Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.01.2018 04:13 Publikacja: 22.01.2018 04:13
– Ostatnie trzy kwartały naszego roku obrotowego 2017/2018 (rozpoczął się w kwietniu 2017 r.) z pewnością możemy zaliczyć do udanych. Nie tylko bowiem zwiększamy systematycznie skalę inwestycji, ale także poziom spłat przez dłużników – zdradza Orlikowski. To jednak ma być preludium do dalszej ekspansji. Spółka nie tylko zamierza zwiększać inwestycje, ale też obszar działalności. – Oczywiście naszym podstawowym rynkiem nadal jest Polska. Także biznesy w Rosji, Rumunii oraz Bułgarii realizują 100 proc. zakładanego planu. Jeżeli chodzi o Chorwację, to wciąż jesteśmy na etapie uczenia się tego rynku. Wolimy stopniowo zwiększać tam skalę inwestycji, niż już na początku inwestować tam duże pieniądze – mówi szef windykatora. Nie zmienia to jednak faktu, że Chorwacja wydaje się być atrakcyjnym rynkiem, który w przyszłości ma szansę stać się istotną częścią w skali bznesu. – Myślimy też o dalszej ekspansji zagranicznej. Z jednej strony jest to bardzo dobra dywersyfikacja biznesu, a z drugiej – w Europie wciąż są atrakcyjne rynki o stosunkowo niewielkim poziomie konkurencji. Planujemy więc w niedalekiej przyszłości wejść na kolejny rynek, najprawdopodobniej będzie to jeden z krajów południa Europy. Cały czas jesteśmy też zainteresowani zwiększaniem skali inwestycji. Te w okresie trzech kwartałów zbliżają się do 100 mln zł. Liczymy, że w kolejnym roku będzie to jeszcze większa kwota. Tym bardziej że mamy potrzebny kapitał, aby dalej inwestować – zapewnia prezes.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Firma windykacyjna Kruk miała w I kwartale 338 mln zł szacunkowego wyniku netto. To rekordowe osiągnięcie w jej historii.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Obligatariuszy GetBack przekazało przedstawicielom Ministerstwa Sprawiedliwości i Komisji Nadzoru Finansowego liczący ponad 60 stron dokument.
W I kwartale 2024 r. Kruk miał 856 mln zł spłat od dłużników. To o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Radosław Barczyński stał się głównym akcjonariuszem dawnego GetBacku. Swoją historię ze spółką skończył zaś Abris, który w 2017 r. wprowadził firmę na giełdę. Ta okazała się jednak bardzo burzliwa.
Przedsiębiorcy mogą korzystać z różnych możliwości finansowania swoich inwestycji ze środków UE. Aby to ułatwić, Bank Pekao S.A. przygotował instrument, który integruje finansowanie wkładu własnego oraz kredyt pomostowy.
Sąd oddalił powództwo o zapłatę 60,7 mln zł. Rekompensata miała dotyczyć rzekomej utraty przez Kredyt Inkaso kontraktów na zarządzanie portfelami wierzytelności.
Sąd oddalił powództwo o zapłatę 60,7 mln zł, skierowane do spółki i jej prezesa.
Branża windykacyjna zrealizowała zapowiedzi. Do inwestującego w nowe pakiety Kruka z rozmachem dołączyły Best i Kredyt Inkaso. Wskaźniki zadłużenia wzrosły, ale płynności poprawiły się.
W I kwartale 2024 r. Kruk miał 856 mln zł spłat od dłużników. To o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Sąd oddalił powództwo o zapłatę 60,7 mln zł. Rekompensata miała dotyczyć rzekomej utraty przez Kredyt Inkaso kontraktów na zarządzanie portfelami wierzytelności.
Sąd oddalił powództwo o zapłatę 60,7 mln zł, skierowane do spółki i jej prezesa.
Firma windykacyjna Kruk z kolejnej emisji obligacji pozyskała 70 mln zł. Popyt znów wyraźnie przewyższył podaż.
Obligacje spółek odzyskujących długi rozchodzą się jak świeże bułeczki. To pozwala im snuć ambitne plany inwestycyjne.
Firma windykacyjna Kruk już po raz trzeci oferuje inwestorom indywidualnym obligacje w euro.
Kruk, lider rynku windykacyjnego w Polsce, w 2023 r. znów zwiększył spłaty od dłużników, a także skalę inwestycji.
Inwestorzy handlujący w Warszawie nie mogą się zdecydować co do kierunku.
Inwestorzy nieco łaskawiej spoglądają na złotego, co wspiera jego notowania względem kluczowych walut.
Za nami jedno z kluczowych zdarzeń makro tygodnia, którym było posiedzenie FOMC w sprawie stóp procentowych. FED utrzymał stopy procentowe i obniżył limit ograniczania bilansu obligacji skarbowych do 25 miliardów dolarów (poprzednio tempo QT wynosiło 60 miliardów dolarów).
Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego spadł do 45,9 pkt w kwietniu 2024 r. z 48 pkt zanotowanych przed miesiącem, poinformował S&P Global. Tym samym PMI sygnalizuje najszybsze pogorszenie warunków prowadzenia działalności od sześciu miesięcy.
