– Biorąc pod uwagę wybuch pandemii i jej konsekwencje w 2020 r., to nasz wstępny szacunkowy wynik netto będącym zyskiem, a nie stratą, traktuję jako pozytywną wiadomość – podkreśla Piotr Krupa, prezes Kruka.

Spółka ma też dla akcjonariuszy dobrą wiadomość. Gotowa jest bowiem wypłacić dywidendę. Ta ma pochodzić nie tylko z zysku za ubiegły roku, ale także z lat poprzednich. W sumie w formie dywidendy do inwestorów może trafić 152 mln zł, co dawałoby 8 zł na akcję. Przy środowej wycenie giełdowej walorów dawałoby to stopę dywidendy ponad 4 proc.

– Nasza rekomendacja co do wypłaty dywidendy dotyczy skumulowanych zysków z lat wcześniejszych oraz pozwala niezagrożenie realizować inwestycje w portfele wierzytelności w przyszłości – podkreśla Krupa. PRT