To także o 19 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. W całym I półroczu Kruk miał 1279 mln zł spłat. To o 20 proc. więcej niż rok wcześniej.

- Dobry trend w spłatach utrzymuje się od wielu kwartałów i tym razem przebiliśmy poprzednie wyniki i osiągnęliśmy kolejny rekordowy ich poziom. To bardzo dobra wiadomość i jestem z tego bardzo zadowolony. Na ten efekt składa się oczywiście wiele czynników, ale najistotniejszy z nich to nasza nieustająca praca nad nowymi rozwiązaniami i usprawnieniami dotychczasowych procesów, w tym mocny rozwój technologiczny całej organizacji, chociażby takich rozwiązań jak platforma e-kruk, dzięki której nasi klienci mogą zarządzać spłatą swoich zobowiązań, czy wykorzystaniu uczenia maszynowego i zawansowanej statystyki w procesach analitycznych i decyzyjnych. Jestem pełen optymizmu co do dalszego rozwoju Kruka.. Co istotne, wpłaty z zagranicznych rynków przewyższyły wartość spłat w Polsce. To potwierdza rosnącą skalę naszego biznesu i międzynarodowy charakter Kruka. Bycie międzynarodowym graczem i realizowanie co raz lepszych wyników mobilizuje tym bardziej, aby oczekiwać od siebie więcej i osiągać więcej – wskazuje Piotr Krupa, prezes Kruka.

Na nowe portfele wierzytelności Kruk wydał w II kwartale 495 mln zł. To o 2 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Co ciekawe o 10 proc. do 2479 mln zł spadła natomiast wartość nominalna nabytych wierzytelności.

– Dzięki nieustannej pracy nad doskonaleniem naszych procesów stajemy się coraz bardziej konkurencyjni w Europie i zrealizowaliśmy rekordowe inwestycje w okresie pierwszych 6 miesięcy w ponad 20-letniej historii Kruka, a mamy już zakontraktowane ponad 200 mln zł na portfele w trybie forward flow do końca roku. Ponad 80 proc. inwestycji dotyczy rynków zagranicznych Kruka. To było mocne pierwsze półrocze, a pamiętajmy, że najintensywniejszy okres roku jeszcze przed nami – podkreśla Piotr Kruka.

Pełne wyniki za II kwartał spółka poda 7 września.