Banki twierdzą, że to one częściej wygrywają z frankowiczami

Związek Banków Polskich przeprowadził badanie, z którego wynika, że to banki wyraźnie częściej wygrywają z frankowiczami w sądach. To zaskakujące, bo nasza statystyka pokazuje odwrotny wskaźnik zwycięstw.

Publikacja: 15.01.2020 08:30

Banki twierdzą, że to one częściej wygrywają z frankowiczami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Z danych przekazanych ZBP przez 11 banków wynika, że na koniec 2019 r. łączna liczba toczących się spraw w polskich sądach dotycząca kredytów walutowych wyniosła 16,252 tys. (w tym 13,390 tys. odnoszących się do kredytów indeksowanych i 2,862 tys. do denominowanych).

3,6 proc. czynnych umów jest w sądach

Liczba ta uwzględnia sprawy, które zostały z sądów przekazane do banków jako złożone pozwy lub w których bank złożył pozew. ZBP nie podaje czy wliczone są w tę liczbę pozwy zbiorowe. Związek przyznaje, że wyniki te potwierdzają utrzymującą się tendencję wzrostową prowadzonych frankowych spraw sądowych, ale nie przytacza danych dotyczących tempa wzrostu. Według Ministerstwa sprawiedliwości tylko w III kwartale 2019 r. przybyło 3,2 tys. nowych spraw, o 42 proc. więcej niż w poprzednim kwartale.

ZBP przytacza liczbę kredytów frankowych udzielonych przez banki w latach 2002–2012 (szczyt przypadł na lata 2005-2008) to 943,5 tys. (dane pochodzą z AMRON-SARFiN). Oznacza to, że obecnie, sprawy sądowe toczące się przeciwko bankom odnośnie kredytów walutowych, dotyczą 1,7 proc. całkowitej liczby udzielonych kredytów walutowych a biorąc pod uwagę jedynie czynne umowy kredytowe stanowią 3,6 proc. umów (jest ich 450 tys.). „Powyższe dane wskazują na wzrost zainteresowania klientów rozstrzyganiem sporów z bankami na drodze sądowej w porównaniu do lat poprzednich, jednocześnie nadal liczba ta stanowi niewielki odsetek w stosunku do ogólnej, całkowitej liczby zawartych walutowych umów kredytowych" – komentuje ZBP.

Czytaj także: W siedmiu na dziesięć wyroków frankowicze byli górą

Przyznaje jednak, że z uwagi na „techniczne ograniczenia nie w każdym jednak przypadku było możliwe ustalenie precyzyjnych danych, w szczególności w podziale na kredyty denominowane i indeksowane, niemniej wyniki ankiety pozwalają przybliżyć ogólną skalę procesów sądowych i charakter problematyki w obszarze kredytów walutowych" – zaznacza ZBP.

Banki twierdzą, że to one są górą w sądach

Związek przekonuje, że tendencja korzystnych wyroków utrzymuje się wciąż na wyższym poziomie niż mogłoby to wynikać z niektórych doniesień medialnych. „W związku z tym z dzisiejszej perspektywy byłoby przedwczesnym mówić, że spory sądowe banków z kredytobiorcami kredytów mieszkaniowych w walucie obcej powodują poważne obniżenie wyników finansowych tych banków" – dodaje ZBP.

„Na podstawie odpowiedzi udzielonych za rok 2019, w zależności od konstrukcji umowy przyjętej w danym banku i charakteru pozwu, można przyjąć, że prawomocnie na korzyść banków w całym 2019 r. rozstrzygnięto ponad 70 proc. sporów" – czytamy w komunikacie. W odniesieniu do nieprawomocnych wyroków pozytywnie rozstrzygnięto dla banku w I instancji około 60 proc. To zaskakujące dane, bo zestawienie przygotowane przez „Parkiet" i „Rzeczpospolitą" przyniosło zgoła odmienny wniosek – z naszych danych wynika, że w 2019 r. około 70 proc. spraw (wszystkich instancji) było korzystnych nie dla banków, ale dla frankowiczów (wzięliśmy pod lupę 400 wydanych w 2019 r. wyroków).

ZBP ostrzega przed kancelariami

Związek Banków Polskich zwraca uwagę, że od kilkunastu miesięcy można zaobserwować coraz większą liczbę kancelarii prawnych, które oferują usługi związane z pomocą dla kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyty w walutach obcych. „Na rynku pojawiło się wiele podmiotów, których model biznesowy właściwie opiera się tylko i wyłącznie na odszkodowaniach, wykorzystując podatny grunt i klimat wokół posiadaczy tych kredytów. Należy również podkreślić, że w przypadku wybranych kancelarii odszkodowawczych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie związane z zarzutem zbiorowego naruszenia interesów konsumenta. Posiadacze kredytów walutowych powinni ze szczególną ostrożnością przeanalizować takie aspekty, jak koszty zastępstwa procesowego i opłaty za obsługę prawną, długość prowadzonego sporu, czy też - co szczególnie istotne - różny charakter rozstrzygnięć sądów uzależniony od modelu umowy i rodzaju kredytu. Ze szczególną ostrożnością należy podchodzić również do firm i spółek prawa handlowego, których nie obowiązują standardy etyki zawodowej przypisanej stricte do adwokatów i radców prawnych" – przestrzega ZBP.

Banki
Czy koszty ratowania Getin Noble Banku kiedyś się zwrócą?
Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania
Banki
Brunon Bartkiewicz nie będzie już prezesem ING BSK