Midera
Banki
Na 12 miesięcy lokaty na wyższe kwoty