Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Historia ostatnich kilkunastu lat pokazuje, że z dystansem należy podchodzić do dobrych wyników funduszy akcji polskich, bo zazwyczaj są ulotne. Podstawą portfela akcyjnego powinny być fundusze lokujące na rynku USA
Perspektywy gospodarki zarówno polskiej, jak i światowej są całkiem niezłe. Realizacja programów szczepień przeciwko Covid-19 daje nadzieję na trwalsze niż wcześniej luzowanie obostrzeń. Wiele przedsiębiorstw produkcyjnych przetrwało koronakryzys w dobrej formie, notując nieraz rekordowe zyski. Teraz ruszają firmy usługowe, które przez wiele miesięcy w ogóle nie mogły działać albo pracowały na mocno zwolnionych obrotach.
Perspektywy oszczędzających nie są tak optymistyczne. Oprocentowanie lokat wynosi niemal zero i tu w bliskiej przyszłości nie należy oczekiwać zmian. Wartość kapitału maleje w wyniku wysokiej inflacji. Inwestorzy muszą pogodzić się z tym, że konserwatywne strategie przynoszą straty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O obliczu I półrocza na rynkach w dużym stopniu zdecydował dolar - jego konsekwentne osłabienie, przypominające początek poprzedniej kadencji Trumpa, popchnęło w górę rynki wschodzące, na czym skorzystały też polskie akcje. Nasz Portfel edukacyjny notował półrocze najlepsze od... 2009 r.
Po rewelacyjnym pod względem stóp zwrotu I półroczu warszawskiej giełdy eksperci pozostają umiarkowanymi optymistami, jeśli chodzi o jej zachowanie w II połowie roku.
– Dziś być może jesteśmy świadkami odejścia od reguły „safe haven”, że jeżeli coś się dzieje, to pieniądz płynie do Stanów Zjednoczonych – mówi dr Kamil Gemra.
Sezonowość sprzyja obecnie inwestorom na warszawskiej giełdzie. Historycznie, lipiec jest bowiem jednym z najlepszych miesięcy na GPW – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
– Rynek z reguły z dwu-, trzykwartalnym wyprzedzeniem zaczyna dyskontować przyszłe zdarzenia w gospodarce, dawałoby nam to okolice lata czy też jesieni, wtedy ceny złota ponownie mogą zacząć się ożywiać – mówi Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.