Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Biorąc pod uwagę wybuch pandemii i jej konsekwencje w 2020 r., to nasz wstępny szacunkowy wynik netto będącym zyskiem, a nie stratą, traktuję jako pozytywną wiadomość – podkreśla Piotr Krupa, prezes Kruka.
Spółka ma też dla akcjonariuszy dobrą wiadomość. Gotowa jest bowiem wypłacić dywidendę. Ta ma pochodzić nie tylko z zysku za ubiegły roku, ale także z lat poprzednich. W sumie w formie dywidendy do inwestorów może trafić 152 mln zł, co dawałoby 8 zł na akcję. Przy środowej wycenie giełdowej walorów dawałoby to stopę dywidendy ponad 4 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Radosław Barczyński, prezes firmy Capitea, czyli dawnego GetBacku, w 2024 r. zarobił w spółce 2,93 mln zł. W porównaniu z 2023 r. oznacza to wzrost o 10,5 proc., chociaż sama spółka zredukowała łączne koszty osobowe.
Firma windykacyjna Kruk miała w I kwartale 252 mln zł zysku netto. Jest to wynik o 26 proc. niższy niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Windykacyjny Kruk miał w I kwartale 923 mln zł spłat z portfeli wierzytelności. W nowe pakiety zainwestował blisko 230 mln zł.
Nadzwyczajne walne zgromadzenie Kredyt Inkaso zgodziło się na połączenie z Best poprzez przeniesienie całego majątku spółki na Best w zamian za akcje - poinformował Kredyt Inkaso w komunikacie.
Kolejny dzień przeceny akcji Kruka. Papiery windykatora tracą dzisiaj ponad 2 proc. i spadają poniżej poziomu 400 zł.
Podczas piątkowej sesji akcje Kruka znów wyraźnie traciły na wartości, nawet o około 4 proc. Ani więc wyniki, ani konferencja wynikowa windykatora, nie uspokoił inwestorów.