Począwszy od czerwca Fed będzie zmniejszać swój bilans w wolniejszym tempie, zmniejszając liczbę obligacji skarbowych, które pozwala na spłatę co miesiąc, co ma częściowo na celu złagodzenie potencjalnego obciążenia stóp rynku pieniężnego.
Ostatnią sesję miesiąca WIG20 otworzył na plusie i przekroczył 2015 pkt. I to było na tyle. Potem już było powolne opadanie i ostatecznie wskaźnik spadł o 1,3 proc.
Państwo Środka nadal zalewa globalne rynki swoimi towarami. Zyskuje też coraz większą przewagę w branży samochodów elektrycznych i zielonej energetyki. Prowadzi to do wzrostu napięć w relacjach z USA i Unią Europejską.
Działalność TFI obarczona jest regulacjami, które wymagają dużych nakładów finansowych. Branża funduszy powinna skupić się głównie na przyciąganiu nowych klientów – mówi Marlena Janota, członek zarządu Santandera TFI.
W rozpoczynających się w maju sześciu miesiącach uznawanych za niekorzystne sezonowo WIG zyskiwał w przeszłości nieproporcjonalnie mniej niż w pozostałej części roku. A gdyby z tych sześciu miesięcy wyłowić cztery najsłabsze, indeks na przestrzeni 25 lat straciłby w ich trakcie łącznie niemal połowę wartości.
Wejście do Unii Europejskiej to historyczny moment dla polskiego biznesu, pełen nadziei, ale i obaw, dotyczących szans krajowych firm na rynku europejskim.
Raport World Gold Council na temat trendów popytu na złoto potwierdził, że głównym rozgrywającym na tym rynku są cały czas banki centralne.
Od kilku tygodni rynki zastanawiają się nad tym, jakie skutki może mieć inne, niż sądzono, podejście Fedu do stóp procentowych.
Gdyby nie wejście Polski do UE, prawdopodobnie część z ważnych punktów w historii naszej firmy nie wydarzyłaby się. A jestem przekonany, że najlepsze lata jeszcze przed Krukiem – pisze dla „Parkietu” Piotr Krupa, założyciel i prezes Kruka.
Z 36 spółek, które zadebiutowały w 2004 r., na warszawskiej giełdzie pozostaje 14. Niektóre wyrosły na liderów.
W Polsce dokonał się gigantyczny postęp cywilizacyjny, m.in. w wyniku poprawy struktury gospodarki i rynku pracy, ulepszenia infrastruktury, digitalizacji usług publicznych, a wiele przedsiębiorstw świetnie poradziło sobie na wspólnym europejskim rynku – pisze dla „Parkietu” Konrad Tarański, wiceprezes i dyrektor finansowy Comarchu.
Wstąpienie do UE otworzyło nasz kraj na inwestycje zagraniczne, dając komfort inwestorom w zakresie stabilności legislacyjnej i przewidywalności podejmowanych kroków biznesowych. Korzystają na tym zarówno inwestorzy, jak i my, jako kraj i obywatele – pisze dla „Parkietu” Adam Sikorski, prezes Unimotu.
Strategia inwestycyjna MCI jest ściśle powiązana z naszym członkostwem w Unii. Opiera się bowiem na inwestowaniu w czempionów rodem z UE, w szczególności z krajów środkowo- i wschodnioeuropejskich – pisze dla „Parkietu” Tomasz Czechowicz, partner zarządzający i założyciel MCI Capital.
Tauron chce osiągnąć neutralność klimatyczną, korzystając z europejskiego wsparcia. Energetyka, jako koło zamachowe gospodarki, jest i musi być jednym z kluczowych beneficjentów unijnych funduszy – pisze dla „Parkietu” Grzegorz Lot, prezes Tauronu.
Pomimo mieszanego początku giełda w Hongkongu zakończyła kwiecień potężnym, około siedmioprocentowym wzrostem, co czyni z niej lidera na poziomie światowym.
Bilans obecności Polski w UE, także przez pryzmat Grupy AB i swój osobisty, oceniam pozytywnie i optymistycznie patrzę na dalszy rozwój – pisze dla „Parkietu” Andrzej Przybyło, prezes Grupy AB.
Jako relatywnie duża gospodarka bardzo skorzystaliśmy na obecności w UE. Udało nam się ominąć rafy nadmiernej koncentracji w pewnych segmentach. Wspólny rynek stał się siłą napędową – pisze dla „Parkietu” Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego.
Ekonomiści są zgodni, w ciągu kolejnych lat nadal będziemy nadrabiać dystans do najlepiej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej. Możliwe są różne scenariusze doganiania. W optymistycznym za dziesięć lat dogonimy Francję. W kolejnych dziesięciu zbliżymy się do Niemiec.
Dziś nie wyobrażam sobie odwrotu od integracji, a komplikacje prawno-podatkowe i regres gospodarczy Wielkiej Brytanii po brexicie powinny być pewną nauczką dla wszystkich eurosceptyków – pisze dla „Parkietu” Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas